Deskorolka

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 16 maja 2011, 18:45

teraz trzeba zrobic trzy kroki w tyl i ogarnac cala mechanike, w ciagu dwoch tygodni ubylo mi pol miarki na bagnecie, prawdopodobnie po myciu silnika, srodek ktorego uzylem mial jakies dziwne wlasciwosci wobec gumowych materialow i nieszczelnosc przy uszczelce chlodniczki oleju pojawila sie po 3 mieisiacach ponownie z tym ze ze zdwojona sila

stad moj wkurw...

trepek · Post autor: **trepek** » 16 maja 2011, 19:29

3 tygodnie to ile km? Bo u mnie 1500km

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 16 maja 2011, 20:05

Nie czepiajcie się tak tego zderzaka... Kolczat powinien poprawić a nie pierniczyć dziesiątki postów na forum

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 16 maja 2011, 20:10

szczerze mowiac to nie wiem dokladnie, ale sadzac po wydanych pieniadzach na paliwo to nie wiecej niz 500km

troche soboty spedzilem nad pochowaniem kabli od pseudo obrysu, ktory zostal troche zmodyfikowany...

trepek · Post autor: **trepek** » 16 maja 2011, 20:18

Do 1l/1000km jest dozwolone zużycie oleju :mrgreen:

W tym cabrio musi być FMIC w zderzaku! Osobiście nakopię Ci do tyłka, jak tego nie zrobisz 8-)

subratri · Post autor: **subratri** » 16 maja 2011, 20:20

no i na zdjęciach z daleka to wygląda fajnie... to jakaś perspektywa z obiektywu chyba... Te światła u Ciebie wyglądają jak wyjęte z volvo 40. Że mam nabyty wstręt do tego auta to mnie te światła drażnią ale faktycznie, nie wygląda to źle.
To jest jeden z powodów dla których nie myję pod maską. To zawsze kończy się wymianą uszczelek albo robieniem kabli.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 16 maja 2011, 20:23

subratri pisze:To zawsze kończy się wymianą uszczelek albo robieniem kabli.

otoz to jednak, jak wspomnialem 3 miesiace temu robilem wszystko co sie dalo zeby powstrzymac kazda kropelke oleju i chcialem umyc bo po przejechaniu 2kkm nie ubylo nic na miarce stad moje zdziwienie jak w przeciagu 3 tygdoni braklo pol miarki... co do zdesia to z rana cos tam go podnioslem, czesc i tak bedzie narzekac, ale ja wiem ze wyzej go nie wyprowadze, wiec jezeli sie przez sezon nie rozleci to zostanie...

IC69 · Post autor: **IC69** » 16 maja 2011, 20:31

Kolczat pisze:subratri napisał/a:
To zawsze kończy się wymianą uszczelek albo robieniem kabli.

otoz to

No chyba nie mówicie poważnie?

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 16 maja 2011, 20:34

ja tylko mowie o systemie przyczynowo skutkowym... przez 3 miesiace jezdizlem i nic, umylem silnik i buuu

trepek · Post autor: **trepek** » 16 maja 2011, 20:36

IC69 pisze:
Kolczat pisze:subratri napisał/a:
To zawsze kończy się wymianą uszczelek albo robieniem kabli.

otoz to
No chyba nie mówicie poważnie?

Nie wiem co to za uszczelki mają albo czym myją. Przynajmniej AKRA od K2 nie rusza uszczelek a silnik czysty się staje.
Panowie, chyba nie myjecie silnika takim różowym preparatem do felg, co zajeżdża siarką aż miło, na opakowaniu pisze, że niszczy gumę.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 16 maja 2011, 20:38

wlasnie akra od k2...

trepek · Post autor: **trepek** » 16 maja 2011, 20:41

Jakbym sam nie stosował to bym pomyślał, że naprawdę ten preparat wyżera uszczelki.
Bardziej byłbym skłonny teraz powiedzieć, że to przypadek i wymyłeś coś, co uszczelniało uszczelkę (prędzej czy później i tak by się wysrało).

subratri · Post autor: **subratri** » 16 maja 2011, 20:47

IC69 pisze:No chyba nie mówicie poważnie?

w każdym aucie w którym myłem silnik pojawiły się wycieki. Jak nie oleju to wody. A samochód to nie lokomotywa coby godzinowe przeglądy robić. Ma jeździć bezawaryjnie a nie na haku wisieć co pół roku. Może faktycznie w nowych silnikach, gdzie uszczelki nowe, nie dzieją się przykrości, ale nasza auta nowe nie są.

gornik · Post autor: **gornik** » 16 maja 2011, 21:27

Kolczat, jakbyś pojechał do dobrego blacha ustawiłby ten przód idealnie,
są patenty i patenciki o których my szaraki nie wiemy :mrgreen:
Co do samego zderzaka raz mi się podoba bardzo, a raz wygląda średnio
wniosek sam się nasuwa - wina zdjęć, znając życie na żywo miażdży system.

nonameplum · Post autor: **nonameplum** » 16 maja 2011, 21:45

Soczewki w takim malunku prezentują się genialnie

Ogólnie piękne wozidło. Pozdrawiam.