[zachodniopomorskie] Wymarcie audic w Szczecinie?
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Tak jak Vigo napisał.
Miejsce: Lotnisko Kluczewo
Data: 1.04.2012
Czas: 12.00.
http://images47.fotosik.pl/1340/9607258c203e902c.jpg
Myśle że można jak ostatnio wcześniej podjechać by ustawić audice obok siebie...
Miejsce: Lotnisko Kluczewo
Data: 1.04.2012
Czas: 12.00.
http://images47.fotosik.pl/1340/9607258c203e902c.jpg
Myśle że można jak ostatnio wcześniej podjechać by ustawić audice obok siebie...
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
No niestety nadal "w proszku". W ten weekend wymienię pozostałe 4 świece i przewody oraz kupiony z 4 lata temu filtr paliwa. Piszę pozostałe 4 świece, ponieważ do tych 4 bardziej z przodu jest umiarkowany dostęp, natomiast pozostałe w stronę kabiny to już praktycznie zerowy. Nie zdążę ruszyć hamulców - niestety. Na zimno nie paliły mi wszystkie gary i mocno przerywało i kulało. Ale nie jestem przekonany, czy wymiana świec i kabli wyeliminuje spadek obrotów na zimnym silniku i przy ostrym hamowaniu gaśnięcie silnika. Generalnie ma już tak od 2 lat. Od tego stania w garażu zdziadział mi silnik. No i akumulator chyba też trzeba wymienić. Na takie odpalanie od czasu do czasu już i tak ledwo daje radę.vigo1984sz pisze:Camaro już zrobione?:P Dawaj Piotrek zawsze to nas więcej:) Pozdrawiam
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Z tym przerywaniem to tak stopniowo było tylko po rozruchu na zimnym silniku. Jak go się przegazuje i złapie trochę temperatury już jest ok. Natomiast od tego stania zaczeły mi spadać obroty na ssaniu tak po od 5 min od uruchomienia, czasem nawet falują, ale jak złapie już temp. to ten objaw też mija. No i dochodzi gaśnięcie przy gwałtownym hamowaniu. Ale to też jest przy relatywnie zimnym jeszcze silniku. Od dawna nie jeździłem nim, ostatnio ot 500 m na myjnie i do garażu.vigo1984sz pisze:Piotr a rozbierałeś silnik? Bo może gdzieś traci kompresje dlatego tak kuleje?
A co do rozbierania silnika, generalnie jeśli doszłoby do tego, że trzeba by było rozbierać silnik to w moim przypadku lepiej sprzedać całe auto. Niestety od kliku lat cierpię na całkowity brak czasu, więc pewnie jakbym się teraz zabrał to nie wiem czy do emerytury bym skończył.
Teraz mi się weekend wolny szykuje, bo żona z dzieciakami wyjeżdża do teściowej. Wiec mam 2 dni by troszkę nadrobić.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt: