[B3 1.8 S + LPG] Smród benzyny z nawiewu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 cze 2010, 07:11
- Lokalizacja: Nowy Targ/Podhale
- Kontakt:
[B3 1.8 S + LPG] Smród benzyny z nawiewu
Witam
Dawno tutaj nie byłem, więc wszystkich serdecznie ponownie witam.
Mam pewien niezrozumiały dla mnie (jak i dla mojego mechanika) problem i mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział. Jeśli nie to bardzo proszę Admina o przekwalifikowanie
Niedawno byłem zmuszony zmienić reduktor gazu, gdyż stary, ośmioletni już dawał popalić.
Przy okazji mechanik "wsadził" mi łapska do i tak styranego mojego gaźnika
Trzeba było i dobrze zrobił, bo były na wężach przy nim przecieki i wywalało benzynę poza układ. Pierwsze podejście się skończyło delikatną wpadką, mianowicie przy przełączaniu z gazu na benzynę samochód przestawał reagować i po prostu stawał. W ogóle benzyny nie "łykał". Pojechałem więc na poprawkę i mój mechanik zadzwonił do "Pana Stasia", żeby przyszedł do regulacji gaźnika. Cóż, stówkę dodatkowo kosztowała mnie regulacja gaźnika, którą on spaprał, ale opłaciło się. Autko na benzynie chodzi jak złoto, trzyma obroty, nie falują, jak to było przedtem. Pojawił się jednak inny, dziwny problem:
- podczas postoju na włączonym silniku czy to na parkingu, czy w korku, czy na światłach - muszę wyłączać nawiew, bo tak "wali" z niego czystą benzyną, że robi się niedobrze. Jak jadę, to zapach jakby się spod maski przewiewa, bo swobodnie mogę korzystać z nawiewu i nic nie czuć, tak samo, kiedy wyłączę nawiew całkowicie. Podnosiłem maskę, czy nie ma gdzieś wycieku, mechanik sprawdzał - nic, nawet kropelki... Nie wiem, czy to wina gaźnika, ale faktem jest, że problem pojawił się po tych dwóch interwencjach, czyli wymianie reduktora i regulacji gaźnika.
Aha, ważna rzecz - facet jak mi robił z gaźnikiem przed jego regulacją przez "Pana Stasia" to mi mówił, że w środku w gaźniku wymieniał jakieś dwa oringi czy coś pod tą śrubką do regulacji gaźnika. Coś takiego mi mówił, ale laik ze mnie i nie wiem dokładnie. Tylko jak na zewnątrz nic nie wycieka, to czy na pewno to wina gaźnika? Jak nie to czego?
Czy macie Panowie jakieś pomysły, co by trzeba było najpierw sprawdzić? Może ktoś z Was miał podobny problem?
Dawno tutaj nie byłem, więc wszystkich serdecznie ponownie witam.
Mam pewien niezrozumiały dla mnie (jak i dla mojego mechanika) problem i mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział. Jeśli nie to bardzo proszę Admina o przekwalifikowanie
Niedawno byłem zmuszony zmienić reduktor gazu, gdyż stary, ośmioletni już dawał popalić.
Przy okazji mechanik "wsadził" mi łapska do i tak styranego mojego gaźnika
Trzeba było i dobrze zrobił, bo były na wężach przy nim przecieki i wywalało benzynę poza układ. Pierwsze podejście się skończyło delikatną wpadką, mianowicie przy przełączaniu z gazu na benzynę samochód przestawał reagować i po prostu stawał. W ogóle benzyny nie "łykał". Pojechałem więc na poprawkę i mój mechanik zadzwonił do "Pana Stasia", żeby przyszedł do regulacji gaźnika. Cóż, stówkę dodatkowo kosztowała mnie regulacja gaźnika, którą on spaprał, ale opłaciło się. Autko na benzynie chodzi jak złoto, trzyma obroty, nie falują, jak to było przedtem. Pojawił się jednak inny, dziwny problem:
- podczas postoju na włączonym silniku czy to na parkingu, czy w korku, czy na światłach - muszę wyłączać nawiew, bo tak "wali" z niego czystą benzyną, że robi się niedobrze. Jak jadę, to zapach jakby się spod maski przewiewa, bo swobodnie mogę korzystać z nawiewu i nic nie czuć, tak samo, kiedy wyłączę nawiew całkowicie. Podnosiłem maskę, czy nie ma gdzieś wycieku, mechanik sprawdzał - nic, nawet kropelki... Nie wiem, czy to wina gaźnika, ale faktem jest, że problem pojawił się po tych dwóch interwencjach, czyli wymianie reduktora i regulacji gaźnika.
