Cześć,
pojawił się problem z moją instalacją gazową..może od początku. Gaz założyłem półtora roku temu i przez pierwsze 6 miesięcy jeździło się wyśmienicie. Instalacja jest dokładnie taka jak w poniższym linku:
http://www.autogas.pl/modules.php?name= ... d=1&page=1
Potem były jakieś problemy wraz z przyjściem mrozów, ale wizyta u gazowników załatwiła problem. Jeździłem kolejne ponad pół roku i zrobiłem na tej instalce 20 tys km. Z miesiąc temu zaczął się problem z zapętlającymi się wtryskami. Przy pełnym otwarciu przepustnicy auto przestaje jakby pracować na 1 cylinder, czasami przestaje pracować całkiem, a po chwili następuje potężna detonacja w układzie wydechowym, taka że ludzie głowy pochylają na ulicach :-| ( stąd wnoszę że wtryski się zapętlają i są otwarte cały czas, leją do wydechu mnóstwo gazu który pozniej po odjęciu pedału gazu zapala się) Nie mam już gwarancji, poza tym nie robiłem przeglądów u gaziarzy bo powiedziałem że nei bede płacił 50 zł za wymianę filterka od gazu. Robiłem to sam, i sam też lub z pomocą brata regulowałem mape itd. Jednak teraz żadna regulacja nie daje efektów, wymiana dysz, ciśnienia gazu, cuda różne odstawiam i nie moge przywrócić stanu takiego jak po samej instalacji gazu półtora roku temu. Lista strasznie klepała prawie jak niektóre ropniaki...wpadłem na pomysł by ją wymienić. (Koszt tylko 133zł) - nie chciałem pchać się w magicjety..słyszałem o nich przeróżne opinie..niektórzy zmieniali je właśnie na REG i byli zadowoleni - skoro auto przez rok potrafiło jeździć na niebieskim REG FAST to i teraz powinno jeździć!
Wczoraj przyszła nowa listwa, założyłem ją najpierw z dyszami 2mm, autoadaptacja..wypluło na końcu mnożnik koło 1,45. Z tym że podczas adaptacji auto zawsze gaśnie w tym samym momencie. musze je odpalać na nowo...adaptacja ciągle trwa hmm.. pewnie ma to wpływ na wyniki?? No trudno, mówię - próbujemy. Przejażdzka na benzynie i gazie parę km w różnych warunkach po wcześniejszym skasowaniu map. W między czasie przy większym wciśnieciu gazu znowu sięzapętlają... znowu strzał znowu nie jedzie:( Regulacja mapy nic nie daje. Oba wykresy pokrywają się idealnie a auto nie jedzie.
Chwila pomyślunku: Wtryski zapętlają się=za długo są otwarte = za mało gazu (za małe ciśnienie) lub za małe dysze lub te dwie rzeczy naraz - dobrze myślę? Zatem, imbus w rękę i wymiana dysz na 2.6. Adaptacja (auto znów gaśnie w tym samym momencie - chwile przed zgasneiciem chodzi na 3 cylindry). Na parowniku dałem ciśneinie około 1,2 bar. Kasuję mapy i w drogę...benzynka...gaz pozniej postuj no i regulung.. Początkowo mapy wyglądają tak (niestety nie udało mi się zrobić screena), że lewy dolny róg - czyli czasy około 2 ms - tu obie mapy siępokrywają, a czym dłuższe czasy wtrysku tym mapa gazowa wędruje wyżej od benzynowej. Biorę wycinki i odpowiednio obniżam mnożnik co chwilę jadąc pare km, aż mapy się pokryją. Do około 5,5 ms jest ideał, powyżej mapy rozjezdzają się i nei mogę naciągnąć mapy gazowej! dodam tutaj że zapętlenie wtrysków występuje właśnie wtym rejonie ..około 7 ms i włąśnie tego kawałka nie mogę zbić na dół.
