[80 B4 2.0 ABK] płyny ustrojowe
[80 B4 2.0 ABK] płyny ustrojowe
Witam
Noszę się z zamiarem wymiany w swojej niuni wszystkich płynów ustrojowych.
Zamierzam wymienić : olej w silniku, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, płyn do wspomagania. Olej silnikowy kupie chyba taki jak mam czyli Castrol (biały) 15W40.
Jakich firm polecacie kupić reszte płynów i w jakich ilościach ?
Pozdrawiam.
Noszę się z zamiarem wymiany w swojej niuni wszystkich płynów ustrojowych.
Zamierzam wymienić : olej w silniku, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, płyn do wspomagania. Olej silnikowy kupie chyba taki jak mam czyli Castrol (biały) 15W40.
Jakich firm polecacie kupić reszte płynów i w jakich ilościach ?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2007, 08:59 przez Krzysztof_Suliko [usunięt, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli to jest Castrol 15W40 Motor OIL to nie kupuj tego. Lepszym wyborem będzie już Castrol GTX 15W40 High Milleage. Dobre są oleje Quaker State. Albo Mobil1 15W40 Super M.Krzysztof_Suliko pisze:Olej silnikowy kupie chyba taki jak mam czyli Castrol (biały) 15W40.
Co do płynu chłodzącego to polecam Glixol.
Polecam płyny i oleje najtańsze. Marketing w tym kraju raczkuje ale zbiera potężne żniwo. Wszystko jest podrabiane wiec castrol i mobil sobie odpuść. Proponuję lotos lub coś innego. A szczerze mówiąc Twój samochód ma już trochę lat i jego świetność już przeminęła, więc jezeli myślisz, że dając mu nowe płyny dasz mu nowe życie to się mylisz
Nie oczekuje "nowego życia"... Wymiana płynów i olejów na tym nie polega.pajak100 pisze:A szczerze mówiąc Twój samochód ma już trochę lat i jego świetność już przeminęła, więc jezeli myślisz, że dając mu nowe płyny dasz mu nowe życie to się mylisz
Dobrze wiadomo ze np. płyn hamulcowy trzaba wymieniać co 2-3 lata. Jest on higroskopijny... Moj wymieniany był chyba w 2004 jak auto przyjechalo z niemcowni. Od tego czasu przejechane jest ponad 100 000.
Także to nie "nowe życie" a bezpieczeństwo i własne życie.
Płyn chłodzący to też dobra inwestycja zwłaszcza na zime....
pajak100, muszę się z Tobą nie zgodzić odnośnie
A odnośnie podrabiania produktów, to masz rację. Dlatego trzeba być ostrożnym i znaleźć sprawdzone i pewne źródło.
Ja kupuję za granicą u niemieckich sąsiadów oraz w takim małym sklepiku, który nigdy mnie zawiódł.
I chyba nie muszę mówić dlaczego.pajak100 pisze:Twój samochód ma już trochę lat i jego świetność już przeminęła, więc jezeli myślisz, że dając mu nowe płyny dasz mu nowe życie to się mylisz
A odnośnie podrabiania produktów, to masz rację. Dlatego trzeba być ostrożnym i znaleźć sprawdzone i pewne źródło.
Ja kupuję za granicą u niemieckich sąsiadów oraz w takim małym sklepiku, który nigdy mnie zawiódł.
- killer0123
- Forum Audi 80
- Posty: 192
- Rejestracja: 08 maja 2007, 19:11
- Lokalizacja: Białystok
Ciekawe jak ten gość się przejechał na tym borygo? Rozwaliło mu blok, głowicę?? Temperatura krzepnięcia podana na opakowaniu nie oznacza temperatury zmiany stanu skupienia cieczy. Borygo poniżej -35st.C ma tendencję do żelowania, a nie zamarzania na kość, jeżeli nikt wcześniej nie rozcieńczył tego wodą
nie nierozwaliło głowicy bo niema takiej opcji. Link z innego forum kanciaków http://forum.klub-wartburga.pl/about3646.html
poprostu ma tendencje do cieknięcia z łączeń metalowo-gumowych(niewiem może po rozgrzaniu zmienia gęstość) Aha jeszcze jedno... ja jak miałem borygo to po niecałym roku z tych -35 zrobiło sie ledwo -20 , dodoam że go nierozcieńczałem.
pozdrawiam
poprostu ma tendencje do cieknięcia z łączeń metalowo-gumowych(niewiem może po rozgrzaniu zmienia gęstość) Aha jeszcze jedno... ja jak miałem borygo to po niecałym roku z tych -35 zrobiło sie ledwo -20 , dodoam że go nierozcieńczałem.
pozdrawiam