Opinie - Audi s4 2001
- 
				
				Dregan
 - Forum Audi 80

 - Posty: 1628
 - Rejestracja: 20 maja 2007, 00:48
 - Imię: Tomasz
 - Model: Audi 80 B4
 - Nadwozie: Sedan
 - Silnik: 2.0 JS
 - Lokalizacja: Pniewy
 - Kontakt:
 
Opinie - Audi s4 2001
otóż mam problem bo trafiła mi się okazja do kupienia mam audi s4 2.5tds 1 właściciel za dobre pieniądze i co możecie powiedzieć o tym silniku czytam ze jest bardzo awaryjny;/ http://flickcabin.com/public/viewset/11982
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 28 paź 2012, 17:24 przez Dregan, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						To nie jest S4 bo S4 nie bylo w Dizlu i nie wiem czemu ludzie takie glupoty pisza, A co do silnika to zalezy z ktorego roku to auto wiem ze w A6 przestaly byc montowane wadliwe silniki po 2001 a w A4 z tego co sie orientuje to 2003 ale nie jestem pewien.
Problem jest z walkami rozrzadu w tych silnikach i eksploatacja jest droga.
A jak kolega napisal ze musisz sciagac przod zeby wymienic rozrzad w kazdym A6 musisz sciagac i A4 bodajrze tez bo nie ma miejsca tego zrobic inaczej.
Ok auto jest unikatowe ale wedlug mnie bardzo kombinowane, musle ze bylo cos bite i to zdrowo. Jezeli niechcesz sie narazic na niemile niespodzianki to obejrzyj auto ze specialista.
TO NIE JEST S4 TYLKO A4 W PAKIECIE S-LINE ALE TEGO TEZ NIE JESTEM PEWIEN BO NIE MA ZNACZKOW.
			
			
									
									
						Problem jest z walkami rozrzadu w tych silnikach i eksploatacja jest droga.
A jak kolega napisal ze musisz sciagac przod zeby wymienic rozrzad w kazdym A6 musisz sciagac i A4 bodajrze tez bo nie ma miejsca tego zrobic inaczej.
Ok auto jest unikatowe ale wedlug mnie bardzo kombinowane, musle ze bylo cos bite i to zdrowo. Jezeli niechcesz sie narazic na niemile niespodzianki to obejrzyj auto ze specialista.
TO NIE JEST S4 TYLKO A4 W PAKIECIE S-LINE ALE TEGO TEZ NIE JESTEM PEWIEN BO NIE MA ZNACZKOW.
Uwazaj na takich sprzedawcow bo moj kumpel tak kupil a4 ze wyslal zaliczke 3000 euro i koles zniknol wiec uwazaj, bo jakies wysylanie auta i doperele.
To wiesz bierzesz na swoja odpowiedzialnosc, ja jak kupuje auto to ma byc na miejscu obejrzec sprawdzic kasa na stol i nara.
A nie jeakies wysylanie sprawdzanie cuda na kiju.
Takie moje zdanie
			
			
									
									
						To wiesz bierzesz na swoja odpowiedzialnosc, ja jak kupuje auto to ma byc na miejscu obejrzec sprawdzic kasa na stol i nara.
A nie jeakies wysylanie sprawdzanie cuda na kiju.
Takie moje zdanie
							










