Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B4 2,8 AAH] wahacz się urwał-przestroga

Jaress
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 48
Rejestracja: 08 kwie 2010, 09:17
Lokalizacja: Racibórz

[B4 2,8 AAH] wahacz się urwał-przestroga

Post autor: Jaress » 18 wrz 2010, 15:59

Tak jak w temacie dziś podczas trasy do pracy na zakręcie w prawo Urwał się prawy wahacz, a dokładnie obok tylnej tuleji, zakręt był około 80stopni i jechałem szybkością 80 na godzinę.

Wszystko się dobrze skończyło; wyrzuciło mnie na przeciwległy pas ruchu, na szczęście był pusty, zatrzęsło kierownicą, no i tyle, koło trzymało się jeszcze na drugiej przedniej tuleji, łączniku stabilizatora, no i amorem. Dojechałem do domu 4km szybkością 30 na godzinę, szybciej nie dało rady.

Owe wahacze rok temu pomalowałem farbą podkładową i konserwcją, gdyż były pordzewiałe, audi jeździła kiedyś w górach. Niestety rdza tak mocno już się zagłębiła że wahacz nie wytrzymał naprężeń jakie mu fundowałem.
WIĘC PAMIĘTAJCIE O KONTROLI SWYCH WAHACZY I WSZYSTKICH ELEMENTÓW PORDZEWIAŁYCH. jak np. sanki,półośki,sprężyny, czy pasy trzymające bak.
A pytanie mam takie czy: mogłem sobie uszkodzić coś w skrzyni, przeguby lub coś innego podczas tego zdarzenia?
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2010, 20:14 przez Jaress, łącznie zmieniany 4 razy.
Audi 80 2,8 quattro

MUNIOR
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6165
Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
Imię: Mariusz
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 1.9 1Z
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: MUNIOR » 19 wrz 2010, 10:51

Jaress pisze:WIĘC PAMIĘTAJCIE O KONTROLI SWYCH WACHACZY I WSZYSTKICH ELEMENTÓW PORDZEWIAŁYCH. jak np. sanki,półośki czy pasy trzymające bak.
To prawda ,nadwozia w naszych audicach są ocynkowane ,ale niestety te i inne elementy o których kolega wspomina ,nie są ,a szkoda .I to widać niestety ,w zdecydowanej wiekszości naszych aut te elementy ,czyli opaski zbiornika ,sanki i wachacze nie wyglądają najlepiej ,widać rudą ,na szczęście zazwyczaj tylko po wierzchu ale ruda nie próżnuje i robi swoje
Forum A6Klub i Audi80 oraz Motostacja i Multifonika

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 19 wrz 2010, 11:01

Jaress pisze:WIĘC PAMIĘTAJCIE O KONTROLI SWYCH WACHACZY I WSZYSTKICH ELEMENTÓW PORDZEWIAŁYCH
A starszy zawsze się ze mnie śmiał po co ja maluje te sanki czy wahacze :roll:
Jaress pisze:A pytanie mam takie czy: mogłem sobie uszkodzić coś w skrzyni, przeguby lub coś innego podczas tego zdarzenia?
Oczywiście zawsze coś się może uszkodzić, ale raczej mało prawdopodobne w twoim przypadku. Koła bokiem ci nie postawiło, co najwyżej półośka mogła wyskoczyć z przegubu, ale skoro jechałeś dalej to powinno być ok.
Części samochodowe online - Motostacja

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 19 wrz 2010, 11:29

ja u siebie ostatnio wymieniałem wahacze bo po pierwsze tulejki można było wsadzić rekami a po drugie dość mocno były już skorodowane.niby mocno się trzymały kupy ale jakoś nie wydaje mi się by długo wytrzymały...szkoda tylko że nie wszyscy o tym myślą i zdarzają się sytuacje jak u kolegi,dobrze tylko że z przeciwka nic nie leciało... a tak przy okazji to czym koledzy można pomalować elementy zawieszenia?? macie jakieś sprawdzone środki??

