[B3 1.8 PM] Audi szarpie przy zmianie biegów
[B3 1.8 PM] Audi szarpie przy zmianie biegów
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość. Kupiłem ostatnio 80tke od pierwszego właściciela z przebiegiem 201 tyś. Silnik 1.8S. Zaopiekowałem się nią, dopieściłem, mam do zrobienie jeszcze kilka drobnych rzeczy, ale to żaden problem. Największym problemem jest to, że moja piękna szarpie mi najmocniej gdy przerzucam z 1 na 2 bieg. Z 2 na 3 czuć że przyszarpuje, ale już zdecydowanie mniej, na dalszych biegach tego już nie czuć. W sumie dziwna sprawa. Wymieniłem olej w skrzyni, w ogóle wszystkie oleje filtry oprócz filtra paliwa. Silniczek chodzi tak równiutko że chyba w nowych samochodach tak nie chodzi jak tu wskazówka obrotomierza stoi jak przyklejona, ładnie się wkręca, ma kopa i wgl. wszystko myślę z nim okej. Nie wiem co mogło by być przyczyną tego szarpania. Nie mam w zawieszeniu luzów, byłem na stacji diagnostycznej. Muszę sprawdzić poduszki silnika i skrzyni, choć wątpię w to żeby były wybite. Chciałbym jeszcze wymienić filtr paliwa wymienić i świece, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane. Dobrym pomysłem było by myślę przeczyszczenie aparatu zapłonowego. Jest jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia, a mianowicie gdy na zgaszonym silniku wciskam sprzęgło, z okolic sprzęgła dochodzi takie jęczenie jakby nie wiem, docisk piszczał? Dajcie jakieś propozycje co by to mogło być. Może miał ktoś podobny przypadek? Liczę na was
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Szarpie przy samej zmianie biegu czy już jak się jedzie na biegu?
Jeśli przy zmianie to trzeba po prostu popracować nad techniką. Stare samochody z luzami na wszystkich podzespołach i zużytym sprzęgłem potęgują efekt, który nawet czuć jak się puści gaz podczas jazdy (bez wciskania sprzęgła i zmiany biegu).
Już w latach 90 w sterowaniu silnikiem pojawiało się lekki podtrzymanie obrotów po puszczeniu gazu, aby nie było szarpnięć przy puszczeniu gazu na biegu.
Miałem kumple, który w dużym dieslu puszczał pedał gazu, silnik zaczynał hamować co powodowało już duże telepnięcie. Dopiero ułamek sekundy później sprzęgło co powodowało, że już silnik nie hamował samochodu (czyli kolejna zmiana sił działająca na samochód).
Dalej zmiana biegu, gdy już obroty spadły do jałowych i szybkie puszczenie sprzęgła co powodowało, że silnik aby się rozkręcić musiał odebrać energię od toczące się pojazdu.
Jeśli przy zmianie to trzeba po prostu popracować nad techniką. Stare samochody z luzami na wszystkich podzespołach i zużytym sprzęgłem potęgują efekt, który nawet czuć jak się puści gaz podczas jazdy (bez wciskania sprzęgła i zmiany biegu).
Już w latach 90 w sterowaniu silnikiem pojawiało się lekki podtrzymanie obrotów po puszczeniu gazu, aby nie było szarpnięć przy puszczeniu gazu na biegu.
Miałem kumple, który w dużym dieslu puszczał pedał gazu, silnik zaczynał hamować co powodowało już duże telepnięcie. Dopiero ułamek sekundy później sprzęgło co powodowało, że już silnik nie hamował samochodu (czyli kolejna zmiana sił działająca na samochód).
Dalej zmiana biegu, gdy już obroty spadły do jałowych i szybkie puszczenie sprzęgła co powodowało, że silnik aby się rozkręcić musiał odebrać energię od toczące się pojazdu.
Nie nie, szarpanie czuć tylko przy zmianie biegu, w momencie puszczenia sprzęgła, gdy puszcze je delikatniej zjawisko ustępuje. Podczas jazdy na biegu płynnie przyspiesza, przy puszczeniu gazu ładnie hamuje silnikiem i nic nie szarpie. Warto jeszcze dodać że przejechałem nią od kupna ok. 130km i szczerze mówiąc jest już o wiele lepiej niż w momencie gdy ją kupiłem, bo wtedy to było nie do zniesienia, a teraz jest już o niebo lepiej, że można już normalnie jeździć. Może wymieniony olej w skrzyni i płyn w układzie hamulcowym (i wysprzęgliku) pomoże i z czasem ustanie to wgl? Może ona też się musi przepalić, może jakiś nagar i te sprawy? Bo poprzedni właściciel ją zamulał, może trzeba ją pokręcić trochu, wymienić te świece z filtrem paliwa. No i przede wszystkim sprawdzić te poduchy bo wydaje mi się że jednak ten lewarek od zmiany biegów lata za mocno
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Makar99, a przy ruszaniu na półsprzęgle nie szarpie? Jeśli nie to na 90% jest winna twoja technika zmiany biegów. Masz obrotomierz? Po nim zwykle najlepiej widać czy obroty spadną poniżej obrotów następnego biegu czy zmieniasz bieg i puszczasz sprzęgło zanim obrotu zejdą niżej.
Może sprzęgło bierze w innym miejscu niż w samochodzie na którym do tej pory jeździłeś. Albo też obroty opadają z inną prędkością niż byłeś do tego przyzwyczajony.
Sam jak wsiądę do jakiegoś samochodu w którym sprzęgło bierze w innym miejscu albo obroty opadają szybciej albo wolniej niż w moim samochodzie to nie od razu jazda idzie mi płynnie.
