[B3 PM] zapadniety prawy przod??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 18 paź 2007, 18:11

Kurde ale żeby drążka nie było :shock: Jak to możliwe. Przecież on jest mocowany z dwóch stron. Nie mógł tak sobie poprostu odpaść.

KTomek · Post autor: **KTomek** » 18 paź 2007, 23:16

nie sprawdzalem z obu stron ale na gorze nie jest zamocowany:/ moze wisi gdzies na dole:P jak jutro bede miec nowe to zobacze jak to dokladnie wyglada:P i tak mialem je na dniach wymieniac:P

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 19 paź 2007, 13:21

opdnośnie zapadniętego prawego przodu to mam ten sam objaw. W zawiasie wymienione wszystko i tak sobi trochę siedzi na prawej stroni. Przy wymianie amorków pokusiłem się na zamianę stronami spręzyn i jest to samo. W sumie nie przeszkadzało by mi to ale nie mogę sobie ustawić po tej stronie kąta pochylenia koła. Co to może być trudno powiedzieć auto z przodu nie bite napewno tylko kiedyś przydzwoniłem prze jednego idiote w krawężnik. Może to to?

KTomek · Post autor: **KTomek** » 20 paź 2007, 18:24

Jesli o moj chodzi to juz wiem co to jest, ale zrobie dopiero na wiosne, przy okazji malowania auta, jakis czas temu zatrzymalem sie na haku astry kombi, niestety mechanicy ktorzy robili mi auto po tej stluczce zle go wyciagneli:( na szczescie na wiosne wezmie sie za to moj staly mechanik:) no i wreszcie autko nabierze kolorku:)

pajak100 · Post autor: **pajak100** » 20 paź 2007, 19:01

Czyli najczarniejsza wersja niestety się sprawdziła. Co do problemu kolegi kluska z kątem pochylenia kierownicy innym niż poprzednio to moze byc tylko jedna wersja. Mechanik który montował amory odkręcił zwrotnicę od wachacza. Tą zwrotnicą reguluje się ustawienie kątów kół. To jedyna racjonalna przyczyna. Czasami też trzeba umiec przykreci piastę do kolumny Mc persona ( jeżeli ją odkręcał) . Otwory niby dwa, ale mają luz i można się pomylic- tzn- pochylic piastę o 1,5mm a wtedy bardzo to rzutuje na pochylenie całgo koła.
No bo chyba nikt drążków kierowniczych nie odkręcał.