Ale porównując z dyszami 2.0 to jest o niebo lepiej. mogę 3/4 gazu wdepnąć i auto jakoś jedzie...jedzie bo jedzie, ale po idealnym ułożeniu map na sobie, sonda stoi w ubogiej mieszance...przy pełnym bucie stoi całkiem w ubogiej no i autko słabo się zbiera:-/
Tu załączam screena dla dysz 2.6 i ciśneinia gazu około 1,2 bar
Jak widać sonda w ubogiej stoi, końcówka mapy rozjechana, Czas wtrysku podczas pracy na benzynie i gazie różni się około 1ms ( nagazie jest dłuższy)
Panowie, co dalej? Gdzie robię błąd? Wiem, że ta listwa według niektórych ludzi nie ma prawa działać poprawnie w tym silniku, ale jeździłem przez rok na takiej instalacji, auto miało idealnie stabilny jałowy bieg (teraz też ma), kręciło się do odcinki bez zająknięcia a i dynamika i spalanie były zadowalające. Więc wiem napewno że da się to zrobić, tylko jak? Nie oczekuję odpowiedzi "zmień listwe reduktor i komputer to bedzie działać"... To podobnie jak z valtekami u niektórych kolegów..niby za wolne niby złe a dla przeciętnego zjadacza chleba są wystarczające. PRoszę więc o jakieś konkretne porady co jeszcze mogę "pokręcić" by to wyregulować.
[B4 ABK] problem z regulacją instalacji ESGI
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Dobrze myślisz, więc sprawdź jaki masz spadek ciśnienia jak występuje to dławienie.krisss pisze:Chwila pomyślunku: Wtryski zapętlają się=za długo są otwarte = za mało gazu (za małe ciśnienie) lub za małe dysze lub te dwie rzeczy naraz - dobrze myślę?
Szczególnie jak piszesz że sonda stoi na ubogo i zapętla.
Sprawdź na oscyloskopie albo nagrywaj pulpit np. tym programem http://www.bbsoftware.co.uk/BBFlashBack ... nload.aspx . Chyba, że masz kogoś kto będzie się gapił w ekran.
krisss pisze:Do około 5,5 ms jest ideał, powyżej mapy rozjezdzają się i nei mogę naciągnąć mapy gazowej! dodam tutaj że zapętlenie wtrysków występuje właśnie wtym rejonie ..około 7 ms i włąśnie tego kawałka nie mogę zbić na dół.
Może przez tą ubogość na sondzie nie możesz na końcu nie możesz zgrać linii mnożnika:krisss pisze:przy pełnym bucie stoi całkiem w ubogiej no i autko słabo się zbiera:-/
Albo też jest możliwe przy przy tych czasach mieszanka nie jest regulowana z sondy lambda, więc niema co giąć tak nienaturalnie mnożnika.
Zobacz czy nie masz pozamienianych wtyczek przy wtryskiwaczach gazowych. Jakie masz ciśnienie gazu przy włączaniu autokalibracji, może być za duże bo widzę na screenie że maksymalne które wystąpiło to 2bary.krisss pisze:Z tym że podczas adaptacji auto zawsze gaśnie w tym samym momencie. musze je odpalać na nowo
aldi dziekujeza odpowiedź, przeczytalem Twojego posta dopiero teraz wieczorem, a dzisiaj przez około 2 godziny znów się bawiłem. Skupiłem się na ustawieniu instalacji na dyszach 2,4mm bo takie kiedyś jeździły w moim autku i było ok, oraz zwiększyłem cisnienie gazu na reduktorze śrubką do około 1,3 bar. Kilka przydatnych faktów wyczytacie ze screenów które dziś zrobiłem:
najpierw screen podczas wykonywania adaptacji...
po tym zabiegu skasowałem znowu stare mapy i jazda ne benzynie około 5 km, rozne predkosci obrotowe i obciązenia... potem to samo nagazie i wypluło takie oto mapy ( wtym momencie auto caly czas sie dlawiło przy glebszym wcisnieciu gazu.
Następnie kilka kolejnych przejechanych kilometrów i co chwile "naciąganie na siebie wykresów". Oto co uzyskałem:
Wg mnie nie ma się do czego przyczepić.. następnie parę prób, gdyż auto ciagle się dławi z tym ze mozliwa jest dynamiczna jazda do około 3500 obr. z gazem w podłodze...powyzej tej granicy przestaje ciagnac, kicha prycha itd.
Tutaj jest screen podczas wcisniecia gazu do deski na 4 biegu przez kilka dluzszych sekund..auto pieknie w tym momencie ciagneło. Jak widac cisnienie gazu pozostaje na poziomie 1 bar, sonda jest "na zielono" ..czym wyzsze obroty to wchodzi "na zółto" powyzej 3500..4000 obr. leci namaksa w ubogą. Jednak mimo to w dolnym zakresie obrotów autko zbiera się przyzwoicie.
a tutaj oscylogram czasów wtrysku gazu i PB podczas gdy auto "nie ciagnie" - wykonalem to na postoju dajac z wolnych obrotow gaz w podłoge..wchodzi na jakies 3 tys obr silnik po czym gasnie i spadają obroty dopóki nie ujme gazu, a czasami ujecie gazu nic nie daje i auto jeszcze przez kilka sekund dlawi sie mimo że nic nie robie z pedalem gazu.
