[All] 2 nowe opony i dylemat na którą oś
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 964
- Rejestracja: 25 sty 2007, 00:42
- Imię: Tomasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Starachowice
- Kontakt:
ja po skasowaniu zderzaka tylnego i błotnika w mojej 90 o znak drogowy(ostry zakręt w lewo ) szybko założyłem nowe i szersze oponki na tył i wyszło mi to taniej niż zderzak który kupiłem i lakier więc dla niedowiarków proponuje pojechać na większy plac po deszczyku lub w trakcie padania i skręcać raz w jedną raz w drugą stronę oczywiście na zużytych oponkch z tyłu :mrgreen:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 158
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:20
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 mar 2007, 15:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała ok
- Kontakt:
Na początku wszystcy "przód" potem "tył" i jak już miałem pisać i okrzyczeć wszystkich przednich to przeczytałem Doc-a i się powstrzymałem :lol: Nie oglądałem filmiku ale o nim słyszałem. Ja proponuję w takim razie ostrożniej jeździć po mokrym i śliskim a wtedy nie będziesz miał problemów z różnicami "przód/tył" Zakładając na przód lepsze szybciej zahamujemu na śliskim jak będzie to konieczne, właśnei tak robią przeciętni zjadacze chleba. Jeśli marzą Ci się extremalne jazdy na złych oponach to nie pomoże Ci sposób ich założenia. Ja przerabiałem już to dwu krotnie. Mając lepsze z tyłu na mokrym rądzie świetnie mi się tył trzymał, ale co z tego jak przód poszedł w krawężnik. Felga, opona, zbieżność ok 300zł. MAjąc lepsze na przodzie przy ostrym zjeździe z dwupasa w prawo zażuciło mi tył, skontrowałem wyprostowałem, ABS, zbyt ostry łuk i replay z minionego sezonu: felga, wahacz, zbieżność, laweta, mechanik. ok 600zł. Morał z tego taki że niema co szaleć na mieście skoro masz problem z kasą na opony :mrgreen: Dobrze że to były stalówki <lol>
- Prezesik_lodz
- Forum Audi 80
- Posty: 92
- Rejestracja: 14 lut 2008, 14:43
- Lokalizacja: Łódź/Szczecin
- Kontakt:
Powiem ci tak wszyscy w TV mowia ze na tyl ja z doswiadczenia radze przod i to jeszcze w eskorcie przednia naped zawsze lepiej z pslizgu wyjdziesz i lepiej zachamujesz przod eskorta to 2/3 jego wagi. Aw wiekszosci aut przy lekkim hamowaniu i tak hamuja ci tylko przednie kola. moja propozycja nowe na przod a na tyl mozesz kupic uzywane w calkiem niezlym stanie i to calkiem niedrogo. Nie jestem zwolennikiem uzywek ale czasami lepsza dobra uzywka niz swoje slicki
Pozdro
Pozdro
-
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 mar 2007, 15:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała ok
- Kontakt:
lepiej już bieżnikowana niż używka. Przerabiałem wszystkie typy opon i niema co się łudzić na używane i na bieżnikowane. Opona musi być nowa. Data produkcji jest najważniejsza. Data to wielkie 4 cyfry na oponie. pierwsze dwie to rok a druga para to tydzień produkcji np 0806 czyli 2008 lutyzamiejski197 pisze:... czasami lepsza dobra uzywka niz swoje slicki
Pozdro
-
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 mar 2007, 15:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała ok
- Kontakt:
Jeśli coś ucieknie podczas jazdy i nie jest to zając to tak się kończy impreza http://maestro255.wrzuta.pl/obraz/1SFEfCkx1x/lada_crash
niestety nie patrząc na to co napisałeś to opony są z 8 tygodnia 2006rokumaxer pisze:lepiej już bieżnikowana niż używka. Przerabiałem wszystkie typy opon i niema co się łudzić na używane i na bieżnikowane. Opona musi być nowa. Data produkcji jest najważniejsza. Data to wielkie 4 cyfry na oponie. pierwsze dwie to rok a druga para to tydzień produkcji np 0806 czyli 2008 lutyzamiejski197 pisze:... czasami lepsza dobra uzywka niz swoje slicki
Pozdro
opony sprzedaje już dość długo więc nie wiem kto ci te śmieszne cyfry podał i prosze nie wprowadzaj innych w błąd
ps. ja mam nowe oponki z 98roku na tyle i nie narzekam stare nie znaczy że są złe :lol:
- Prezesik_lodz
- Forum Audi 80
- Posty: 92
- Rejestracja: 14 lut 2008, 14:43
- Lokalizacja: Łódź/Szczecin
- Kontakt:
Program na TVN mówi prawdę. Ale przy spokojnej jeździe znacznie ważniejsze jest hamowanie. Poślizg poślizgiem, żeby wyrzucić tył samochodu trzeba na prawdę się postarać, szczególnie w dobrze prowadzącym się Escorcie. Z tego, co pamiętam, to Szkoła Auto jeździ na Octaviach. Nieraz się z Octavią siłowałem i odpuszczenie gazu w ciasnym łuku, na suchej nawierzchni, z 4 nowymi oponami kończy się wyrzucaniem tyłu. Podobnie w Audi 80. Ale przed Audi miałem Escorta. Ten samochód wywalał tył dopiero potraktowany ręcznym. Powiem szczerze, że prowadził się pewniej od Audi.
