Sprawdzilem spalanie mojego audi i wyszlo 16,5 litra po miescie... odcinki nie sa wcale male a miasto nie jest duze wiec korkow nie ma...
na oryginalnym czujniku tym niebieskim (sygnal do ECU) spalila 15,5 w podobnych warunkach... mam lakko noge ( jazda do 2 tys obrotow ) lecz bardzo ciezko palila i jak odpalila na PB to odrazu gasla... dlatego kupilem czujnik i na nim mam spalanie wieksze o litr lecz odpala od strzala...
Jest tez problem przerywania miedzy 1000-2000 obrotow w trakcie przyspieszania... i to takie dosc mocne szarpniecia... jak by brakowalo gazu. Na PB silnik rakieta

Zastanawiam sie czy instalacja 2 generacji bierzy sygnal zasysanego powietrza z przeplywomierza ??
oraz
Czy uszkodzona sonda lambda zwieksza tylko spalanie czy jakos zakloca prace na PB albo LPG... Bo tak jak pisalem na PB jest idealnie... nie faluje, chodzi rowno, nie szaprie...