Aha, ważna rzecz - facet jak mi robił z gaźnikiem przed jego regulacją przez "Pana Stasia" to mi mówił, że w środku w gaźniku wymieniał jakieś dwa oringi czy coś pod tą śrubką do regulacji gaźnika. Coś takiego mi mówił, ale laik ze mnie i nie wiem dokładnie. Tylko jak na zewnątrz nic nie wycieka, to czy na pewno to wina gaźnika? Jak nie to czego?
Czy macie Panowie jakieś pomysły, co by trzeba było najpierw sprawdzić? Może ktoś z Was miał podobny problem?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 cze 2010, 07:11
- Lokalizacja: Nowy Targ/Podhale
- Kontakt:
Zawiozłem auto dzisiaj do mechanika i podpowiedziałem mu powyższe propozycje - nie wiem, czy w ogóle tam zajrzał. Wymienił jakieś dwa sparciałe wężyki od paliwa, opaski podociągał, bo podobno były luźne i stwierdził, że jak się nachyla nad filtrem powietrza, to strasznie jedzie z gaźnika.maciek889 pisze:Jak czuć benzynę przy jeździe na gazie, to bym nie szukał przyczyny w samym gaźniku bo jest o niego odcinana. Musi gdzieś przy pompce, akumulatorze ciśnienia benzyny (ta puszka przy głowicy) albo zaworze odcinającym benzynę.
Wracając do pomysłu z zaworem odcinającym benzynę, czy możliwe jest, że zawór nie odcina do końca tej benzyny i gromadzi się ona w gaźniku i nie jest spalana do końca? Wybaczcie, jeśli to głupie pytanie, ale ja na mechanice się nie bardzo znam...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 cze 2010, 07:11
- Lokalizacja: Nowy Targ/Podhale
- Kontakt:
Wydech mam na pewno dziurawy. Nawet w miejscu mocowania wydechu do bloku silnika (nie wiem, czy tak się mówi) jest ukręcona śruba i jest tam na paście uszczelniającej, ale to robili w zeszłym roku, więc na pewno się rozszczelniło. Dodatkowo w tłumiku też jest dziura...maciek889 pisze:Jakby nie odcinało paliwa od gaźnika to by było czuć z wydechu niespalone paliwo. Chyba że wydech masz dziurawy.
- Wino
- Forum Audi 80
- Posty: 1015
- Rejestracja: 10 paź 2010, 21:46
- Imię: Wino
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Gdyby ten silnik dostawał 2 paliwa na raz to na pewno by równo nie pracował. Może gdzieś pod autem masz jakąś nieszczelność na wężach. Obstawiał bym zwrotny. Poza tym sprawdź czy przypadkiem paliwo nie dostało się do oleju zdarza się że strzeli membrana pompy paliwa i paliwo leje się do bloku wtedy wszędzie z pod maski jedzie paliwem i bez różnicy czy auto chodzi na gazie czy benzynie bo pompa i tak cały czas chodzi. (to bardzo niebezpieczna sytuacja dla silnika łatwo go wtedy zatrzeć bo olej traci swoje właściwości).
-
- Forum Audi 80
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 cze 2010, 07:11
- Lokalizacja: Nowy Targ/Podhale
- Kontakt:
Zauważyłem jeszcze jeden dziwny objaw - byc może on bardziej naprowadzi na problem.
