czerwone AAH paquito88
Kompresja na cylindrach przedstawia się następująco:
1. 11,5
2. 10,8
3. 12,5
4. 11
5. 11
6. 12,3
Wyciek płynu chłodniczego zażegnany
Wyciek oleju spod korka zażegnany
wymieniony sworzeń
wymienione łączniki stabilizatora
Od jakiegoś czasu auto nie gaśnie po odpaleniu ale nadal słabiutko reaguje na pedał gazu przez pierwsze chwile po odpaleniu i tak jakby się dławi.
1. 11,5
2. 10,8
3. 12,5
4. 11
5. 11
6. 12,3
Wyciek płynu chłodniczego zażegnany
Wyciek oleju spod korka zażegnany
wymieniony sworzeń
wymienione łączniki stabilizatora
Od jakiegoś czasu auto nie gaśnie po odpaleniu ale nadal słabiutko reaguje na pedał gazu przez pierwsze chwile po odpaleniu i tak jakby się dławi.
Wywlekłeś ten mikser z dolotu? Bo nie widzę o tym informacji. Może założony jest bardzo ciasny dla łatwej regulacji i wtedy już kompletnie poddusza auto.
Swoją drogą jeżeli mnie sytuacja zmuszała do używania podciśnieniowej instalacji LPG to jeden z priorytetów wypierdzielić mikser stały i założyć BLOS.
BTW -to mierzenie zwykłym miernikiem sond, tak często polecane, można sobie darować. Nie dość, że te kupy potrafią mieć rozrzut wskazań jak Dacia 1310 grubości powłoki lakierniczej to są zdecydowanie za wolne do testowania sond. Mogą pokazywać pierdoły mylone z jakimkolwiek stanem sondy ale jej pełnej pracy nie pokażą na poziomie umożliwiającym pełną diagnozę. Nawet listewki diodowe(tzw. AF-erki) stworzone w tym celu wymagają nieco przymrużenia oka.
Czasem się trafi -czasem nie w diagnozę takim mierniczkiem. Problem właśnie w tym, że czasem się udaje, a czasem to nie sonda i miernik "się sprawdził" więc kłócił się nie będę -co kto lubi i jak uważa. Mam chyba jeszcze taką "sprawną" sondę z MB w garażu. Zwykłe mierniki pokazywały, że ok. I pupa.
Próbował ktoś to auto podpinać pod VAGa?
Czujnik temperatury cieczy dla ECU, przepływomierz...
Co do mocy to jechałem Audi A6C4 z silnikiem 2.8 ACK(a więc 93 konie), które przyśpieszało gorzej niż moje obecne 2.6 ABC w identycznym aucie...złom.
Swoją drogą jeżeli mnie sytuacja zmuszała do używania podciśnieniowej instalacji LPG to jeden z priorytetów wypierdzielić mikser stały i założyć BLOS.
BTW -to mierzenie zwykłym miernikiem sond, tak często polecane, można sobie darować. Nie dość, że te kupy potrafią mieć rozrzut wskazań jak Dacia 1310 grubości powłoki lakierniczej to są zdecydowanie za wolne do testowania sond. Mogą pokazywać pierdoły mylone z jakimkolwiek stanem sondy ale jej pełnej pracy nie pokażą na poziomie umożliwiającym pełną diagnozę. Nawet listewki diodowe(tzw. AF-erki) stworzone w tym celu wymagają nieco przymrużenia oka.
Czasem się trafi -czasem nie w diagnozę takim mierniczkiem. Problem właśnie w tym, że czasem się udaje, a czasem to nie sonda i miernik "się sprawdził" więc kłócił się nie będę -co kto lubi i jak uważa. Mam chyba jeszcze taką "sprawną" sondę z MB w garażu. Zwykłe mierniki pokazywały, że ok. I pupa.
Próbował ktoś to auto podpinać pod VAGa?
Czujnik temperatury cieczy dla ECU, przepływomierz...
Co do mocy to jechałem Audi A6C4 z silnikiem 2.8 ACK(a więc 93 konie), które przyśpieszało gorzej niż moje obecne 2.6 ABC w identycznym aucie...złom.
Specem nie jestem więc opieram się w dużej mierze na tym co mówią mechanicy. Byłem u gazownika by obejrzał instalację i umówiłem się z nim na małe przeróbki typu butla w koło, dłuższe węże, wlew w klapce, regulacja itd. termin to połowa stycznia no ale do rzeczy, z tego co on mówił, to mam BLOSa. Dopatrzył się też, że węże pod maską (nie jestem w stanie określić od czego do czego) mają 8mm a wąż idący do butli ma 6mm. Może tutaj jest pies pogrzebany. w każdym razie ten wąż będzie wymieniony w styczniu na 8mm.
Auto było podpinane do VAG ale pokazało tylko błąd poduszki bo świeci się kontrolka. Ale podpięte było wyłączone auto. Gdy opalę mam na wyświetlaczu na zegarach komunikat "BREMS LICHT" a po dłuższej chwili zmienia się na "OK".
Czytałem gdzieś, że może to mieć związek z czujnikiem przy pedale hamulca ale też z wieloma innymi rzeczami. Co prawda hamulce mam kiepskie, tak jakby zapowietrzone ale odpowietrzane były 2 razy. Jeszcze w wolnym czasie spróbuję je rozebrać znowu, poskładać i jeszcze raz odpowietrzyć.
Póki co mam masę zajęć i nie zawsze jest czas na auto, więc trochę na raty się tym zajmuję ale powoli byle do przodu.
Czytałem jeszcze na forum kilka tematów odnośnie problemów x pracą na benzynie i zastanawiam się czy nie zmienić sond lambda.
Auto było podpinane do VAG ale pokazało tylko błąd poduszki bo świeci się kontrolka. Ale podpięte było wyłączone auto. Gdy opalę mam na wyświetlaczu na zegarach komunikat "BREMS LICHT" a po dłuższej chwili zmienia się na "OK".
Czytałem gdzieś, że może to mieć związek z czujnikiem przy pedale hamulca ale też z wieloma innymi rzeczami. Co prawda hamulce mam kiepskie, tak jakby zapowietrzone ale odpowietrzane były 2 razy. Jeszcze w wolnym czasie spróbuję je rozebrać znowu, poskładać i jeszcze raz odpowietrzyć.
Póki co mam masę zajęć i nie zawsze jest czas na auto, więc trochę na raty się tym zajmuję ale powoli byle do przodu.
Czytałem jeszcze na forum kilka tematów odnośnie problemów x pracą na benzynie i zastanawiam się czy nie zmienić sond lambda.
Zasilanie reduktora w gaz pod postacią jeszcze ciekłą -zapomnij o tym na razie. Starasz się odzyskać moc na benzynie.paquito88 pisze:Dopatrzył się też, że węże pod maską (nie jestem w stanie określić od czego do czego) mają 8mm a wąż idący do butli ma 6mm. Może tutaj jest pies pogrzebany. w każdym razie ten wąż będzie wymieniony w styczniu na 8mm.
Jak facet bierze się za regulację z BLOSem to może być ciekawie. Albo się zna i wie jak zabrać, albo myśli, że ustawi na czuja jak zwykły mikser i niewiele z tego wyjdzie. Taka zgrubna podstawa. Niestety BLOS do prawidłowego zestrojenia jest dosyć upierdliwy jeżeli nie ma się podstawowych warunków. Za to bije na głowę wszelkie stałoprzekrojowe lejki o których nawet mi się pisać nie chce. Bije też często sekwencyjne instalki "zwyczajowe" -Valteki na długich, często nierównych wężykach i parowniczek od 1.6 na monowtrysku(Alaska) pakowany do np. V6. Mniejsza o to.
BTW -BLOS też zwęża dolot oczywiście ale nie na tyle, by uciąć 40-50km/h. Sprawdzałem wielokrotnie
Hamulce -nie ten dział, ale kopyta warto oczyścić, sprawdzić, czy z tyłu dźwigienki nie stoją/ciekną no i odpowietrzyć w sposób właściwy dla aut z ABS, bo chyba masz.
Zanim zaczniesz zmieniać, zwłaszcza sondy na allegropochodne zamienniki i podróbki NGK(których niestety jest mrowie), zrób porządną weryfikację i odczyt na VAGu. Pomierz czujniki -cieczy dla ECU choćby. Korekty sond VAG -poczytaj. Możesz spróbować reset kompa zrobić i przywrócić ustawienia fabryczne.
Korci mnie AAH na osprzęt ABC wrzucić na wiosnę... ciekawe jakby to naprawdę jeździło. Teraz mam garaż przy domu, bloczki itp. więc nie ma problemu zbytnio. Jakby się zrobiło elastyczniejsze i leciutko mocniejsze ABC z tego to bym się ucieszył. Ale to już iny temat.
Ponawiam radę -zanim sięgniesz do kieszeni poczytaj i posprawdzaj. Głupia przepływka, AAH ją ma, może narobić sporo kuku.
Błąd poduszki -jak wraca to sprawdź obecność poduchy. Jeżeli jest to taśmę warto zerknąć. Jeżeli nie ma...no to nie ma, można zaślepkę poplakować, powinno mniej boleć jakby co(nie daj Boże)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
A nie gaśnie przypadkiem po wciśnięciu hamulca? To wyskakuje, gdy masz przepaloną żarówkę hamulcowych i do momentu aż nie wciśniesz hamulca (aby sprawdzić czy czujnik działa).paquito88 pisze:na zegarach komunikat "BREMS LICHT" a po dłuższej chwili zmienia się na "OK".
Czytałem gdzieś, że może to mieć związek z czujnikiem przy pedale hamulca ale też z wieloma innymi rzeczami.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Ten komunikat to normalny tak ma być nie inaczej.maciek889 pisze:A nie gaśnie przypadkiem po wciśnięciu hamulca? To wyskakuje, gdy masz przepaloną żarówkę hamulcowych i do momentu aż nie wciśniesz hamulca (aby sprawdzić czy czujnik działa).paquito88 pisze:na zegarach komunikat "BREMS LICHT" a po dłuższej chwili zmienia się na "OK".