To mało jeździłeś, pewnie też jesteś początkującym kierowcą.Makar99 pisze:Warto jeszcze dodać że przejechałem nią od kupna ok. 130km i szczerze mówiąc jest już o wiele lepiej niż w momencie gdy ją kupiłem, bo wtedy to było nie do zniesienia,
Może sprzęgło bierze w innym miejscu niż w samochodzie na którym do tej pory jeździłeś. Albo też obroty opadają z inną prędkością niż byłeś do tego przyzwyczajony.
Sam jak wsiądę do jakiegoś samochodu w którym sprzęgło bierze w innym miejscu albo obroty opadają szybciej albo wolniej niż w moim samochodzie to nie od razu jazda idzie mi płynnie.
Nie kolego na półsprzęgle nic nie szarpie. Moja technika jazdy nie ma nic do tego, fakt jestem początkującym kierowcą, ale jeździłem różnymi samochodami: benzyniakami, dieslami, gazolcami i nie szarpały mi. Jeździłem Jettą kolegi z tym samym silnikiem również mi nie szarpała, a ten kolega jeździł moją audicą i czuł właśnie te szarpnięcia. Nie tylko on, kilka osób jeździło tym samochodem i wszyscy to czuli i ja to czułem siedząc nawet z boku. Fakt każdy samochód jest inny i do każdego trzeba się przyzwyczaić, ale myślę że nie chodzi w tym wypadku to o technikę jazdy
Re: Audi szarpie przy zmianie biegów
W moim aucie szarpało od kiedy ją kupiłem, czyli jakieś 7 lat temu, doszedłem do takiej wprawy, że przy zmianie biegów nie szarpie, po prostu dodaj trochę gazu jak masz jeszcze sprzęgło wciśnięte, moja żona nim nie jeździ bo u niej szarpie za każdym razem, najgorzej z biegu 1-2,2-3Makar99 pisze:Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość. Kupiłem ostatnio 80tke od pierwszego właściciela z przebiegiem 201 tyś. Silnik 1.8S. Zaopiekowałem się nią, dopieściłem, mam do zrobienie jeszcze kilka drobnych rzeczy, ale to żaden problem. Największym problemem jest to, że moja piękna szarpie mi najmocniej gdy przerzucam z 1 na 2 bieg. Z 2 na 3 czuć że przyszarpuje, ale już zdecydowanie mniej, na dalszych biegach tego już nie czuć. W sumie dziwna sprawa. Wymieniłem olej w skrzyni, w ogóle wszystkie oleje filtry oprócz filtra paliwa. Silniczek chodzi tak równiutko że chyba w nowych samochodach tak nie chodzi jak tu wskazówka obrotomierza stoi jak przyklejona, ładnie się wkręca, ma kopa i wgl. wszystko myślę z nim okej. Nie wiem co mogło by być przyczyną tego szarpania. Nie mam w zawieszeniu luzów, byłem na stacji diagnostycznej. Muszę sprawdzić poduszki silnika i skrzyni, choć wątpię w to żeby były wybite. Chciałbym jeszcze wymienić filtr paliwa wymienić i świece, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane. Dobrym pomysłem było by myślę przeczyszczenie aparatu zapłonowego. Jest jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia, a mianowicie gdy na zgaszonym silniku wciskam sprzęgło, z okolic sprzęgła dochodzi takie jęczenie jakby nie wiem, docisk piszczał? Dajcie jakieś propozycje co by to mogło być. Może miał ktoś podobny przypadek? Liczę na was
Re: Audi szarpie przy zmianie biegów
dokładnie,wystarczy trochę gazu dodać
Im są wyższe obroty tym gorzej szarpie. A co do przegubów, to nie dam sobie ręki uciąć, ale nie wiem czy nie są one orginalne. W sumie tego nie wiem, ale poprzedni właściciel nawet gdyby je wymieniał to zakładał części z górnej półki. Wymieniałem ostatnio hamulce to były tam jeszcze orginalne tarcze założone w fabryce, po 200 tysiącach wyglądały rzeczywiście strasznie, ale były oginalne. Klocki z tego co wiem wymieniane były 3 razy od nowości.PieterB pisze:przy jakich obrotach zmieniasz biegi? może zbyt nisko
Druga sprawa u kumpla tak się właśnie zrobiło i miał takie dziwne objawy poszarpywania jakby jak złożył jakiś tani chiński przegub który miał luzy jakieś.
Tak jak napisałem wcześniej. Szarpie tylko w momencie puszczenia sprzęgła i tylko między 1 a 2 i 2 a 3 biegiem. Między 2 a 3 jest już o wiele delikatniejsze, ale nadal wyczuwalne. Podczas jazdy wszystko jest płynnie, podczas hamowania silnikiem także, również nie czuć szarpnięć w momencie dodawania gazu i puszczania go. Można unikać tych szarpnięć, ale trzeba się delikatnie obchodzić ze sprzęgłem i gazem. Muszę jeszcze upewnić czy poduszki silnika czy są dobre, bo przy próbie rozkręcenia silnika na jedynce do około 4 tyś. obrotów i wrzuceniu 2 przy szybkim zwolnieniu sprzęgła i wciśnięciu gazu w podłoge, czułem mocne szarpnięcie lewarkiem zmiany biegów, choć w tej sytuacji może i było to normalne zjawisko przy takim obciążeniu, że aż opony piszczały. Muszę jeszcze sprawdzić te poduchy skrzyni i silnika.PieterB pisze:czyli ewidentnie coś jednak nie halo, sprawdź czy będzie czuć stuki/szarpnięcia delikatne przy jeździe ze stałą prędkością