cała historia zaczęła się od ciężko wchodzących biegów na zimnym silniku, które po rozgrzaniu juz wchodzą lepiej. Następnie zauważyłem jakieś małe wycieki oleju spod auta. Po jakimś czasie już nawet na ciepło 1-ka i 2-ka wchodzą bardzo ciężko, a zaraz po zapaleniu silnika to mogę pomażyć w wrzuceniu czegokolwiek

Jakie macie zdanie na ten temat? czy rzeczywiście to jest przyczyną ciężko chodzących biegów? sprawdzałem poziom oleju i jest go jeszcze tyle ile powinno, bo nie uciekło za dużo. Olej nie gęstnieje bo lewarek chodzi płynnie (nie ma oporu).
Znalazłem na allegro takie wybieraki - używane, ale za bardzo nie wiem jak sprawdzić czy rzeczywiście sa w lepszym stanie od mojego, czekam na uwagi i komentarze.
Pozdrawiam