Awatar użytkownika
ltrs
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 297
Rejestracja: 27 lis 2009, 20:28
Lokalizacja: Lublin

Post autor: ltrs » 19 wrz 2010, 11:40

mnie zostały tylko tulejki z przodu i będę miał wszystko git, tylko teraz wyciągnę wnioski i faktycznie zrobię konserwację wahaczy jak będą na wierzchu...

wydaje mi się, że gdybyś uszkodził skrzynię na tym zakręcie, to od razu byś to zauważył...

Jaress
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 48
Rejestracja: 08 kwie 2010, 09:17
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Jaress » 19 wrz 2010, 14:47

Najlepiej to te wachacze wymienić minimum co dziesięć lat, i będziecie pewni, no chyba że są w stanie fabrycznym. Ja swoje wypiaskowałem do żywej blachy, pomalowałem dwa razy minią, a na nią konserwacje, ale niestety do wszystkich zakamarków wejść niemożna i mój 18-letni wachacz się rozerwał, szczególnie jeśli auto waży ok 1500kg.

Malować elementy pordzewiałe po dokładnym wyczyszczeniu najlepiej farbami hammerite lub 3V3 - cztery dostępne kolory (czarny, szaro-zielony, grafit i jeszcze jeden), stoi na półce obok hammerite w Castoramie, niby lepsza, sam kupiłem ok. 38zł
Dodam jeszcze że 3 tyg. temu robiłem przegląd; szarpaki itp.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2010, 09:21 przez Jaress, łącznie zmieniany 2 razy.
Audi 80 2,8 quattro

Nosb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 58
Rejestracja: 08 sty 2010, 23:35
Lokalizacja: Scyzorykoland

Post autor: Nosb » 21 wrz 2010, 17:59

Tym bardziej ze nowe wachacze do b3/b4 kosztuja malo to mozna zmienic na nowe a nie jak niektorzy jak padna tuleje jada na szrot i szukaja innych z dobrymi :evil:

Mlody13
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 65
Rejestracja: 30 gru 2009, 13:18
Lokalizacja: Lipsko/Radom

Post autor: Mlody13 » 21 wrz 2010, 19:41

hudy pisze:ja u siebie ostatnio wymieniałem wahacze bo po pierwsze tulejki można było wsadzić rekami a po drugie dość mocno były już skorodowane.niby mocno się trzymały kupy ale jakoś nie wydaje mi się by długo wytrzymały...szkoda tylko że nie wszyscy o tym myślą i zdarzają się sytuacje jak u kolegi,dobrze tylko że z przeciwka nic nie leciało... a tak przy okazji to czym koledzy można pomalować elementy zawieszenia?? macie jakieś sprawdzone środki??

moje audi jest z 92r. a przebieg z licznika prawie 400tys i tuleje na waczu wymieniam co jakieś 16 miesięcy a audi mam już 6 rok. wachacze są racej oryginalne i wyglądają prawie jak nowy. a zmierzam do tego ze ojciec ma rav4 z 2005r. zprzebiegiem 100tys i jego wachacze wyglądają duuużo gorzej niż w mojej audi. z tąd wniosek że jednak jakość wachaczy starych audii jest o wiele lepszy niż NIESTAREJ toyoty.

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 21 wrz 2010, 19:46

przecież teraz wszystkie samochody robią tak by tylko przejeździły okres gwarancji a później martw się sam.i to nie ważne czy to audi czy VW czy inna marka wszytko teraz można wsadzić do jednego wora...a co do moich wahacze to pewnie tez bym nie wymieniał ale miałem niemiłą sytuacje na drodze po której musiałem właśnie wymienić ten wahacz,gdyby nie to to pewnie jeździły by kolejne kilkanaście lat <ok>

Mlody13
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 65
Rejestracja: 30 gru 2009, 13:18
Lokalizacja: Lipsko/Radom

