Witam
Mam taki problem z autem:
Jest sobie temperatura około 5 stopni (zazwyczaj problem się zaczyna gdy zaczynają grzać świece) auto odpala z kopa na 4 gary, nie ważne czy poczekam aż kontrolka świec zgaśnie czy nie więc je wykluczam.
Po chwili jeśli jest odpowiednio zimno to zaczyna się nie równa praca i trzęsienie całą budą sama lub dopiero po 1 przy gazowaniu i tak sobie chodzi przez około 2 min (im zimniej tym dłużej) po czym problem przestaje i autem można wyjeździć cały bak i będzie poprawnie chodził i miał moc do momentu kolejnego nocnego postoju
W niektórych przypadkach po chwili potrafi nawet gasnąć i ma problemy z odpaleniem (Brak paliwa ?) ale pozostawienie go na chwile (5 min) i odpala od strzała lecz problem nadal się pojawia. Obroty nie falują
Był dzisiaj u 'mechanika' który stwierdził iż walnięty nastawnik albo cała pompa chcąc mi wcisnąć pompę więc w d***e mam takiego mechanika.
Może ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem (albo ja nie umiem szukać )
Filmik prezentujący problem, niestety nagrany PRZED poprawnym ustawieniem pompy:
Oczywiście liczę się z koniecznością wymiany nastawnika na piersburg lecz chce to jak najdłużej odwlec w czasie
Pozdrawiam
[B4 1.9 1Z] Nie równa praca chwile po odpaleniu (Bosch)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 190
- Rejestracja: 08 sie 2012, 21:42
- Lokalizacja: tarnow
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Na pierwszym filmie widac jak dawka skacze w nienaturanie dużym zakresie 46 -61 ,co odpowiada 9-12 mg ,i nie mówię tu o momencie kiedy dodajesz gazu ,tylko kiedy chodzi bez gazu .Przy takich skokach dawki silnik na pewno nie będzie równo pracowal ....więc ja również obstawiam nastawnik.A jak nie nastawnik to wtryski .Ja w takich wypadkach jak ktoś ma watpliwosci ,podmieniam nastawnik na sprawny w parę minut i wszystko jasne Dziwne że twój mechanik tego nie zrobił mając takę pompę z nastawnikiemBober95 pisze:Był dzisiaj u 'mechanika' który stwierdził iż walnięty nastawnik albo cała pompa
Nagram jeszcze jutro jak to wygląda po nastawieniuMUNIOR pisze:Na pierwszym filmie widac jak dawka skacze w nienaturanie dużym zakresie 46 -61 ,co odpowiada 9-12 mg ,i nie mówię tu o momencie kiedy dodajesz gazu ,tylko kiedy chodzi bez gazu .Przy takich skokach dawki silnik na pewno nie będzie równo pracowal ....więc ja również obstawiam nastawnik.A jak nie nastawnik to wtryski .Ja w takich wypadkach jak ktoś ma watpliwosci ,podmieniam nastawnik na sprawny w parę minut i wszystko jasneBober95 pisze:Był dzisiaj u 'mechanika' który stwierdził iż walnięty nastawnik albo cała pompa
Tylko mam jeszcze pytanie: czy takie objawy może dawać nieszczelność w przewodach ?
Z d**y mechanik, pewnie zobaczył boscha i stwierdził że mu sie nie chce i chciał tylko wcisnąć pompeMUNIOR pisze: Dziwne że twój mechanik tego nie zrobił mając takę pompę z nastawnikiem
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
"Nastawieniu" czego ? Jeżeli masz na myśli początek wtrysku ,to na pewno nawet duże odchyłki jego wartosci od zalecanej 40-50 ,czy to w górę ,czy w dół nie spowodują "przebierania obrotów " bo ECU po odpaleniu potrafi skorygować i poprawić początek wtrysku w dość znacznym stopniu .Co najwyżej w przypadku zbyt wczesnego początku bedzie twarda praca ,a w przypadku zbyt pużnego problemy z pierwszym odpaleniem .Na przebieranie obrotami mają wplyw w zasadzie tylko dwie rzeczy : nastawnik i wtryski .W przypadku nastawnika potencjometrycznego ,zwykle problem tkwi w samym nastawniku ,który ze względu na swoją konstrukcje ,jest czuły na zanieczyszczenia wytracające się z paliwa ,które osadzają sie na ściezkach oporowych i utrudniają odczyt opornosci . Ale zwykle w zdecydowanej większosci przypadków ,problemem jest zwykle zużycie i wytarcie tych ścieżekBober95 pisze:Nagram jeszcze jutro jak to wygląda po nastawieniu
nieBober95 pisze:Tylko mam jeszcze pytanie: czy takie objawy może dawać nieszczelność w przewodach ?
MUNIOR napisał/a: