[All] 2 nowe opony i dylemat na którą oś

noorbi · Post autor: **noorbi** » 22 lut 2008, 17:54

Ja testowałem na sobie, jeden sezon założyłem nówki na przód, na następny przełożyłem na tył, dodam że druga para była w miarę dobra.
Moim zdaniem zależy od charakteru jazdy, jeśli lubisz szybką jazdę tył musi być idealny, bo łatwo może Cie wyprzedzić ....
Jeżeli jeździsz w miarę spokojonie, a napęd jest na przód to lepiej nóweczki dać na przednią oś, nie będzie problemu z trakcją....
Koledzy macie jakieś doświadczenia z bieżnikowanymi??
pozdro

TYGYS · Post autor: **TYGYS** » 24 lut 2008, 20:07

Więc ja dołączę się do pytania, 2 nowe opony w przypadku audi b4 quattro??
Na tył czy na przód ?? (dodam, że dwie które zostaną były nowe 2 lata temu - ok 5 mm bieżnika obecnie). Mowa oczywiście o oponach letnich.

ClNEK · Post autor: **ClNEK** » 24 lut 2008, 23:06

do quattro zalecane sa wszystkie jednakowe ale chyba milimetrami to sie nie ma co przejmowac, ja bym dal na tyl

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 24 lut 2008, 23:24

Ja ma na tyle lepsze niz na przodzie, i mimo wszystko ja przyszlo do poslizgu na drodze to nie pomoglo mi to. Tyl zacza mnie wyprzedzac i gdybym mial calkowicie lyse z przodu to bym zaliczyl wodowanie

Fakt faktem zrobilem 360 ale utrzymalem pojazd na drodze. Tyl uciekal jak mu sie podobalo i nie pomagaly mu opony, jedynie silnikiem, recznym i skretem kierownicy w przeciwna strone spowodowalem zmiejszenie sily odsrodkowej i dzieki temu uniknelem powaznych kosekwencji.

Wnioski:
1. Lepsze opony na tyle eliminuja zagrozenie poslizgu
2. lepsze na przodzie pomagaja w wyjsciu z poslizgu, a tagrze podczas gwaltownego hamowania.
3. Powyzsze punkty zaleza od umiejetnosci kierowcy <ok>

mario2560 · Post autor: **mario2560** » 26 lut 2008, 20:07

TYGYS pisze:Więc ja dołączę się do pytania, 2 nowe opony w przypadku audi b4 quattro??
Na tył czy na przód ?? (dodam, że dwie które zostaną były nowe 2 lata temu - ok 5 mm bieżnika obecnie). Mowa oczywiście o oponach letnich.

W quattro powinny być 4 opony o jednakowym wzorze bieżnika no i w miarę o zbliżonej jego wysokości. Poszukaj trochę tu i na akp. Dużo było na temat quattro i opon.

Lenio · Post autor: **Lenio** » 27 lut 2008, 22:11

Witam wszystkich Maniaków

Jestem za wrzuceniem tych oponek na tył... Z wieloma mechanikami o tym rozmawiałem i tak polecali... a na przód jakieś używki nidrogie kup bo na slikach daleko nie zajedziesz... Pozdro..

maxer · Post autor: **maxer** » 28 lut 2008, 15:45

Śledze ten temat od jakiegoś czasu ... wczoraj założyłem letnie opony ... te co w tamtym roku były z przodu teraz są na tytle ... co do tych spornych opon, proponuję założyć je na przód, pojechać na zlot, spalić, wrucić po nowy komplet 4szt :mrgreen:

daniel20 · Post autor: **daniel20** » 01 mar 2008, 20:43

nie daj sie zwieść. !!!!! tylko i iwłącznie opony lepsze zakładamy na tylkoną oś bez względu na kótrej jest napęd. Uwierz wioem co mówie. Sam zobacz z przodu masz silnik a z tyłu nie ma nic przy gwałtownym chamowaniu przód jest maksymalnie dociążony i ma dobra przyczepność a tył jest bardzo odciażnony prawie do pionu i wogóle nie trzyma sie nawierzchni. Mało tego przy wchodzeniu w zakręt jest to samo przód sie dociaza a tył odciaża i tu może się to duzo gorzej skonczyć. Jesetm nauczycielem techniki samochodowej i jest to poparte doświadczeniami przezemnie. Samo to dlaczego ciezarówki zakładają na przód opony diagonalne a na tył radialne, bo radialne są bezpieczniejsze i mają lepszą przyczepność. pozdrawiam

maxer · Post autor: **maxer** » 02 mar 2008, 00:04

daniel20 pisze:... z przodu masz silnik a z tyłu nie ma nic przy gwałtownym hamowaniu przód jest maksymalnie dociążony i ma dobra przyczepność ...

