

To mało jeździłeś, pewnie też jesteś początkującym kierowcą.Makar99 pisze:Warto jeszcze dodać że przejechałem nią od kupna ok. 130km i szczerze mówiąc jest już o wiele lepiej niż w momencie gdy ją kupiłem, bo wtedy to było nie do zniesienia,
W moim aucie szarpało od kiedy ją kupiłem, czyli jakieś 7 lat temu, doszedłem do takiej wprawy, że przy zmianie biegów nie szarpie, po prostu dodaj trochę gazu jak masz jeszcze sprzęgło wciśnięte, moja żona nim nie jeździ bo u niej szarpie za każdym razem, najgorzej z biegu 1-2,2-3Makar99 pisze:Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość. Kupiłem ostatnio 80tke od pierwszego właściciela z przebiegiem 201 tyś. Silnik 1.8S. Zaopiekowałem się nią, dopieściłem, mam do zrobienie jeszcze kilka drobnych rzeczy, ale to żaden problem. Największym problemem jest to, że moja piękna szarpie mi najmocniej gdy przerzucam z 1 na 2 bieg. Z 2 na 3 czuć że przyszarpuje, ale już zdecydowanie mniej, na dalszych biegach tego już nie czuć. W sumie dziwna sprawa. Wymieniłem olej w skrzyni, w ogóle wszystkie oleje filtry oprócz filtra paliwa. Silniczek chodzi tak równiutko że chyba w nowych samochodach tak nie chodzi jak tuwskazówka obrotomierza stoi jak przyklejona, ładnie się wkręca, ma kopa i wgl. wszystko myślę z nim okej. Nie wiem co mogło by być przyczyną tego szarpania. Nie mam w zawieszeniu luzów, byłem na stacji diagnostycznej. Muszę sprawdzić poduszki silnika i skrzyni, choć wątpię w to żeby były wybite. Chciałbym jeszcze wymienić filtr paliwa wymienić i świece, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane. Dobrym pomysłem było by myślę przeczyszczenie aparatu zapłonowego. Jest jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia, a mianowicie gdy na zgaszonym silniku wciskam sprzęgło, z okolic sprzęgła dochodzi takie jęczenie jakby nie wiem, docisk piszczał? Dajcie jakieś propozycje co by to mogło być. Może miał ktoś podobny przypadek? Liczę na was
Im są wyższe obroty tym gorzej szarpie. A co do przegubów, to nie dam sobie ręki uciąć, ale nie wiem czy nie są one orginalne. W sumie tego nie wiem, ale poprzedni właściciel nawet gdyby je wymieniał to zakładał części z górnej półki. Wymieniałem ostatnio hamulce to były tam jeszcze orginalne tarcze założone w fabryce, po 200 tysiącach wyglądały rzeczywiście strasznie, ale były oginalne. Klocki z tego co wiem wymieniane były 3 razy od nowości.PieterB pisze:przy jakich obrotach zmieniasz biegi? może zbyt nisko
Druga sprawa u kumpla tak się właśnie zrobiło i miał takie dziwne objawy poszarpywania jakby jak złożył jakiś tani chiński przegub który miał luzy jakieś.
Tak jak napisałem wcześniej. Szarpie tylko w momencie puszczenia sprzęgła i tylko między 1 a 2 i 2 a 3 biegiem. Między 2 a 3 jest już o wiele delikatniejsze, ale nadal wyczuwalne. Podczas jazdy wszystko jest płynnie, podczas hamowania silnikiem także, również nie czuć szarpnięć w momencie dodawania gazu i puszczania go. Można unikać tych szarpnięć, ale trzeba się delikatnie obchodzić ze sprzęgłem i gazem. Muszę jeszcze upewnić czy poduszki silnika czy są dobre, bo przy próbie rozkręcenia silnika na jedynce do około 4 tyś. obrotów i wrzuceniu 2 przy szybkim zwolnieniu sprzęgła i wciśnięciu gazu w podłoge, czułem mocne szarpnięcie lewarkiem zmiany biegów, choć w tej sytuacji może i było to normalne zjawisko przy takim obciążeniu, że aż opony piszczały. Muszę jeszcze sprawdzić te poduchy skrzyni i silnika.PieterB pisze:czyli ewidentnie coś jednak nie halo, sprawdź czy będzie czuć stuki/szarpnięcia delikatne przy jeździe ze stałą prędkością