Czytałem gdzieś, że może to mieć związek z czujnikiem przy pedale hamulca ale też z wieloma innymi rzeczami.
Powtórzę -dobrze zamontowany i ustawiony BLOS przy odpowiednim zasilaniu(reduktor jak należy itp.) działa o wiele lepiej niż gów...e zestawy pseudosekwencyjne(ale te dobre bym jednak wolał). Do tego nie wpada w ping ponga błędów ze sterownikiem benzyny, bo nie ma sterownika(no ok. są BLOSy z elektronicznie sterowanym poziomowaniem "gwizdka" i działają dobrze, lecz są rzadkie). Ma oczywiście też wady ale nie są jakieś znaczące.paquito88 pisze:Właśnie wspominał, że niektórzy zdecydowanie wolą BLOSa od sekwencji.
Zanotuję Twoje sugestie i zajmę się tym jak tylko znajdę trochę wolnego czasu.
Tylko mała uwaga -do AAH BLOS to w zasadzie jest na styk. Mnóstwo tego montowałem i mimo zapewnień, że "210 koni z BLOSem i moc pełna jest" to one się gdzieś przy 170-180 koniach kończą. Można kombinować ale to już trudne -szlifowanie gwizdka itp. Albo robią ludzie na "końskiego filozofa" i potem opowiadają jak to nie jest idealnie, albo z zapleczem(a mowa o sondzie szerokopasmowej czy hamowni), lub idą w oczywistość -sekwencja.
Jeżeli facet się zna, a jest to rzecz jasna możliwe, oceni i dostroi to właściwie nie będziesz narzekał. Ja mam obecnie raz BLOS i dwa razy sekwencja. Zanim poprawiłem obie sekwencje(mam Waldusie jak ktoś chce, 2x4 i 2x3 heh) to cholernie mnie BLOS korcił.
Biedne rozwiązanie na dostrojenie BLOSa to jednak AFRka(albo dwie do V-ek) i znajomość auta + dużo jazdy. Jeżeli ktoś buja np. do pracy długą trasą to może oceniając na niej zmiany w osiągach(podjazdy i tak dalej), posiłkując się wskazaniami listewek diodowych AFR(nie są zbyt precyzyjne ale zawsze coś) ustawić LPG jak należy. Ja mam co prawda analizator spalin z NRD jeszcze(a właściwie czujnik CO) ale ustawianie na postoju po obrotach to tylko wstęp do strojenia.
Jakie plusy:
-spalanie na BLOS mniejsze jak dziadek jeździ na ryby. Większe jak się butuje, bo więcej powietrza = więcej gazu = więcej mieszanki i tak ma być
-można odpalać z gazu w razie potrzeby nawet przy ujemnych temperaturach
-niewzruszona "elektronika", bo jej nie ma.
-banalny serwis
-osiągi zbliżone do fabrycznych, bo przy dobrym spasowaniu elementów można nawet nieco przekroczyć osiągi dla beny(kiepskiej wciąż w PL o czym się niektórym zapomniało). Mercedes mój w/g fabryki na Pb miał iść 185, poszedł 193 w/g nawigacji na gazie... Audi 90 -195 fabryczne robi w/g nawigacji na gazie. Warunek podstawowy -jak się cholera trafi dobry gaz...
Auto nie ma mocy na benzynie, tym się zajmij przede wszystkim. Zamulony filtr, słabnąca pompa, czujniki, nieszczelności dolotu. Może jakiś filozof blokował dolot gąbką czy czymś tam, bo nie mógł się z gazem dostroić? Oringi w BLOSie jeżeli go nie wyjąłeś -to część dolotu obecnie i mają być szczelne, bo będzie tamtędy zasysał. Podobnie wąż gazowy do reduktora.
Ja bym wyjął BLOS całkiem skoro i tak LPG nie używasz i walczył. A przynajmniej podeprzyj mu przepustnicę to ukośną śrubą wkręcając ją do oporu. Niewiele to wnosi ale zawsze.
AAH jak wszystkie silniki nie cierpi nieszczelności dolotu.
tego to już nie wiem... wiem, że u mnie jak mam mało PB to się dusi i krztusi rano na zimnym... a po zalaniu za np 100zł problem znika...
czemu tak jest.... nie pytaj się mnie...
u mnie generalnie coś jest jeb....e... bo prędkość maksymalna to też jakieś 170km/h - 180km/h
ale jak chcecie to pojadę jeszcze na autostrade z gps'em i sprawdzę dokładnie
bo też chciałbym te zagadkę rozwiązać
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2016-11-18, 12:41 ]
Tylko bez wulgaryzmów proszę
czemu tak jest.... nie pytaj się mnie...
u mnie generalnie coś jest jeb....e... bo prędkość maksymalna to też jakieś 170km/h - 180km/h
ale jak chcecie to pojadę jeszcze na autostrade z gps'em i sprawdzę dokładnie
bo też chciałbym te zagadkę rozwiązać
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2016-11-18, 12:41 ]
Tylko bez wulgaryzmów proszę
Ostatnio zmieniony 18 lis 2016, 12:40 przez chodor, łącznie zmieniany 1 raz.