Post autor: Mlody13 » 21 wrz 2010, 19:55

moim skromnym zdanim, pordzewiałe wachacze = auto ze szwaicari,austri. pęknięty wachacz = zajebisty dół we drodze, kierowca lekko mówiąc "bez wyobrażni" który w zakręt 80' wchodzi z 80 i jeszcze się tym chwali. brawo JARESS :roll:

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 21 wrz 2010, 20:01

Mlody13 pisze:pordzewiałe wachacze = auto ze szwaicari,austri.
moje jest z Niemiec a wahacze były prawie całe rdzą pokryte.a w ogóle to rozwiń swój tok myślenia bo ja za bardzo nie rozumiem co maja wahacze do kraju z którego pochodzi samochód??
Mlody13 pisze:pęknięty wachacz = zajebisty dół we drodze
trochę w tym racji jest.ja załatwiłem swój wahacz wpadając na pobocze ale z winny jakiegoś ciecia co jechał na czołówkę... ale patrząc na nasze piękne drogi to z 16 letnim wahaczem do tego lekko przyrdzewiałym długo się po nich nie pojeździ...

Mlody13
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 65
Rejestracja: 30 gru 2009, 13:18
Lokalizacja: Lipsko/Radom

Post autor: Mlody13 » 21 wrz 2010, 20:07

góry + śnieg = gużo soli. dużo soli = rdza. ot tak sobie myśle <ok>

Jaress
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 48
Rejestracja: 08 kwie 2010, 09:17
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Jaress » 22 wrz 2010, 11:55

Mlody13 pisze:moim skromnym zdanim, pordzewiałe wachacze = auto ze szwaicari,austri. pęknięty wachacz = zajebisty dół we drodze, kierowca lekko mówiąc "bez wyobrażni" który w zakręt 80' wchodzi z 80 i jeszcze się tym chwali. brawo JARESS :roll:
Wachacze z tulejami i sworzniami można kupić od 130-250zł, ja kupiłem kompletne z TRW za 170.
Młody 13 wachacze takie naprężenia powinny wytrzymywać, wachacz nie był pęknięty, nie było dołu w drodze i do tego były wypiaskowane i zakonserwowane.
A ten zakręt robię tymi szybkościami od 9 lat, jak sobie dostroisz konkretnie zawieszenie to też tak będziesz mógł.
I to b3 bez Q.
Audi 80 2,8 quattro

MUNIOR
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6165
Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
Imię: Mariusz
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 1.9 1Z
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: MUNIOR » 25 wrz 2010, 22:49

Nosb pisze:Tym bardziej ze nowe wachacze do b3/b4 kosztuja malo to mozna zmienic na nowe
Te nowe jak piszesz ,co mało kosztują ,tak samo mało są warte ,wolę ori w dobrym stanie niż te nowe tanie g..no ;-)
Forum A6Klub i Audi80 oraz Motostacja i Multifonika

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 26 wrz 2010, 10:47

kolego bez przesady <ok> ja kupiłem ostatnio jakieś niemieckie wahacze.dałem za jeden 135zł i jak na razie spisują się bdb.ktoś powie że te wahacze są ze złych materiałów.nie wiem,może ,ale w sklepie znajomego zrobiłem mały test i zważyłem te nowe które kupiłem i te stare wahacze i ważyły identycznie wiec powinny być z podobnego materiału.nie biorę już pod uwagę tego że stare były brudne i zardzewiałe a to wazy trochę więcej <ok> a co ciekawe i bardzo mnie zdziwiło że wahacz firmy Febi waży pół kilo mniej niż oryginalny wahacz więc kto wie z czego jest zrobiony.podobno ze stali jak oryginały ale z jakiej to nie wiadomo... nie mówię już o wahaczach firmy Hans Pries gdzie wahacz ważył o prawie kilo mniej <ok>

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wahacze, zwrotnice”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga