Witam! Jak w temacie. Zauważyłem z miesiąc temu że jest piana w zbiorniku od wspomagania więc postanowiłem wymienić płyn. Zapałem hipola minerał i niby pompa się trochę wyciszyła ale teraz jest gorzej

Wcześniej przy większym mrozie wyła pompa może przez min i potem oki. Teraz przy ponad 10 na minusie wyje prawie cały czas i w zbiorniku znowu piana

. Od 2 dni dodatkowo jakieś syczenie jakby z magla. Jak ruszę kiera to cisza a jak nie ruszaj to syczy

Czekam na sensowne porady bo nie chcę pochopnie np wymieniać od razu pompy
