[80 B4 2.0 ABK AVANT] W kabinie gorąco jak w piekle! Pomocy!
[80 B4 2.0 ABK AVANT] W kabinie gorąco jak w piekle! Pomocy!
Witam,
mam dosyć irytujący problem. Mianowicie po rozgrzaniu silnika do wnętrza kabiny jakimś cudem dostaje się gorące powietrze i o dziwo nie chodzi tu o nawiew – ten jest w 100% sprawny (gdy włączę zimny nawiew to leci zimne powietrze). Jednak nawet włączony nawiew na max. nie jest w stanie zniwelować tego nieprzyjemnego uczucia gorąca. Co ciekawsze, im szybciej jadę, tym temperatura jest wyższa. Gdy zaś stoję w korku czy poruszam się wolniej uczucie ciepła nie jest tak dotkliwe. Wymieniłem już filtr kabinowy ale nie pomogło (oczywiście jego wymiana wpłynęła korzystnie na ogólną cyrkulację powietrza i przestały parować szyby podczas deszczu). To ciepłe powietrze jest szczególnie dotkliwie odczuwalne w okolicach nóg (w sandałach nie da się jeździć ) oraz na wysokości twarzy – pozostała część kabiny jest ok i nie nagrzewa się. Co znamienne – po włożeniu palca w otwór na popielniczkę wyczuwam zdecydowane źródło ciepła. To samo czuję wkładając rękę w półkę pod kierownicą i do schowka na rękawiczki. I w ogóle cały kokpit jest nagrzany. Miał ktoś może podobny problem? Podejrzewam, że mogą to być jakieś osłony termiczne, jeśli takowe w ogóle występują, ale zanim zacznę grzebać wolę zapytać. Słyszałem o osłonach nad tłumikiem (zwłaszcza nad katalizatorem), ale nie sądzę, by potencjalny brak osłon w tym miejscu tak znacząco wpływał na komfort jazdy. Być może są (albo były) jakieś osłony czy uszczelki oddzielające kabinę od komory silnika – może ktoś wie gdzie i za ile można je kupić. POMOCY. Tak się nie da jeździć!!!
Z nadzieją oczekuję na pomoc
Pozdrawiam
mam dosyć irytujący problem. Mianowicie po rozgrzaniu silnika do wnętrza kabiny jakimś cudem dostaje się gorące powietrze i o dziwo nie chodzi tu o nawiew – ten jest w 100% sprawny (gdy włączę zimny nawiew to leci zimne powietrze). Jednak nawet włączony nawiew na max. nie jest w stanie zniwelować tego nieprzyjemnego uczucia gorąca. Co ciekawsze, im szybciej jadę, tym temperatura jest wyższa. Gdy zaś stoję w korku czy poruszam się wolniej uczucie ciepła nie jest tak dotkliwe. Wymieniłem już filtr kabinowy ale nie pomogło (oczywiście jego wymiana wpłynęła korzystnie na ogólną cyrkulację powietrza i przestały parować szyby podczas deszczu). To ciepłe powietrze jest szczególnie dotkliwie odczuwalne w okolicach nóg (w sandałach nie da się jeździć ) oraz na wysokości twarzy – pozostała część kabiny jest ok i nie nagrzewa się. Co znamienne – po włożeniu palca w otwór na popielniczkę wyczuwam zdecydowane źródło ciepła. To samo czuję wkładając rękę w półkę pod kierownicą i do schowka na rękawiczki. I w ogóle cały kokpit jest nagrzany. Miał ktoś może podobny problem? Podejrzewam, że mogą to być jakieś osłony termiczne, jeśli takowe w ogóle występują, ale zanim zacznę grzebać wolę zapytać. Słyszałem o osłonach nad tłumikiem (zwłaszcza nad katalizatorem), ale nie sądzę, by potencjalny brak osłon w tym miejscu tak znacząco wpływał na komfort jazdy. Być może są (albo były) jakieś osłony czy uszczelki oddzielające kabinę od komory silnika – może ktoś wie gdzie i za ile można je kupić. POMOCY. Tak się nie da jeździć!!!
Z nadzieją oczekuję na pomoc
Pozdrawiam
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 964
- Rejestracja: 25 sty 2007, 00:42
- Imię: Tomasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Starachowice
- Kontakt:
silentfox, no to miałes po prostu dziurke hehe...
...RafaeL09, wjedz gdzies na kanał jezeli nie masz swojego i zobacz czy masz takie osłony nad katalizatoem to jest taka aluminiowa blacha nad nim... moze jej nie ma i dlatego tak dmucha ale nie wiem czy to ma jakis wpływ... jak nie to spruboj wyjąc tunel... tzn to pod zapalniczka co masz z tym dywanikiem i jezeli tamtedy sie dostaje to znajdziesz dziursko.... :->
...RafaeL09, wjedz gdzies na kanał jezeli nie masz swojego i zobacz czy masz takie osłony nad katalizatoem to jest taka aluminiowa blacha nad nim... moze jej nie ma i dlatego tak dmucha ale nie wiem czy to ma jakis wpływ... jak nie to spruboj wyjąc tunel... tzn to pod zapalniczka co masz z tym dywanikiem i jezeli tamtedy sie dostaje to znajdziesz dziursko.... :->
- krzysiek11
- Forum Audi 80
- Posty: 256
- Rejestracja: 13 cze 2007, 16:52
- Lokalizacja: Wejherowo/Kartuzy
Sprawdziłem podwozie - blacha termoizolacyjna nad katalizatorem jest i to w dodatku w bardzo dobrym stanie Czyli to potencjalne źródło ciepła możemy wyeliminować. Ale co dalej, gdzie szukać? Prawdopodobnie ciepło przedostaje się jednak z komory silnika. Zrobiłem mały rekonesans lecz nie znalazłem żadnej dziury, przez którą ciepłe powietrze mogłoby się przedostawać do kabiny. Pomyślałem w pewnym momencie, że podczas montażu instalacji LPG chłopaki zrobiły dziurę w ściance oddzielającej komorę silnika od kabiny puszczając przewody do jej środka, ale chyba to też nie to. Może ktoś jeszcze ma pomysł co to może być...?!?
Pozdrówka
Pozdrówka
Szukaj nieszczelności przy drążku zmiany biegów lub przy gumowej osłonie uszczelniającej kolumnę kierowniczą. Skoro goraco Ci w kostki to zacznij od kolumny i tej gumy z zatrzaskiem plastikowym. Wyrobienie mechanizmu zmiany biegów nie powinno powodowac aż takiego nagrzewania wnetrza. Ewentualnie przy gumowej "przejściówce" - guma prowadząca instalacje elektryczną do przedziału silnika. Powodzenia w poszukiwaniach.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2007, 14:55 przez czarekj, łącznie zmieniany 2 razy.
a moze obudowe nagrzewnicy masz rozwaloną znaczy ten mieszalnik powietrza albo cos tam brakuje przeciez przez nagrzewnice zawsze plynie goracy plyn,jak gorace powietrze nie leci przez nawiewy to nie znaczy ze nie wylatuje gdzies bokiem sprawdz to dokladnie najlepiej jakbys zdemontowal licznik schowek albo nawet cala polke zeby cos widziec dokladnie
Witam,
udało mi się zlokalizować źródło gorącego powietrza, które z impetem przedostaje się do wnętrza kabiny podczas jazdy z otwartymi oknami lub uchylonym szyberdachem. Do tej pory byłem przekonany, że problem tkwi w jakiejś nieszczelności między komorą silnika i kabiną na wysokości zegarów lub popielniczki, bowiem te miejsca wydawały mi się najbardziej nagrzane. Ale nie. Problem tkwi w.....pedale hamulca, a dokładniej nieszczelności w miejscu, gdzie pedał ten przechodzi do komory silnika. Wieje gorącym jak diabli, ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak ten problem rozwiązać. Może ktoś z Klubowiczów miał podobną przypadłość i jakoś sobie z nią poradził? A może ktoś będzie tak miły i np. przy jakiejś okazji podpatrzy w jaki sposób ma uszczelnione pedały. Fotosy mile widziane Będę wdzięczny za każdą pomoc...
Pozdrawiam
Rafi
udało mi się zlokalizować źródło gorącego powietrza, które z impetem przedostaje się do wnętrza kabiny podczas jazdy z otwartymi oknami lub uchylonym szyberdachem. Do tej pory byłem przekonany, że problem tkwi w jakiejś nieszczelności między komorą silnika i kabiną na wysokości zegarów lub popielniczki, bowiem te miejsca wydawały mi się najbardziej nagrzane. Ale nie. Problem tkwi w.....pedale hamulca, a dokładniej nieszczelności w miejscu, gdzie pedał ten przechodzi do komory silnika. Wieje gorącym jak diabli, ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak ten problem rozwiązać. Może ktoś z Klubowiczów miał podobną przypadłość i jakoś sobie z nią poradził? A może ktoś będzie tak miły i np. przy jakiejś okazji podpatrzy w jaki sposób ma uszczelnione pedały. Fotosy mile widziane Będę wdzięczny za każdą pomoc...
Pozdrawiam
Rafi