Ja jestem za włożeniem nówek na przód, bo zdecydowana większość siły hamowania przekazywana jest na tę właśnie oś. Ja wiem coś o starych oponach. Jak przód nie trzyma, to dupa. Ja już przez stare opony zmarnowałem sobie życie, nie idźcie w moje ślady. Nowe na przód.
Ja w roku 2006 miałem Fiestę na oponach z roku 93. Good Year, bieżnika około 7mm. Trzymanie równe zero, szczególnie na mokrym.
Ja jestem za włożeniem nówek na przód, bo zdecydowana większość siły hamowania przekazywana jest na tę właśnie oś. Ja wiem coś o starych oponach. Jak przód nie trzyma, to dupa. Ja już przez stare opony zmarnowałem sobie życie, nie idźcie w moje ślady. Nowe na przód.
Ja w roku 2006 miałem Fiestę na oponach z roku 93. Good Year, bieżnika około 7mm. Trzymanie równe zero, szczególnie na mokrym.
- Prezesik_lodz
- Forum Audi 80
- Posty: 92
- Rejestracja: 14 lut 2008, 14:43
- Lokalizacja: Łódź/Szczecin
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2322
- Rejestracja: 16 gru 2007, 16:22
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
tego że napisałęm przód mnie wyssałem sobie z palca <ok> jeździłem wcześniej toyotą corollą i też przerabiałem różne opony - praktycznie wsyztskie tylko nie nowe... bo na nowe mnie nie było stać, miałem nawet opony młodsze od samcohodu o 4 lata [auto z 1988 roku] i wiem co potrafi nawyrabiać taka opona :roll:maxer pisze:Na początku wszystcy "przód" potem "tył" i jak już miałem pisać i okrzyczeć wszystkich przednich to przeczytałem Doc-a i się powstrzymałem :lol: Nie oglądałem filmiku ale o nim słyszałem. Ja proponuję w takim razie ostrożniej jeździć po mokrym i śliskim a wtedy nie będziesz miał problemów z różnicami "przód/tył" Zakładając na przód lepsze szybciej zahamujemu na śliskim jak będzie to konieczne, właśnei tak robią przeciętni zjadacze chleba. Jeśli marzą Ci się extremalne jazdy na złych oponach to nie pomoże Ci sposób ich założenia. Ja przerabiałem już to dwu krotnie. Mając lepsze z tyłu na mokrym rądzie świetnie mi się tył trzymał, ale co z tego jak przód poszedł w krawężnik. Felga, opona, zbieżność ok 300zł. MAjąc lepsze na przodzie przy ostrym zjeździe z dwupasa w prawo zażuciło mi tył, skontrowałem wyprostowałem, ABS, zbyt ostry łuk i replay z minionego sezonu: felga, wahacz, zbieżność, laweta, mechanik. ok 600zł. Morał z tego taki że niema co szaleć na mieście skoro masz problem z kasą na opony :mrgreen: Dobrze że to były stalówki <lol>
Chłopie nie gadaj tak, zamiejski197, ma racje, głowa do góry! nie mogłeś nic poradzić na to co się stało, skończy się na mandacie i tyle. Trzymaj się Plastman, będę trzymał za Ciebie kciukiPlastman pisze:Ja już przez stare opony zmarnowałem sobie życie, nie idźcie w moje ślady.