Nie zupelnie. Lata robią swoje. Pozatykane z brudu odpływowe kanały. Stara wada audi 80, tj przeciekająca linka otwierająca maskę, nieszczelnosc przy mocowaniu obudowy bepieczników itd itd mozna tego mnożyć. To dzieje się samoistnie po latach uzytkowania auta.wilu8 pisze:jak ktoś grzebał miał dzwony to pewnie mozliwe
[80 B4] Mokro wewnątrz
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
niesamowite ja to kupiłem audi żeby właśnie nie miec tego typu problemów :shock:Doc pisze:Nie zupelnie. Lata robią swoje. Pozatykane z brudu odpływowe kanały. Stara wada audi 80, tj przeciekająca linka otwierająca maskę, nieszczelnosc przy mocowaniu obudowy bepieczników itd itd mozna tego mnożyć. To dzieje się samoistnie po latach uzytkowania auta.wilu8 pisze:jak ktoś grzebał miał dzwony to pewnie mozliwe
najbardziej to zaczyna mnie denerwowac zawieszenie , trwałosc gorsza od poldka a drozsze czesci :roll: audi forever
U mnie woda sie nie zbiera ani z przodu ani z tyłu ani w bagażniku, nie ma prawa jesli auto było nie bite, o auto trzeba sobie dbac, konserwowac uszczelki, uważać przy myciu samochodu, też używam do mycia karchera ale jeszcze mi się nie zdażyło żebym miał wode w środku, ewentualnie na progach, a jak myje nadkola to zawsze zmniejszam ciśnienie, zeby dziadostwa nie narobić, i liście trzeba na bieżąco usuwac bo tylko gniją i brzydko wyglądają i zatykają
Przypomniało mi sie jak malucha :shock: miałem też miałem mokre dywaniki i tam sie lała woda z przedniej szyby ktora sie skrapla przy różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz!! Ale przy odpowiednim przewietrzaniu wnetrza w audi nie powinno byc problemu, np. jeśli ktoś garazuje auto dobrze jest uchylić którąś z szyb żeby para się nie gromadziła wewnątrz
pozdrowionka
Przypomniało mi sie jak malucha :shock: miałem też miałem mokre dywaniki i tam sie lała woda z przedniej szyby ktora sie skrapla przy różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz!! Ale przy odpowiednim przewietrzaniu wnetrza w audi nie powinno byc problemu, np. jeśli ktoś garazuje auto dobrze jest uchylić którąś z szyb żeby para się nie gromadziła wewnątrz
pozdrowionka
Witam ! Posiadam podobny problem co twórca tematu. Tylko że w moim przypadku woda jest z przodupo obu stronach, kierowcy jak i pasażera. Próbowałem tych sposobów co są napisane na tym forum i nic. W niedawnym wydaniu Auto Świ** również przedstawiono ten problem i zapobieganie go, lecz wskazówki te dalej niepomogły. :-x Pomocy, pomóżcie mi. :cry:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 76
- Rejestracja: 05 sty 2007, 20:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
Miałem podobny problem tylko u mnie jest szyberdach. Nie wiem czy u ciebie jest? No i u mnie ciekło przez daszek, tylko z tego względu że nie jestem zbyt wysoki to mokre były głównie fotele. Ze starości przytarła się troche uszczelka a na łączeniu pojawiła się szpara i do wewnątrz szyberdachu dostaje się więcej wody.Odpływy mam drożne - sprawdzenie proste:samochód na suche podłoże i lejemy wodę z butelki prosto w odpływy mamy cztery kałuże.Jeśli auto stało poziomo nie było tak źle, ale lekki przechył w przód i mokro.Poziom wody podnosił się ponad obudowy prowadnic linek(powinny być uszczelnione), które w pewnym miejscu przechodzą z zewnątrz do środka i dalej do silniczka.Tam nie ma uszczelki i przez ten otwór woda dostawała się pod podsufitkę, dalej ściekała w stronę słupka.W miejscu łączenia podsufitki z obudową słupka było 1 miejsce "kapania", dalej ściekała po obudowie słupka i w połowie 2 miejsce "kapania". Tak bylo u mnie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 76
- Rejestracja: 05 sty 2007, 20:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
uki18, daj znać co wymysliles. Ja również nadal sie borykam z tym problemem - jednak
comandor77, to najlepiej swiadczy o tym, ze auto nie musi byc bite jak ktos wyzej wspomnial. Widac w b3, b4 przecieki sa czeste i geste.
Ja mam mokro tylko na dywanie pasazera z przodu i tylko na srodku dywany jakby.
Dywan na przegrodzie jest suchy, pod siedzeniem pasazera tez, kurna tak jakby w podlodze byla dziura, ale jej nie ma. Tylko na srodku podlogi pasazera z przodu jest mokro.