Na obu paliwach samochód pracuje bardzo ładnie, ale... no cóż - jednak jest ale.
O ile na gazie na wolnych obrotach pracuje w okolicy 1000-1100 obrotów (tak ma mniej więcej ustawione), to jak przełączyłem się na benzynę, bo mi brakło gazu, to na wolnych obrotach pracuje w okolicach 1900-2000 (!). Dziwne, że wystarczy przełączyć na benzynę i obroty tak skaczą... (no i smrodek narazie nie zlokalizowany)
Drugą dziwną rzeczą jest to, że pomimo, iz niedawno wymieniałem termostat, trochę dziwnie (do tej pory tak nie było) auto szybko łapie temperaturę. Nawet w deszczowy, stosunkowo chłodny jak na wakacje dzień kiedy jadę po mieście dość szybko temperatura wzrasta i włacza się wiatrak. No chyba, że wcześniej było nienormalnie a teraz jest ok
Na obu paliwach samochód pracuje bardzo ładnie, ale... no cóż - jednak jest ale.
O ile na gazie na wolnych obrotach pracuje w okolicy 1000-1100 obrotów (tak ma mniej więcej ustawione), to jak przełączyłem się na benzynę, bo mi brakło gazu, to na wolnych obrotach pracuje w okolicach 1900-2000 (!). Dziwne, że wystarczy przełączyć na benzynę i obroty tak skaczą... (no i smrodek narazie nie zlokalizowany)
Drugą dziwną rzeczą jest to, że pomimo, iz niedawno wymieniałem termostat, trochę dziwnie (do tej pory tak nie było) auto szybko łapie temperaturę. Nawet w deszczowy, stosunkowo chłodny jak na wakacje dzień kiedy jadę po mieście dość szybko temperatura wzrasta i włacza się wiatrak. No chyba, że wcześniej było nienormalnie a teraz jest ok
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4753
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Bo prawdopodobnie na benzynie masz lepiej ustawioną dawkę niż na gazie.Gwido33 pisze:O ile na gazie na wolnych obrotach pracuje w okolicy 1000-1100 obrotów (tak ma mniej więcej ustawione), to jak przełączyłem się na benzynę, bo mi brakło gazu, to na wolnych obrotach pracuje w okolicach 1900-2000 (!). Dziwne, że wystarczy przełączyć na benzynę i obroty tak skaczą... (no i smrodek narazie nie zlokalizowany)
Na gazie pewnie ktoś zdławił dawkę gaz aby obroty spadły do tego 1000.
Silnik benzynowy to nie diesel, że obroty reguluje się dawką paliwa a powietrze w opór.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 cze 2010, 07:11
- Lokalizacja: Nowy Targ/Podhale
- Kontakt:
Czyli rozumiem, że najlepiej by było najpierw ustawić obroty tą śrubką przy przepustnicy na benzynie, a potem pojechać znowu na regulację gazu? A juz miałem nadzieję, że ta "anomalia" to przyczyna tej śmierdzącej benzyny... Jeszcze muszę uszczelnić rurę wydechową i zobaczymymaciek889 pisze:Bo prawdopodobnie na benzynie masz lepiej ustawioną dawkę niż na gazie.Gwido33 pisze:O ile na gazie na wolnych obrotach pracuje w okolicy 1000-1100 obrotów (tak ma mniej więcej ustawione), to jak przełączyłem się na benzynę, bo mi brakło gazu, to na wolnych obrotach pracuje w okolicach 1900-2000 (!). Dziwne, że wystarczy przełączyć na benzynę i obroty tak skaczą... (no i smrodek narazie nie zlokalizowany)
Na gazie pewnie ktoś zdławił dawkę gaz aby obroty spadły do tego 1000.
Silnik benzynowy to nie diesel, że obroty reguluje się dawką paliwa a powietrze w opór.