hehe :mrgreen:
jutro spróbuję uporać się z tylnymi drzwiami i dopiero w przypadku powodzenia przejde do przednich bo na chwile obecna nie jest tak żle z przednimi i boję sie pogorszyć bo wiem ile mnie nerwów i czasu kosztowała ostatnia "zabaw" z nimi... :->
[ Dodano: 2012-11-19, 16:21 ]
dzwi tylne wróciły do normalności , nie odstają , muszę je tylko delikatnie podnieść do góry dziś już nie zdążyłęm :mrgreen:
zwichrowane dzwi (zazwyczaj przez to że ktoś za dużo bawił sie regulacją na zawiasach wkręcając badz wykręcając tulejkę bez uprzedniego popuszczenia 2 śruby zawiasu, co powoduje wypychania / wciąganie dzwi i zarazem je krzywi) więc ściągnełem boczek popusciłem ramke , i cała zabawa polega na tym aby:
naciagnąć dzwi ramka bo dodam że wyginanie płata nic nie dawało , dopiero po wyciągnięciu ramki dołem przy zawiasach i dopchaniu jej po stronie zamka sprawiło że dzwi wróciły do płaszczyzny <ok>
ciężko jest ustawić ramke w taki sposób bo ustawiamy zarazem krzywizne dzwi 8-)
jutro biorę się za poprawę drzwi kierowcy
