Państwo złoci, mam mały problem z otwieranie drzwi od strony kierowcy. Niby prosta sprawa, nie mogę włożyć kluczyka w zamek. Wchodzi do około połowy potem schodzi w poprzek i tylko zostać może w środku jakbym za dużo gmerał. Prawdopodobnie poprzedni właściciel złamał kluczyk. Wiosna przyszła chcę naprawić parę rzeczy. Dodam, że mam opadnięte drzwi i w innym wątku prezczytałem, że może to powodować trudności w przekluczaniu więc nie zdziwiłbym się gdyby faktycznie była tam końcówka złamanego kluczyka. Aktualnie bawię się w uregulowanie wysokości i kąta zamykania drzwi. Proszę Was o odpowiedź, co zrobić w przypadku wyżej opisanym. Będę musiał kupić nowy zamek, czy ten dać do ślusarza? Na pewno będę musiał rozbroić drzwi
