Forum Audi 80 Klub Polska

Witajcie.

Jestem świeży jeśli chodzi o słynne 2,3. Kupiłem Coupe z 91r.
Praktycznie za każdym razem gdy go odpalam muszę długo kręcić. Sytuacja nieznacznie się poprawia na rozgrzanym silniku, ale ogólnie też nie jest dobrze.

Po drugie, co chyba nie jest niczym nowym obroty falują między ok. 400 , a 1000. Czasami na postoju przestają falować, ale reguły nie ma. Silnik nie ma instalacji LPG.

Na desce rozdzielczej nie działa wskaźnik temperatury. Z tego co słyszałem odpowiada za to 3 bądź 4 pinowy czujnik. U mnie jest 3 piny. Ogólnie to jeśli ktoś zna wartości oporów jakie ma generować poprawny czujnik 2 i 3 pinowy to bardzo proszę o informacje.

Mam jeszcze pytanie dot. śruby regulacyjnej niskie obroty. Czy powinna się ona znajdować pomiędzy gumową pokrywą talerzyka, a rozdzielaczem? Bo jeśli tak to u mnie prawdopodobnie tej śrubki nie ma.

Wszystkim pomocnym dzięki!

damian1310, śruba pewnie jest, tylko ona jest dość głęboko i trzeba długiego kluczyka użyć

damian1310 pisze:Mam jeszcze pytanie dot. śruby regulacyjnej niskie obroty. Czy powinna się ona znajdować pomiędzy gumową pokrywą talerzyka, a rozdzielaczem? Bo jeśli tak to u mnie prawdopodobnie tej śrubki nie ma.

W rozdzielaczu jest tylko śruba od składu mieszanki i działa ona w całym zakresie. Choć twoje problemy właśnie mogą być spowodowane składem mieszanki. Jeśli masz sprawną sondę lambda to można próbować regulować sprawdzając natężenie prądu na nastawniku.
Co do odpalania to sprawdź czy klapka w przepływomierzu nie opada poniżej "lejka".

Co do śruby to albo nie masz jeszcze usuniętej fabrycznej zaślepki albo naleciało piachu w otwór na imbusa. Do tego trzeba mieć dosyć długi klucz imbusowy. I przey regulacji nie duś klucza bo tym samym popychasz całą dźwignię w duł.

Tutaj opisałem dosyć dobrze jak to się reguluje: https://audi80.pl/topics78/b4-23-ng- ... t97541.htm

Ok, co do śruby to już wiem. Według książki typu "Sam naprawiam" moje objawy czyli cięzkie odpalanie na zimnym czy ciepłym oraz zwiększone spalanie spowodowanie jest uszkodzonym wtryskiem rozruchowym. W niedzielę postaram się go sprawdzić.

Pytanie do was, czy znacie kogoś u kogo mógłbym ew. taki wtryskiwacz dostać?

damian1310, wiesz co, zapalanie przy tych temperaturach to raczej wtrysk rozruchowy nie bardzo ma coś do tego a jeśli chodzi o spalanie to łatwo sprawdzić odpinając wtyczkę od niego i troszkę pośmigać.
Można by spróbować pomigać błędy może tam będzie jakaś podpowiedź.

Zobacz czy kabel od rozruchowego się nie urwał. Możesz też sprawdzić czy dociera do niego sygnał przy użyciu małej żarówki i nawet możesz go ręcznie uruchomić gdy go wyjmiesz.
Bo równie dobrze może być problem z czujnikiem temperatury i też go nie będzie uruchamiać.

maciek889, przy tych temperaturach na dworze czyli okolice 15-20-25 stopni bez rozruchowego powinien palić bez zająknięcia - testowane w kilku autach na wielowtrysku więc i Ng powinien choć w akurat w tym silniku tego nie testowałem.