Mam taki problem z moją 80tką, mianowicie: po wymianie drążków, łączników stabilizatora, sworznia z prawej strony i dwóch tylnych tulejek wahaczy o dziwo auto jechało prościutko, przed wymianą tych części także. Problemy zaczęły się po wykonanej geometrii; zauważyłem, że auto dosyć znacznie ściąga w prawo (po puszczeniu kierownicy najpierw jedzie prosto, a potem nagle zaczyna go zbierać). Wartości były w normie, wszystkie na zielono, kierownica prosto. Po drugiej wizycie na geometrii stwierdzili, że wszystko jest w porządku (choć tutaj już dwie wartości były zaznaczone na żółto). Podejrzewali winę opon i kazali mi przerzucić z tyłu na przód, co oczywiście zrobiłem - problem nie został zażegnany, leci w prawo tak jak leciało.
Powietrze w kołach też w porządku. Autko nie miało wcześniej żadnego poważniejszego wypadku. Jakieś pomysły? Mam się upierać i z nimi walczyć? Jakie jeszcze mogą być przyczyny jeśli to nie ich wina? Poniżej dorzucę wyniki pomiaru geometrii.