Forum Audi 80 Klub Polska

Wczoraj podczas oglądania silnika zauważyłem (dopiero) że jakiś zły człowiek który był wcześniej jednym z posiadaczy mojej Audi, wyciął kawałek z obudowy filtra powietrza. nie ma rurki zasysającej w połowie jest przecięty otwór na tę rurkę i część spodu i frontalnej części filtra. Niemniej głownie jest wycięty od spodu. Silnik troszkę nierówno pracuje. Nieco bardziej na LPG. To jest najprawdopodobniej wina tego? I proszę powiedzcie mi co autor mógł mieć na myśli wycinając część obudowy filtra? Ma to jakiś głębszy cel? Szukam już nowej obudowy, ale nie chciałbym wydać 160zł i dowiedzieć się, że lepiej, żeby otwór zasysające powietrze był nieco większy.

Jak nie ssie powietrza omijając filtr to nie powinno mieć wpływu na pracę silnika.
Może poprzedniemu właścicielowi wystrzał gazu (jeśli masz I lub II generacje) go rozerwał i aby zaoszczędzić wsadził tylko nową górną część.

I tez tej rury może być efekty dźwiękowy jak przy filtrze stożkowym czyli muczenie z pod maski przy wciśnięciu gazu do dechy.

Aron pisze:To jest najprawdopodobniej wina tego?

nie, nie wydaje mi się

Aron pisze:I proszę powiedzcie mi co autor mógł mieć na myśli wycinając część obudowy filtra? Ma to jakiś głębszy cel?

a to już trzeba by pytać tego co to uczynił, może chciał koni dołożyć
Jak dla mnie to tylko pogorszy osiągi silnika bo zasysa zbyt ciepłe powietrze a co za tym idzie mniejsza jego ilość dociera do silnika.
Prawdopodobnie tak jak mówi Maciek było rozerwanie całej obudowy przy wystrzale a zmieniona tylko górna część wraz z przepływką.