Forum Audi 80 Klub Polska

Krzysiek89Q pisze:Dziękuję wszystkim z porady. Mam jeszcze pytanie co do aparatu zapłonowego. Jeździłem dziś rano po sklepach motoryzacyjnych i wszyscy byli wielce zdziwieni że pytam o zębatkę na aparat zapłonowy. Czy taka zębatka pasuje z innego aparatu? Albo jeśli macie numer katalogowy takiej części to napiszcie proszę. Za aparat po regeneracji żądają od 650 do 1100zł. Masakra. Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Zębatki nigdzie nie kupisz - tylko dorabianie
To taka wada fabryczna, jak furka była na gwarancji i się posypała to zamiast plastiku wkładali metal. Niemniej jak słychać u Ciebie zębatkę, nie koniecznie musi być do wymiany, może już masz metalową, a ona będzie zawsze hałasować

Danek pisze:Nie wiem czy to chodzi o to kółko ale chyba tak
[url=http://img521.imageshack.us/img521/545/kolozebaterozdzkc5.th.jpg]Obrazek[/URL]

To nie o tą chodzi Danek

Przykro mi chciałem dobrze . Trudno, wywalam ten swój post, żeby nie mącić.

Więc panowie odkręciłem aparat zapłonowy i okazało się że zębatka jest metalowa i moim zdaniem w super stanie. Nie ma u mnie w Cieszynie żadnego mechanika który by coś poradził. Przyznaje że ten dzwięk denerwuje mnie. Jak silnik jest zimny to mniej to dzwoni. Jak się zagrzeje to słychać to od 1800obr i przy 2100obr zanika. Sprawdzałem już wszystko wokół silnika i wszystko jest dokręcone. Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to proszę o radę. Załączam zdjęcia zębatki.

To jest wykonane z bardzo twardego plastiku do złudzenia kolorem i strukturą przypominającego metal. Zeby się przekonac czy to metal trzeba nieomalże zważyc ją. Żartuję, ale wystarczy ją zarysowac np. końcem pilnika.
Tak jak napisał JMM będzie zawsze brzęczec :mrgreen: , czyli proponuje dobre radio. Możnaby pokombinowac jeżeli bardzo Cię drażni ponaspawywac trochę na zęby i zeszlifowac. Ale to musi byc precyzyjna robota. Poza tym szczerze mówiąc ja nie wiem jaki to jest metal. Moze byc mosiądz albo brąz lub jakiś stop. Nie koniecznie stal. Miałem raz w ręku oryginalną metalową i to jeszcze JMM-ma :mrgreen: trudno mi cokolwiek powiedziec. Mam też wykonaną z mosiadzu na zapas i drugą już palastikową w samochodzie, która dogorywa. To okropna wada tego silnika.

Dobrze że to tylko taka wada. Jeśli jest coś jeszcze w tym silniku na co trzeba uważać to proszę napisz. Na wiosnę kupiłem Chryslera 300M i wpakowałem się nieźle... Przed kupnem samochodu też siedziałem na forum Chryslera i dużo czytałem. Wykorzystałem wiedzę przy zakupie. Miałem uważać na często padające panewki korbowodowe... Uważałem ale po miesiącu zaczęło w silniku coś stukać. Diagnoza-panewka. Auto było przygotowane do sprzedaży. Pod panewką była podłożona blacha z konserwy. Sam w garażu wyremontowałem silnik. Zrobiony szlif w serwisie Boscha w Jastrzębiu Zdroju i reszta części z Inter Cars z Zabrza. Jazda super ale ta myśl że coś kiedyś może się przydarzyć.... Dziękuję. Dlatego jeśli silnik 7A ma jakąś słabą stronę to napiszcie... Zawsze Audi uważałem za wzór niezawodności i dalej tak zostaje...

Słabe strony... no zębtaka, czujniki z wiekiem szwankują i myślę, że są mało trwałe, bo górna granica to jakies 300-350kkm