[80 B4]Problem przy zawracaniu.
czy ktoś ma tak samo jak ja (pisałem wyżej). Że przy maksymalnym skręcie w lewo lub w prawo zaczyna dziwnie drżeć kierownica i tak jakby ją odbijało w przeciwną stronę. Bo tego słychać drżący dźwięk od pompy wspomagania. Czy to normalne, że ona zaczyna tak drgać jak przytrzyma się kierownicę w maksymalnym skręcie?
- krzysiek11
- Forum Audi 80
- Posty: 256
- Rejestracja: 13 cze 2007, 16:52
- Lokalizacja: Wejherowo/Kartuzy
Witam!
Mam ten sam problem,że przy skręcie w prawo lub w lewo nie jest to płynny skręt tylko pod koniec ciagnie kierownicę w kierunku skrętu!
Najbardziej odczuwalne to jest na początku jazdy!
Po pewnym czasie juz tak się tego nie odczuwa.Wczesniej bylo słychac takie jakby wycie przy skrecie.I olej w zbiorniczku od wspomagania tak jakby spieniony!
Mam ten sam problem,że przy skręcie w prawo lub w lewo nie jest to płynny skręt tylko pod koniec ciagnie kierownicę w kierunku skrętu!
Najbardziej odczuwalne to jest na początku jazdy!
Po pewnym czasie juz tak się tego nie odczuwa.Wczesniej bylo słychac takie jakby wycie przy skrecie.I olej w zbiorniczku od wspomagania tak jakby spieniony!
Odgrzeję troszkę temat.
Czy ktoś już sobie poradził z tym dziwnym zachwaniem autka przy skręcaniu,bo mam taki sam przypadek ale pojawił się on w momencie jak wywaliłem sportowe sprężyny i amory(obniżyły przód o ok 60mm) i zatąpiłem je nowymi seryjnymi amorkami i sprężynami.Całe przednie zawieszenie nowe(wszystkie tulejki z ASO) i już mi ręce opadają,pozostaje mi jeszcze przegub wewnętrzny,bo zew.wymienione na nowe.
Czy ktoś już sobie poradził z tym dziwnym zachwaniem autka przy skręcaniu,bo mam taki sam przypadek ale pojawił się on w momencie jak wywaliłem sportowe sprężyny i amory(obniżyły przód o ok 60mm) i zatąpiłem je nowymi seryjnymi amorkami i sprężynami.Całe przednie zawieszenie nowe(wszystkie tulejki z ASO) i już mi ręce opadają,pozostaje mi jeszcze przegub wewnętrzny,bo zew.wymienione na nowe.
Problem przy skręcie
Witam. Mam ten sam problemco Wy. koła przy skręcie jakby przeskakują nie ma płynnosci i się śliznagają jak tylko zawracam na asfalcie i przy tym zawracaniu wjade na paisek to ak jakbym wjecha na bardzo śliski lód samochód sie bardzo slizka i pływa. wiem że tak nie powinno być i to co gadacie że to normane to Bzudra !!!!!!
Jeździłem dla porównania ok 20 sztuakmi B4 avant i nyło ok tyylko w jednym pojawił sie problem taki jak u mnie. Musze się za to wziaśc tylko że ja nie wiem jak to wytłumaczyc bo jak zaczne tłumaczyć mechanikowi to robi wiekie oczy i mnie nie rozumie (albo nie chce zorumieć) Według mnie jest to albo przegłub albo maglownica - luz.
Mam prośbe czym się różni pzegłub zew od wew w audi 80 B4 jak jest róznica cenowa ich. pozdrawiam i jak juz ktos rozwiąze problem z tym dajecie znać.
Jeździłem dla porównania ok 20 sztuakmi B4 avant i nyło ok tyylko w jednym pojawił sie problem taki jak u mnie. Musze się za to wziaśc tylko że ja nie wiem jak to wytłumaczyc bo jak zaczne tłumaczyć mechanikowi to robi wiekie oczy i mnie nie rozumie (albo nie chce zorumieć) Według mnie jest to albo przegłub albo maglownica - luz.
Mam prośbe czym się różni pzegłub zew od wew w audi 80 B4 jak jest róznica cenowa ich. pozdrawiam i jak juz ktos rozwiąze problem z tym dajecie znać.
hm
mam dokładnie to samo co koledzy tj kolo przy max skrecie sobie przeskakuje i auto nurkuje o 2-3 cm , mialem tak samo w golfie 2 i niestety wymiana wachaczy drazkow itp nie pomogla, jak ktos zna na to patent to z tego co widac na prawde by sie przyczynił dla dobra ludzkosci
Pojedynczy stuk - udeżenie może być spowodowane poprzez kontakt wachacza z drążkiem stabilizatora , dostrzegłem slady na drążku być może za długie patyki :?: lub sprężyny w moim powinny być sporty -20mm a jakie są nie wiem
a co do pływania to lane wachacze mają większe tulejki i takowa potrawi pracować ok1,5cm w każdą stronę :roll: co zaobserwowałem na szarpaku .
a co do pływania to lane wachacze mają większe tulejki i takowa potrawi pracować ok1,5cm w każdą stronę :roll: co zaobserwowałem na szarpaku .