Po zamontowaniu nowych kół moim oczom ukazał się obraz nędzy i rozpaczy. Przednie tarcze i hamulce ładne, ale tył <osohozi> No więc zakup reparaturek zacisków, tarcz i klocków, farby, lewarek w rękę i...
fajnie i estetycznie to wyglada, piaskowales zaciski i jarzma??
nie powinienes zostawiac malowanej powierzchni tam gdzie slizga sie klocek hamulcowy, bo kiedys zrobilem podobnie i klocek mi nie odbijal jak powinien wlasnie przez to ze tam byla farba
Nie nie piaskowałem tylko szczotka druciana i odtłuszczenie. Tą powierzchnię styku z klockiem wyślizgałem dokładnie właśnie klockami i mam nadzieję, że będzie git. Farbę kupiłem specjalną do zacisków, odporna na temperaturę i trzyma się rdzy jak złoto . 13zł kosztowała puszka w sprayu.
O jaaa :roll: Śliczna Audi...Tak jak koledzy wiżej piszą normalnie nówex. A do tego widzę, że jeszcze masz smykałkę do fotografii <ok> . Super autko raz jeszcze to napiszę
. 13zł kosztowała puszka w sprayu.
