[B3 PM] Amortyzatory przednie Boge czy Sachs

minia17 · Post autor: **minia17** » 05 maja 2009, 10:14

witam

jak w temacie które byście polecili mowa o wkładach olejowych w Focie maja następujące ceny Sachs 160,00 Boge 124,00. Na allegro widziałem że dużo osób kupuje amory GH wiecie coś na ich temat?

pozdrawiam

SCK · Post autor: **SCK** » 05 maja 2009, 11:23

Sachs i Boge to od pewnego czasu jeden producent. Bardzo dobrą jakość przy niewygórowanej cenie reprezentują, wedle opinii wielu użytkowników, Kayaby.

MIODEK · Post autor: **MIODEK** » 05 maja 2009, 12:03

Zdecydowanie Sachs

a może Bilstein'a (w jakiej cenie są) ?

wydrunio · Post autor: **wydrunio** » 05 maja 2009, 12:13

GH jest dużo na allegro, na delphi lepiej nie patrz bo to jest słaby tani sprzęt

noorbi · Post autor: **noorbi** » 05 maja 2009, 12:26

Sachsy i Blisteiny mogę z własnego doświadczenia szczerze polecić.
Kayaby odradzam.

wydrunio · Post autor: **wydrunio** » 05 maja 2009, 12:28

dlaczego Kayaby odradzasz? słyszałem ze są to dobre amortyzatory

andre1987 · Post autor: **andre1987** » 05 maja 2009, 12:38

wg mnie sachs to bardzo dobry wybór zarówno bilstein, kayaba - różne słuchy chodzą o tej firmie jednemu się poszczęści a innemu się rozleci za dwa tygodnie a później problemy z gwarancją bo na okres naprawy bądź wymiany nie dają innego i trzeba czekać

noorbi · Post autor: **noorbi** » 05 maja 2009, 12:44

wydrunio pisze:dlaczego Kayaby odradzasz? słyszałem ze są to dobre amortyzatory

Ja miałem je przez miesiąc, tyle wytrzymały moje nerwy.
Badziew jak nie wiem co. Twarde, zamarzają w zimie.

wydrunio · Post autor: **wydrunio** » 05 maja 2009, 12:49

znajomy mial HART'y to wytrzymały 2 miesiące i urwalo sie mocowanie do stabilizatora(chyba tak to sie nazywa)

berthold · Post autor: **berthold** » 05 maja 2009, 14:13

wydrunio pisze:znajomy mial HART'y to wytrzymały 2 miesiące i urwalo sie mocowanie do stabilizatora(chyba tak to sie nazywa)

a ja mam w vw polo harty dwa lata i narazie bez problemów oby dalej
a do audika chyba kupie sachsy niemieckie auto to przecież nie kupie japońskich teleskopów toć to profanacja

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 05 maja 2009, 15:25

A co sadzicie o amorach monroe ja takie wlasnie mam i calkiem niezle sie sprawuja choc narazie nie moge wiele powiedziec bo jezdze na nich ok 2 miesiace

A co do tematu to jesli mial bym wybierac miedzy tymi dwoma to wybral bym Sachs sprawdzone w brata b4 i daja rade

Przemek1984 · Post autor: **Przemek1984** » 05 maja 2009, 19:44

Ja na kayabach przejechałem 100tys i dopiero sie zaczęły pocić po tym przebiegu. Jak będę na dniach wymieniał to prawdopodobnie znowu zamontuje kayabę choć zastanawiam sie nad sachsem ...

marcinelk13 · Post autor: **marcinelk13** » 05 maja 2009, 20:23

bardzo polecam Sachs'y...

kupowałem je na allegro po 107zł sztuka 8-)

jeździmy po takich drogach, że często samochody po prostu zawaracją, bo droga woła o pomstę do nieba...

jeździmy już na nich dość długo a zachowują się tak jak po zmianie :mrgreen:

z czystym sumieniem polecam

widmo · Post autor: **widmo** » 06 maja 2009, 00:15

na KYB jeździłem 3 lata zrobiłem około 100kkm i jeszcze było dobre (około 69% wg trzepaczki) ale robiłem kompletną zawieche i nie oszczedzałem tylko znowu wrzuciłem nowe KYB.

Ogólnie Sachs, Boge, KYB, Bildstein są to bardzo dobre amorki. ogólnie polecam te firmy.

Co do Monroe, GH, Hart, Magnum, Daco ( i Bóg jeden wie jaki inny shit z Allegro) to zdecydowanie odradzam.
Wystarczy sobie zadać pytanie co sobą reprezentuje np Gazowo-olejowy amor za 45zł/szt z Allegro i jak długo wytrzyma :?:

lelum · Post autor: **lelum** » 06 maja 2009, 00:31

gazowe bilsteiny zdecydowanie polecam, trwałe i poprawiają zachowanie na drodze