[B4 ALL] Malowanie błotnika
[B4 ALL] Malowanie błotnika
Witam mam zamiar przemalowac blotnik jako iz go wymienialem mam w innym kolorze niz calosc auta i chce to sam w domowych warunkach pomalowac tylko nie wiem jak za to sie zabrac Od razu mowie ze chce do tego uzyc lakieru w spray jako ze nie mam mozliwosci malowania kompresorem a wizyta u lakiernika poki co nie wchodzi w gre z powodu braku funduszy . Rozumiem ze moge sobie spaprac blotnik jak zle go polakieruje ale nie mam innego wyjscia wole juz go spaprac i za jakis czas poprawic u lakiernika niz jezdzic z takim blotnikiem
Wiec prosze o rade jak to zrobic.jakim papierem sciernym go oszlifowac itp itd z góry dzieki za pomoc
Wiec prosze o rade jak to zrobic.jakim papierem sciernym go oszlifowac itp itd z góry dzieki za pomoc
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
A ja wolałbym jezdzić z innym kolrem jak malowac bez wiedzy a na dodatek sprayem co wogóle juz mija sie z celem... Po pierwsze kole nie bedzie miał połysku, po drugie bedzie sie scierał przy myciu (brak utwardzacza), po trzecie szkoda tyle razy odkrecac blotnik. Ale jak sie uprzesz i spaprasz ten blotnik to zrób tak, pier zmatuj papierem wodnym gradacji pod akryl 600-800, pod metalik 800-1000, odtłuść nastepnie powierzchnie np benzyna ekstrakcyjna, i prysnac. Temperatura do malowania to około 25-30 stopni, odległosci od dyszy 25cm malujesz płynnymi pewnymi ruchami, nie za szybko i nie za daleko bo wyjdzie bardzo matowa powierzchnia a jak prysniesz za blisko i zbyt duzo to beda zacieki.... zreszta po co bede sie produkował jak juz nie jeden pisał o tym nie tylko na naszym forum, tutaj masz cały temat na VW forum... miłej lektury.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... 487badf653
PS. I tak jak pisałem juz na poczatku to nie warto tego robić, bo na materiały wydasz z 50zł o ile nie bedzie trzeba jeszcze nic podkładować i szpachlocwac i bedzie lipa a dołozysz jeszcze 150zł i bedziesz miał błotnik jak z fabryki, a i widze ze masz autko koloru białeg wie dodatkowo bedzie ceżko pomalowac, bo w brew pozora im jasniejszy kolor tym jest jednak cieżej niz łatwiej, ale życze Ci powodzenia i jak najlepszego efektu jesli juz sie zdecydujesz na darmowe wydanie kasy
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... 487badf653
PS. I tak jak pisałem juz na poczatku to nie warto tego robić, bo na materiały wydasz z 50zł o ile nie bedzie trzeba jeszcze nic podkładować i szpachlocwac i bedzie lipa a dołozysz jeszcze 150zł i bedziesz miał błotnik jak z fabryki, a i widze ze masz autko koloru białeg wie dodatkowo bedzie ceżko pomalowac, bo w brew pozora im jasniejszy kolor tym jest jednak cieżej niz łatwiej, ale życze Ci powodzenia i jak najlepszego efektu jesli juz sie zdecydujesz na darmowe wydanie kasy
hmm przemyslalem sprawe i bede malowal kompresorem moze sie uda z pracy wychaczyc na kilka dni i jestem zmuszony poki co pomalowac blotnik sam wiec bedzie i lakier i utwardzacz itp nie wiem tylko jak sie zabrac za sam blotnik i jakimi papierami sciernymi zaczac i na jakim skonczyc itp szpachlowac chyba nie bede bo nie ma co szpachlowac blotnik caly niebity tylko przy krawedziach gdzie kolo bylo i od dolu gdzie byly srubki sa oznaki korozji ale tylko w tych miejscach a chce go pomalowac sam bo na lakiernika 250zl mnie nie stac poki co poza tym chce pomalowac sam i najwyzej na wiosne podjechac z tym do lakiernika wiec przeplace no ale takie zycie czy ktos moglby mi napisac co musze kupic ? tzn jakie papiery scierne i od ktorego zaczac itp ?
Jak błotnik nie jest zniszczony, nie ma rys, ubytków w lakierze itp. to wystarczy go porządnie zmatowić wodną 600ką, odtłuścić i można pryskać. Kupić musisz biały lakier + utwardzacz + troszkę rozpuszczalnika do akrylu + pół litra nitro do umycia pistoletu.
Jak nie umiesz lakierować to lepiej go odkręć i pryśnij w poziomie (większa szansa na niezrobienie zacieków), kładź kilka cienkich warstw, daj im przeschnąć parę minut, ostatnia warstwa grubsza i gładka żeby dać połysk. Posadzkę dobrze zamieć i zamocz wodą, najlepiej wynieś też z pracy półmaskę (np. 3M), bo jak zaczniesz uciekać od pyłu byle szybciej to nic dobrze nie polakierujesz. Na jeden błotnik polecam jakiś nieduży pistolet, bez przesady, w zależności od pistoletu różne też ustawia się ciśnienie na reduktorze.
Lakier przelej przez sitko lakiernicze, a na wężu przed pistoletem załóż przynajmniej samochodowy filtr paliwa (jeżeli żadnego tam nie ma). Spuść też przed malowaniem wodę z kompresora. Oświetl dobrze i równomiernie malowany element.
Jak wyschnie i będzie trzeba polerować, to wtedy papier ścierny 2000-3000 wodny, potem polerka (ręcznie nic nie spolerujesz dobrze) i pasty: najpierw P3, potem P5, na koniec lustro polerskie (a to już ręcznie). Życzę powodzenia.
Jak nie umiesz lakierować to lepiej go odkręć i pryśnij w poziomie (większa szansa na niezrobienie zacieków), kładź kilka cienkich warstw, daj im przeschnąć parę minut, ostatnia warstwa grubsza i gładka żeby dać połysk. Posadzkę dobrze zamieć i zamocz wodą, najlepiej wynieś też z pracy półmaskę (np. 3M), bo jak zaczniesz uciekać od pyłu byle szybciej to nic dobrze nie polakierujesz. Na jeden błotnik polecam jakiś nieduży pistolet, bez przesady, w zależności od pistoletu różne też ustawia się ciśnienie na reduktorze.
Lakier przelej przez sitko lakiernicze, a na wężu przed pistoletem załóż przynajmniej samochodowy filtr paliwa (jeżeli żadnego tam nie ma). Spuść też przed malowaniem wodę z kompresora. Oświetl dobrze i równomiernie malowany element.
Jak wyschnie i będzie trzeba polerować, to wtedy papier ścierny 2000-3000 wodny, potem polerka (ręcznie nic nie spolerujesz dobrze) i pasty: najpierw P3, potem P5, na koniec lustro polerskie (a to już ręcznie). Życzę powodzenia.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 67
- Rejestracja: 17 sty 2011, 23:50