kupilem autko w czerwcu, pojezdzilem nim do zimy i przy wymienie na ziomowki zauwazylem ze przednie opony sa bardzo mocno sciete.. No to pierwsza mysl - zrobie zbieznosc... Pan w serwisie powiedzial ze wszystko jest ok. Uspokojony pomyslalem ze poprostu handlarz kupil takie opony (z zewnatrz calkiem sporo bieznika) zeby dobrze wygladalo...
Dzisiaj sciagnalem zimowke zeby zalozyc opaske i widze ze zimowka tez jest mocno scieta


Poradzicie mi co jeszcze sprawdzic? bo wydam znowu sporo kasy na letnie opony to nie chce po roku ich zmieniac
