Witajcie,
to zapewne mój pierwszy temat.
Jestem wysokim kierowcą. Do tej pory fotel miałem tak ustawiony, że bardziej leżałem niż siedziałem za kierownicą.
To jednak sprawiało, że górna część tułowia nie była przy fotelu, a uniesiona i powodowało to bóle kręgosłupa.
Teraz tak ustawiłem fotel, że staram się siedzieć prosto, jednakże w ten sposób haczę głową o sufit.
I tu pojawia się chęć zmienienia czegoś, by zdobyć trochę miejsca na moje ciało
Pomyślałem o wycięciu podsufitki nad głową lub zrobieniem czegoś z fotelem.
W obu pomysłach nie mam doświadczenia i chętnie dowiem się Waszych rad.
Jeśli chodzi o podsufitkę, to czy dałoby radę tam coś wyciąć by zdobyć miejsce i by po wycięciu dach nie wyglądał niechlujnie?
[B4 2.0 ABT] Wycięcie podsufitki nad głową by mieć więcej mi
- elektronic
- Forum Audi 80
- Posty: 530
- Rejestracja: 22 mar 2009, 21:03
- Imię: Wiesław
- Lokalizacja: Turek
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
myślę że jakakolwiek ingerencja tam spowoduje ze będzie to wyglądał jak przysłowiowe pół du... z za krzaka.kbnt pisze:Jeśli chodzi o podsufitkę, to czy dałoby radę tam coś wyciąć by zdobyć miejsce i by po wycięciu dach nie wyglądał niechlujnie?
Ja bym pomyślał na zrobieniem coś z fotelem. Pytanie też ile chcesz tego miejsca uzyskać.
A ile masz wzrostu? powiem Ci że wydawało mi się że jest tu dość dużo miejsca i nawet dość wysoki kierowca by dał radę - no ale może się mylę.
Mam kolegę który ma 2,05 i zbudowane chłopisko i kiedyś maluchem śmigał i dawał radę a tam mi było za ciasno a mam 1,72
Mam fotel obniżany wajchą z przodu fotela, jednak nie jest to dla mnie wystarczające.
[ Dodano: 2016-04-17, 13:15 ]
Ważna może być poniższa informacja (powtarzam za oryginalnym postem, ale rozbudowuję treść):
- wcześniej miałem oparcie dość mocno przekręcone do tyłu, czyli kąt pomiędzy częścią dupną fotela a częścią plecową był dajmy na to 120 stopni. Wtedy nie haczyłem głową o sufit, ale górna część pleców (od wysokości sutków do głowy nie była oparta o fotel). To niezdrowe. Także z niemieckiego programu dowiedziałem się, że takie położenie jest niezdrowe także dla miednicy.
- teraz mam fotel w pozycji 80 stopni pomiędzy częścią dupną a plecową. Siedzi mi się wygodniej dla pleców i miednicy, ale haczę o sufit.
Osobną sprawą jest, że część plecowa fotela w moim audi (być może jest to standardowy fotel i macie takie same ) jest według mnie do mojego wzrostu nieodpowiednia: jest dość mocno wklęsła na odcinku piersiowy dolny - lędźwiowy górny, natomiast na odcinku piersiowym górnym kończy mi się fotel w formie końca wklęśnięcia.
Póki co radzę sobie z tym problemem podłożeniem złożonego kartonu po pizzy
Samochodem robię zazwyczaj długie, kilkugodzinne trasy i liczy się dla mnie komfort jazdy. Przy trasach krótszych problem byłby zbyt mało dokuczliwy, bym się nim zajmował.
A z podsufitką to może zrobię tak, że najpierw zrobię testy na szrocie, by zobaczyć czego mogę się spodziewać
[ Dodano: 2016-04-17, 13:15 ]
Mam 192 cm wzrostu.PieterB pisze:myślę że jakakolwiek ingerencja tam spowoduje ze będzie to wyglądał jak przysłowiowe pół du... z za krzaka.kbnt pisze:Jeśli chodzi o podsufitkę, to czy dałoby radę tam coś wyciąć by zdobyć miejsce i by po wycięciu dach nie wyglądał niechlujnie?
Ja bym pomyślał na zrobieniem coś z fotelem. Pytanie też ile chcesz tego miejsca uzyskać.
A ile masz wzrostu? powiem Ci że wydawało mi się że jest tu dość dużo miejsca i nawet dość wysoki kierowca by dał radę - no ale może się mylę.
Mam kolegę który ma 2,05 i zbudowane chłopisko i kiedyś maluchem śmigał i dawał radę a tam mi było za ciasno a mam 1,72
Ważna może być poniższa informacja (powtarzam za oryginalnym postem, ale rozbudowuję treść):
- wcześniej miałem oparcie dość mocno przekręcone do tyłu, czyli kąt pomiędzy częścią dupną fotela a częścią plecową był dajmy na to 120 stopni. Wtedy nie haczyłem głową o sufit, ale górna część pleców (od wysokości sutków do głowy nie była oparta o fotel). To niezdrowe. Także z niemieckiego programu dowiedziałem się, że takie położenie jest niezdrowe także dla miednicy.
- teraz mam fotel w pozycji 80 stopni pomiędzy częścią dupną a plecową. Siedzi mi się wygodniej dla pleców i miednicy, ale haczę o sufit.
Osobną sprawą jest, że część plecowa fotela w moim audi (być może jest to standardowy fotel i macie takie same ) jest według mnie do mojego wzrostu nieodpowiednia: jest dość mocno wklęsła na odcinku piersiowy dolny - lędźwiowy górny, natomiast na odcinku piersiowym górnym kończy mi się fotel w formie końca wklęśnięcia.
Póki co radzę sobie z tym problemem podłożeniem złożonego kartonu po pizzy
Samochodem robię zazwyczaj długie, kilkugodzinne trasy i liczy się dla mnie komfort jazdy. Przy trasach krótszych problem byłby zbyt mało dokuczliwy, bym się nim zajmował.
A z podsufitką to może zrobię tak, że najpierw zrobię testy na szrocie, by zobaczyć czego mogę się spodziewać
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
<haha> rozwaliłeś mnie tym. Ja na twoim miejscu poszukał bym fotela z regulacją odcinka lędźwiowego. Ja dorwałem ostatnio takie fotele od audi 100 za 30 zł za dwa. Bardzo fajna sprawa bo można ten odcinek usztywnić lub zrobić by plecy wpadały głęboko w fotel.kbnt pisze:Póki co radzę sobie z tym problemem podłożeniem złożonego kartonu po pizzy
A jeśli już chcesz mieć więcej miejsca na głowę to idź za radą Piotrka i zrób coś z fotelem by był bliżej podłogi. Jak byś przerobił mocowanie to uzyskał byś kilka centymetrów.
Szczerze to nie wiem jak ty siedzisz w fotelu że mimo obniżenia na max jeszcze dotykasz głową sufitu.