[b4 ABT] "Dławienie" na gazie

barteq289 · Post autor: **barteq289** » 29 sty 2008, 19:42

oto objawy problemu...samochod chodzi na benzynie-wiec sprawa raczej dotyczy gazu

przelacza sie ladnie na gaz ale chodzi tylko na wolnych obrotach...przy probie jazdy nie jest w stanie sie uciagnac...cos go cholernie muli...im bardziej wciskam gaz tym gorzej. no nie da sie jezdzic..pomocy!! :!:

bloku · Post autor: **bloku** » 29 sty 2008, 21:05

Przede wszystkim sprawdź kiedy i czy miałes wymieniany filterek gazu. po drugie jedź na regulację - mozliwe że to kwestia rozregulowania - za mało lub za duza dawka. Jak to nei pomoże...stawiałbym na membrane.

Danek · Post autor: **Danek** » 29 sty 2008, 22:17

Rzeczywiście to może być kwestia regulacji lub uszkodzenia membran.

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 30 sty 2008, 20:56

wiem z doświadczenia że jak membrany będą już sztywne przy długiej eksploatacji gazu to nie będzie chodził na wolnych obrotach wymiana filterka i regulacja powinna pomóc

Post autor: **ghost2255** » 31 sty 2008, 00:09

Bardzo rzadko się zdarza, ale raz tak miałem jak zatankowałem wyjątkowo kiepski gaz na stacji. Od razu był do wymiany filtr gazu potem.

Jednak najczęściej jesli na gazie chodzi na wolnych obrotach, a nie chce wejść na wyższe, to problem jest z dostarczeniem gazu do cylindrów-przeważnie jest go za mało.

Przyczyną może być zła regulacja, zapchany filtr gazu lub jakaś usterka na drodze gazu z butli do reduktora lub dalej z reduktora do silnika.

Napisz coś więcej, jak to instalacja I czy II gen, co już sprawdziłeś.

barteq289 · Post autor: **barteq289** » 01 lut 2008, 13:11

jadac do moich gazowników zatankowalem po drodze gaz na innej stacji niz zwykle...od razu nie ten samochod...zaczal lanie wchodzic na obroty i lepiej ciagnac niz zwykle...dla pewnosci jednak podjechalem na drobna regulacje...wszystko ladnie smiga..

wiec ostrzegam przed stacjami z watpliwej jakosci gazem...mozna sobie duzo nerwów napsuc...teraz mam nadzieje ze nie bedzie juz problemow

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 01 lut 2008, 18:46

jeżeli będziesz miał możliwość to za tankuj sobie na shelu z dwa trzy razy i zobaczysz jaka jest różnica fakt cena jest duża ale warto takie moje prywatne zdanie powodzenia

Titor · Post autor: **Titor** » 02 lut 2008, 18:33

takze polecam schelowski gaz,jednak nie ma to jak ukrainski,tankowany za granica,najlepszy na jakim jezdzilem,nawet ten z schela nie jest taki,polecam jesli ktos ma taka mozliwosc