[All]Schodzący klar z dachu

teko · Post autor: **teko** » 11 gru 2012, 23:25

Witam. Schodzi mi lakier bezbarwny z dachu. Da się to jakoś ładnie zamaskować? Czy może sam klar trzeba by odnowić? A może jednak całe malowanie? Nie wiem jak się do tego zabrać a chcę żeby się prezentowało;) Myślę też nad jakimś ciekawym rysunkiem aerografem, wtedy chyba tylko zmatować trzeba i potem wykończyć?
Pozdr.

duo · Post autor: **duo** » 12 gru 2012, 09:26

teko pisze:Myślę też nad jakimś ciekawym rysunkiem aerografem
Pozdr.

:shock: to nie lepiej zrobić oryginał zamiast psuć auto i to jeszcze za grubszy hajs ?

Mabrothrax · Post autor: **Mabrothrax** » 12 gru 2012, 09:30

Siurdole proponuje na dachu maznąć, będziesz miał gejman style.

A tak na poważnie to maluj normalnie. Dach.

shellah · Post autor: **shellah** » 12 gru 2012, 10:45

Niestety u mnie walka z tym podobnie wygląda

klar złazi jak skóra po opalaniu...
Narazie to pier... póki rdzy nie ma nie ma co się przejmować a auto przecież nowe nie jest.
A w zimie nie radzę się za to zabierać samemu

IC69 · Post autor: **IC69** » 12 gru 2012, 10:58

teko pisze:Czy może sam klar trzeba by odnowić? A może jednak całe malowanie?

Tylko i wyłącznie lakierowanie od podstaw. Można by też dach okleić, ale cena chyba porównywalna do lakierowania.

Zezi · Post autor: **Zezi** » 12 gru 2012, 16:22

IC69
Dlaczego tylko i wyłącznie lakierowanie od podstaw ?.
Czy są jakieś przeciwwskazania co do odnowienia samego klaru ?.
Pytam, ponieważ tam mam plan wiosną oddać auto do lakiernika na odświeżenie samego klaru .

IC69 · Post autor: **IC69** » 12 gru 2012, 16:44

Zezi pisze:mam plan wiosną oddać auto do lakiernika na odświeżenie samego klaru .

Co masz na myśli, mówiąc "odświeżenie"?

Zezi · Post autor: **Zezi** » 12 gru 2012, 16:56

Zmatowienie starego i położenie nowego .
Malowanie całego auta troszkę mija się z celem, tym bardziej , że moje auto ma lakier w dobrym stanie, lecz "odświeżenie" klaru na pewno nadało by mu połysku.
Przynajmniej tak głośno myślę, nie znam się na lakiernictwie .

Mabrothrax · Post autor: **Mabrothrax** » 12 gru 2012, 17:03

Myślę, że Irek miał na myśli lakierowanie od podstaw samego dachu.

teko · Post autor: **teko** » 12 gru 2012, 17:47

A jakie są przeciwskazania "odnowienia" samego klaru?

shellah · Post autor: **shellah** » 12 gru 2012, 20:35

teko pisze:A jakie są przeciwskazania "odnowienia" samego klaru?

a jak zedrzesz stary klar?
Bo jeśli tego nie zrobisz będą widoczne przejścia między warstwami.

IC69 · Post autor: **IC69** » 12 gru 2012, 20:36

Zmatowienie starego i położenie nowego .

No dobra, tak też można, ale wtedy wszystkie rysy, odpryski czy obicia, zostają.

Zezi pisze:moje auto ma lakier w dobrym stanie, lecz "odświeżenie" klaru na pewno nadało by mu połysku.

Skoro masz dobry stan lakieru, to po co kłaść nowy? Chcesz nadać mu połysku, to daj go wypolerować i pokryć woskiem.

teko pisze:jakie są przeciwskazania "odnowienia" samego klaru?

teko, w Twoim wypadku klar się łuszczy, bo ktoś coś wcześniej spartolił. Przyczyn tego stanu może być wiele. Poza tym, jak się pozbędziesz resztek tego klaru - będziesz go zdrapywał paznokciem?

Może udałoby się go zdmuchnąć sprężonym powietrzem, ale nie wiadomo czy w którymś miejscu klaru w ten sposób nie będzie dało się usunąć i co wtedy? Zostaje jeszcze kwestia, jak sprawić, by nowy klar przyczepił się starej bazy. Zmatowić ją? Baza (kolor), to zazwyczaj cieniutka powłoczka, więc istnieje duże ryzyko, że podczas jej szlifowania może się przetrzeć, lub powstaną przebarwienia, a i tak nie ma gwarancji, że po takim zabiegu, nowy bezbarwny po pewnym czasie znów nie zacznie się łuszczyć.

ignac112 · Post autor: **ignac112** » 12 gru 2012, 21:16

Weźcie pod uwagę, że lakier, który nie jest osłonięty klarem traci swoje właściwości. Kładąc nowy klar możesz się spodziewać dziwnych odbarwień, rysek itp. Najlepiej psiknąć od nowa, oczywiście podkładu nie kładziesz.

teko · Post autor: **teko** » 12 gru 2012, 21:41

Jestem laikiem w tych sprawach, dlatego pytam. Dzięki za wytłumaczenie i pewnie położę cały lakier na dachu tak jak radzicie, chyba że wpadnie kasa na przemalowanie całego;) Znacie może orientacyjny koszt takiej usługi? Chodzi o sam dach, bo całe wiem że ok 3tys.