Czy coś "widać" niepokojącego na tych screenach?
Aha czas wtrysku benzyny podczas pracy na benzynie i gazie udało mi się ustawić na poziomie 1.9/2.0 na benzynie i około 2.0/2.1 na gazie. (na ostatnim screenie prawdopodobnie włączyl sie wentylator chłodnicy i akurat 2,4 pokazuje...) Chłopaki co dalej? gdzie szukać przyczyny?
[ Dodano: 2011-03-13, 20:37 ]
filmik dziś nakręciłem... przedstawia efekty tego dławienia się... 13 sekunda. w pozostałej części słychać pracę jakby na 3 cylindrach
najpierw screen podczas wykonywania adaptacji...
po tym zabiegu skasowałem znowu stare mapy i jazda ne benzynie około 5 km, rozne predkosci obrotowe i obciązenia... potem to samo nagazie i wypluło takie oto mapy ( wtym momencie auto caly czas sie dlawiło przy glebszym wcisnieciu gazu.
Następnie kilka kolejnych przejechanych kilometrów i co chwile "naciąganie na siebie wykresów". Oto co uzyskałem:
Wg mnie nie ma się do czego przyczepić.. następnie parę prób, gdyż auto ciagle się dławi z tym ze mozliwa jest dynamiczna jazda do około 3500 obr. z gazem w podłodze...powyzej tej granicy przestaje ciagnac, kicha prycha itd.
Tutaj jest screen podczas wcisniecia gazu do deski na 4 biegu przez kilka dluzszych sekund..auto pieknie w tym momencie ciagneło. Jak widac cisnienie gazu pozostaje na poziomie 1 bar, sonda jest "na zielono" ..czym wyzsze obroty to wchodzi "na zółto" powyzej 3500..4000 obr. leci namaksa w ubogą. Jednak mimo to w dolnym zakresie obrotów autko zbiera się przyzwoicie.
a tutaj oscylogram czasów wtrysku gazu i PB podczas gdy auto "nie ciagnie" - wykonalem to na postoju dajac z wolnych obrotow gaz w podłoge..wchodzi na jakies 3 tys obr silnik po czym gasnie i spadają obroty dopóki nie ujme gazu, a czasami ujecie gazu nic nie daje i auto jeszcze przez kilka sekund dlawi sie mimo że nic nie robie z pedalem gazu.
Czy coś "widać" niepokojącego na tych screenach?
Aha czas wtrysku benzyny podczas pracy na benzynie i gazie udało mi się ustawić na poziomie 1.9/2.0 na benzynie i około 2.0/2.1 na gazie. (na ostatnim screenie prawdopodobnie włączyl sie wentylator chłodnicy i akurat 2,4 pokazuje...) Chłopaki co dalej? gdzie szukać przyczyny?
[ Dodano: 2011-03-13, 20:37 ]
filmik dziś nakręciłem... przedstawia efekty tego dławienia się... 13 sekunda. w pozostałej części słychać pracę jakby na 3 cylindrach
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Z filmiku wygląda to jakby była za uboga mieszanka (strzela w tłumik) ale trudno to ocenić nie na żywca.
Zobacz co się dzieje z ciśnieniem gazu gdy zdycha, bo przy full-grupie ciśnienie nie może zbytnio padać.
Jeszcze masz bardzo wysoką temperaturę gazu, coś musi nagrzewać czujnik bo zazwyczaj max temp. gazu to 50-60°C
Z czasów na oscyloskopie też dokładnie nie wywróżę bo za bardzo orientuje się jeszcze w full-grupie.
Wtrysk jest chyba 2 razy na dwa obroty wału (choć nie jestem pewien bo znalazłem dużo sprzecznych danych).
Wiec jeśli masz czas wtrysku gazu na oscylogramie 12ms to cykl pracy (dwa obroty wału) wału przypadają dwa takie cykle czyli łącznie 24ms.
A tyle trwają dwa obroty przy 2500rpm, czyli przy tych obrotach wtryskiwacze dają maksymalną dawkę gazu.
