To wytłumaczcie mi to jak to jest możliwe jeżeli na nakrętkę nakłada się talerzyk który zostaje jeszcze dokręcony nakrętką.Odkręca Wam się i ta pierwsza śruba na talerzyku

joandaw a jednak jest mozliwe sam bylem swiadkiem,jak odkrecilem nakretke zdiąłem talerzyk i po nacisnieciu boku stukalo i bylo widac luz i nakretka luzno dokrecanie pomagalo na chwile 2-3 dni i dalej to samo w koncu kupilem ori nakretki i spokoj oczywiscie nie dokrecac ich na maxa tylko tyle ile trzeba bo dokrecanie na sile do oporu nic tu nie dajoandaw pisze:Witam mam pytanie większość z Was pisze że te nakrętki z poduszek się odkręcają :?:
To wytłumaczcie mi to jak to jest możliwe jeżeli na nakrętkę nakłada się talerzyk który zostaje jeszcze dokręcony nakrętką.Odkręca Wam się i ta pierwsza śruba na talerzyku
Nie wiem jakim cudem ci sie to udało ale spoko <ok>newerafan pisze:bo za pierwszym razem założyłem ją odwrotnie i drugi raz rozkręciłem i założyłem tak jak powinna być bo była do góry nogami:) te oznaczenia kropki były na górze teraz już są na dole i nadal pyka :cry:
Zobacz czy na dole sprężyny nie zgiął się ten "bolec" który trzyma sprężynę żeby się nie okręcała możliwe że jak źle zakładałeś to się ten kawałek blachy zagiął i przy skręcie będą takie pukania.newerafan pisze:A jak powinna byc spreyzna dokladnie osadzona?
tomek1982, słuchaj u mnie była taka sytuacja przy zmianie sprezyn na sportowe mysle sobie może wymienię odrazu poduszki (godzina 21) wiec jadę na CPN i maja tylko febiego a myślę sobie biorę co mi tam. Najwyżej wymienię z czasem i przed wczoraj wymieniałem łączniki (bo jeszcze były ori <ok> ) i wyjełem całego lewego macpersona bo myślałem ze pociekł mi amortyzator bo wpadłem w dziurę ale okazało sie że amorek w 100% sprawny a olej wydobył sie ten co wlałem żeby wkład amorka się nie ruszał i nie stukał ale mniejsza o to no i właśnie odrazu zwróciłem uwagę na te poduszki amortyzatora nie było po nich żadnego widocznego zużycia a przejechane grubo ponad 10tyś wiec nie wiem od czego to zależy.tomek1982 pisze:No chyba ze zalozysz Febi te po 300 km zgniata ci sie napewno 0.5 cm