Sprawdzilem podszybie poki co, wyjalem brudy, parapet walnalem silikonem po wymianie fitra kabinowego tak jak bylo oryginalnie. Uszczelka przedniej szyby jest ok - sprawdzalem dokladnie.
Co sugerujacie, gdzie szukac ? Zauwazylem po obwitym deszczu, po otwarciu schowka kapnela mi woda. W schowku jest jednak sucho.
Musze sprawdzic jeszcze szyber, tj odpływy jego, moze jakos tedy to sie dzieje ? choc wydaje sie wszystko ok.
comandor77, to najlepiej swiadczy o tym, ze auto nie musi byc bite jak ktos wyzej wspomnial. Widac w b3, b4 przecieki sa czeste i geste.
Ja mam mokro tylko na dywanie pasazera z przodu i tylko na srodku dywany jakby.
Dywan na przegrodzie jest suchy, pod siedzeniem pasazera tez, kurna tak jakby w podlodze byla dziura, ale jej nie ma. Tylko na srodku podlogi pasazera z przodu jest mokro.
Sprawdzilem podszybie poki co, wyjalem brudy, parapet walnalem silikonem po wymianie fitra kabinowego tak jak bylo oryginalnie. Uszczelka przedniej szyby jest ok - sprawdzalem dokladnie.
Co sugerujacie, gdzie szukac ? Zauwazylem po obwitym deszczu, po otwarciu schowka kapnela mi woda. W schowku jest jednak sucho.
Musze sprawdzic jeszcze szyber, tj odpływy jego, moze jakos tedy to sie dzieje ? choc wydaje sie wszystko ok.
Bzdury waść gadasz.maverick pisze:U mnie woda sie nie zbiera ani z przodu ani z tyłu ani w bagażniku, nie ma prawa jesli auto było nie bite
Auta te niesą pierwszej młodośći. Są solidnie budowane i trwałe. Ale każde auto ma jakieś wady, więc w takich wypadkach trzeba kombinować. W jednej z samochodowych gazet znalazłem szereeg porad na temat wody pod wycieraczką.
Krótko je teraz przedstawie.
a) Wyczyszczenie piasku spod wycieraczek który tam zalega
b) Wyczyszczenie podszybia z liści i śmieci
C) Podkładanie "szarych" gazet (tych codziennych ) aby wsiąkały tą wode.
Te porady szczerze mówiąc to już słuszałem i widziałem
Ale wpadłem na pomysł:
wjechać na kanał, zejść pod samochód, sprawdzic czy pod nogami pasażera lub kierowcy nieprzebiegają różne kable i przewody, i wywiercić otworek w podwoziu skąd by woda wyciekała. ten otworek oczywiści trzeba było by czymś dobrze zabezpieczyć typu silikon czy cos w tym stylu aby nam to miejsc niezaczęło korodować.
Nieweim czy to dobry pomysł sami oceńce. Podajcie jego zalety i wady.
POZDRAWIAM !
Krótko je teraz przedstawie.
a) Wyczyszczenie piasku spod wycieraczek który tam zalega
b) Wyczyszczenie podszybia z liści i śmieci
C) Podkładanie "szarych" gazet (tych codziennych ) aby wsiąkały tą wode.
Te porady szczerze mówiąc to już słuszałem i widziałem
Ale wpadłem na pomysł:
wjechać na kanał, zejść pod samochód, sprawdzic czy pod nogami pasażera lub kierowcy nieprzebiegają różne kable i przewody, i wywiercić otworek w podwoziu skąd by woda wyciekała. ten otworek oczywiści trzeba było by czymś dobrze zabezpieczyć typu silikon czy cos w tym stylu aby nam to miejsc niezaczęło korodować.
Nieweim czy to dobry pomysł sami oceńce. Podajcie jego zalety i wady.
POZDRAWIAM !
Jezeli chodzi o suszenie wykładziny to ja widze tylko rozwiązanie - wyciągnąc z auta i wysuszyć obok jakiegoś piecyka, kaloryfera itp. Zwłaszcza o tej porze roku. Temat przerabiałem ok 1,5 tygodnia temu, miałem kompletnie zalane wnętrze. Nie wiem jak jest w B3 ale w mojej B2 pod wykładziną był jeszcze filc, który pije wode jak gąbka :-x i choć wyciągłem ok 2 litry wody specjalnym odkurzaczem i z wierzchu wydawało sie prawie suche , to po wymontowaniu z filców wykręciłem ok 3-4 litry wody (dosłownie)
Prędzej by mi podłoga zgniła w aucie niż by to wyschło....
Prędzej by mi podłoga zgniła w aucie niż by to wyschło....