Najwazniejsza sprawa poza grubością tarczy (którą masz jeszcze nie najgorszą), o której nikt tu nie wspomniał to te cztery spręzyny. Jeśli bedą luźne czy w najgorszym wypadku popękane i czy tarcza jest gróba czy cienka i tak jest do wymiany. A docisku nie ocenia się uginając go butem, te pazurki (tzw. słoneczko) nie straci swojej sprężystoci, ono wyciera sie od łozyska oporowego i to okresla jego stan, jak bedzie mocno wytarte, pedał sprzęgła wpadnie Ci za ktoryms razem i dopiero problem będziesz miał bo szkody narobi. łożysko oporowe musi chodzić dość ciasno i nie moze miec luzu pionowego, bo boczny to ma nawet nowe, musi miec zeby sie dobrze ułozyło. Pozdrawiam
[ Dodano: 2008-01-12, 21:26 ]
sorki zamiast "i" po słowie popękane miało być "to"
[B3 PM]Tarcza zabierakowa(sprzeglowa) - do wymiany ??
łożysko igiełkowe najlepiej wyjąć ściągaczem do tego przystosowanym....a jeśli go nie ma to trzeba zabawić sie w twórcę takiego ściągacza. Potrzebujemy dość długą i twardą śrubę M12-M14. Najlepepiej użyć jak największej średnicy śruby mieszczącej sie w środek łożyska. Teraz tak. Zacinamy koniec śrub, coś na kształt haka, wkładamy w środek łożyska, zaczepiamy o jego wewnętrzną bieżnię. Wbijamy też w środek łożyska kawałek śruby, który zablokuje nam nasz hak. Zakładamy duży klucz nasadowy na śrubę, potem podkładkę a na końcu nakrętkę, którą kręcimy i wyciągamy łożysko! Dla łebskiego naprawiacza wykombinowanie takiego ściągacza to 5 min pracy.