Wniosek - system jest wydolny do ≈2500 RPM później nie dostaje tyle gazu ile powinien aż przy ≈3500 zdycha silnik.
Już chyba niema co powiększać dysz, bo wtryskiwacze mogą nie obsłużyć niższych czasów i nie wiadomo czy sterownik daje radę z czasami wtrysku gazu krótszymi niż benzyny.
Wychodzi że reduktor masz niewydolny, ale to trzeba by sprawdzić obserwując ciśnienie. Najlepiej nagraj filmik w BBFlashback express.
Zmieniałeś filtry fazy ciekłej i lotnej :?: Może reduktor (który jak czysty był pewnie na styk do tej mocy w full-grupie) się zasyfił brudnym gazem...
Zobacz co się dzieje z ciśnieniem gazu gdy zdycha, bo przy full-grupie ciśnienie nie może zbytnio padać.
Jeszcze masz bardzo wysoką temperaturę gazu, coś musi nagrzewać czujnik bo zazwyczaj max temp. gazu to 50-60°C
Z czasów na oscyloskopie też dokładnie nie wywróżę bo za bardzo orientuje się jeszcze w full-grupie.
Wtrysk jest chyba 2 razy na dwa obroty wału (choć nie jestem pewien bo znalazłem dużo sprzecznych danych).
Wiec jeśli masz czas wtrysku gazu na oscylogramie 12ms to cykl pracy (dwa obroty wału) wału przypadają dwa takie cykle czyli łącznie 24ms.
A tyle trwają dwa obroty przy 2500rpm, czyli przy tych obrotach wtryskiwacze dają maksymalną dawkę gazu.
Wniosek - system jest wydolny do ≈2500 RPM później nie dostaje tyle gazu ile powinien aż przy ≈3500 zdycha silnik.
Już chyba niema co powiększać dysz, bo wtryskiwacze mogą nie obsłużyć niższych czasów i nie wiadomo czy sterownik daje radę z czasami wtrysku gazu krótszymi niż benzyny.
Wychodzi że reduktor masz niewydolny, ale to trzeba by sprawdzić obserwując ciśnienie. Najlepiej nagraj filmik w BBFlashback express.
Zmieniałeś filtry fazy ciekłej i lotnej :?: Może reduktor (który jak czysty był pewnie na styk do tej mocy w full-grupie) się zasyfił brudnym gazem...
jeśli chodzi o tą temp. to jak dotąd miałem około 60 stopni ale znalazłem informację (niepotwierdzoną) że mój czujnik zamontowany w listwie reg fast ma oporność 9kohm... wcześniej mialem ustawione na 4,7 kohm, dzis przestawilem na 10 kohm (takie jest pole wyboru najbliższe dziewieciu kohm) wychodzi na to ze chyba jednak powinien być 4,7 kohm..aldi pisze:Jeszcze masz bardzo wysoką temperaturę gazu, coś musi nagrzewać czujnik bo zazwyczaj max temp. gazu to 50-60°C
może uda się to wykonać w tygodniu... mój laptop niedawno się "skończył" i korzystałem z laptopa pozyczonego kolegi...w tygodniu praca/szkoła..zobaczymy jak to bedzie.aldi pisze:Wychodzi że reduktor masz niewydolny, ale to trzeba by sprawdzić obserwując ciśnienie. Najlepiej nagraj filmik w BBFlashback express.
filtr fazy lotnej ma jakieś 5 tys km może mniej, zmieniałem osobiście. Pozostała mi jeszcze wizyta u gazowników którzy to montowali...myślałem że obejdzie się bez ich pomocy. Poczekam jeszcze pare dni, może wojtek26 się odezwie, bo jak pamiętam ma niezłe pomysły <ok> ...aldi pisze:Zmieniałeś filtry fazy ciekłej i lotnej
[ Dodano: 2011-03-20, 14:06 ]
dzisiaj podłączałem sie znowu do autka i sprawdziłem dokładnie co się dzieje w momencie gdy auto przestaje jechać. Czas wtrysku benzyny przy gazie w podłodze i obrotach około 3000 to jakieś 10ms, a czas wtrysku gazu w takiej sytuacji 12,8 ....13 ms. Cisnienie gazu nie spada w żadnej sytuacji poniżej 0,95 bar... najczęściej utrzymuje się na poziomie 1,1...1,15 bar gdy przyspieszam z gazem w podłodze.