Owszem masz rację, tylko to co napisałeś dotyczy się suchej nawierzchni. Najwięcej wypadków występuje w trudnych warunkach na asfalcie: deszcz, śnieg, liście, błoto.

daniel20 pisze: ... przy wchodzeniu w zakręt jest to samo przód się dociąża a tył odciąża ...

Tylko przy wchodzeniu w zakręt, hamując silnikiem lub hamulcem, gdy dodamy gazu tył będzie stabilny a przód nam ucieknie - dlatego że dociążyliśmy tył

Oglądałem filmik japońskich instruktorów wyścigowych, facet w aucie miał talerz na którym były piłeczki, wszystko było zamknięte aby nie powypadało. Tym prostym sposobem demonstrował siły panujące w zakręcie i ich wpływ na stabilność pojazdu.

jasiekddd · Post autor: **jasiekddd** » 02 mar 2008, 21:19

ludzie, co Wy z tym tyłem? jezeli jeździ sie normalnie, w granicach rozsadku to tylko przód! znawcą tematu nie jestem ale co nie co o tym studiowałem i zawsze mowili ze na przód (byl taki przedmiot "Teoria ruchu pojazdów"). chodzi głownie o rozkład siły hamowania i kierowalność. przy ostrym hamowaniu auto z silnikiem z przodu hamuje praktycznie tylko przodem! a głownie o to chodzi patrzac ze wzgledów bezpieczeństwa. jak szybko trzeba jechac na zakrecie zeby cie tyl wyprzedził? przepraszam jeśli kogos uraze ale nikt normalny tak nie jezdzi na drodze publicznej pełnej samochodow. Ze ślisko, mokro, liście? Zwolnij! jesli w tych samych warunkach wolisz miec slicki z przodu to co komu pomoze ze mu dupa nie wyleci jesli przod pojedzie jak pocisk przed siebie w row, kraweznik, drzewo, inne auto czy byle co. ani nie skreci ani nie wyhamuje. chyba ze jakis wyscig albo tor ale to inna bajka i wtedy moze byc tyl, a w temacie chodzilo o opony do zwyklego taczania sie na co dzień eskortem.

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 02 mar 2008, 22:05

jasiekddd pisze:jak szybko trzeba jechac na zakrecie zeby cie tyl wyprzedził?

Na kompletnie oblodzonej jezdni na zakrecie 90" mialem poslizg opisany wyzej, a jaechalem na 2gim biegu. nie musi byc duza predkosc

maxer · Post autor: **maxer** » 02 mar 2008, 23:27

Na oblodzonej jezdni nic nie pomoże poza rozsądkiem

)))

jasiekddd · Post autor: **jasiekddd** » 02 mar 2008, 23:44

bartek18150 pisze:Na kompletnie oblodzonej jezdni na zakrecie 90" mialem poslizg opisany wyzej, a jaechalem na 2gim biegu. nie musi byc duza predkosc

ale pewnie hamowales podczas skrecania? jak napisal maxer nic nie uratuje Cie na lodzie, nawet jeśli bys mial z tyłu najlepsze opony, a za szybko jedziesz lub za gwałtownie skrecisz. lod jest dla łyżwiazy.

daniel20 · Post autor: **daniel20** » 05 mar 2008, 22:22

Tylko i wyłącznie na tył duzo jeżdziłemw testach i uwierz ale tylko tył. Nawet jeżeli masz z przodu łyse a z tyłu nowe to przy chamowaniu lub gdy wchodzisz w zakręt 80-90 to przód na łysych oponach jest tak dociążony że uzyskuje tę samą przyczepność co nowe opony z tyłu.Na przód mogą założyć lepsze opony osoby które były już nie raz w sytuacjach poślizowycg i i nie blokuje ich stres oraz wiedzą jak się ratować . pozdrawiam a zrobisz jak wolisz.

spaykee · Post autor: **spaykee** » 06 mar 2008, 12:15

ja widzę jedno rozwiązanie w tej sytuacji - bo tak naprawdę każdy ma trochę racji

a rozwiąznie jest jedno:

nie stać nas na 4 nowe opony? to nie wsiadamy do samochodu i nie jeździmy - to tak jakby nie było nas stać na benzyne do auta

nie ma co się bawić w półśrodki i kupować dwie opony i mysleć na którą oś wrzucić
to podobnie jak potrzeba codziennej jazdy samochodem po 50km, i codziennie jeździć na stacje benzynową i tankować za 20zł ....