[B4 2.0 ABT] słabe ogrzewanie w aucie

mason106 · Post autor: **mason106** » 01 gru 2017, 18:25

Siema

W mojej 80 92 rok silnik 2.0 ABT + lpg zostala juz wymieniona nagrzewnica, termostat, sprawdzone linki od pokretel a dalej leci tylko lekko cieple powietrze.

jakies pomysly w czym jest problem?

Post autor: **Zib3l** » 01 gru 2017, 19:56

Jeżeli ktoś ci się wkroił w złe miejsce do ogrzewania parownika (w 2 generacji chyba tez trzeba gaz ogrzewać) to możesz mieć słaby przepływ na magistrali nagrzewnica - pompa wody i powietrze momentalnie wychładza nagrzewnicę.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 01 gru 2017, 21:57

mason106, _uwaga
A klapy szczelne?

Chasiel · Post autor: **Chasiel** » 03 gru 2017, 09:03

Słabo lub nieprawidłowo odpowietrzony układ chłodzenia, w I jak II gen lpg parownik jest podgrzewany cieczą chłodząca.

h/k · Post autor: **h/k** » 04 gru 2017, 23:03

Chasiel pisze:Słabo lub nieprawidłowo odpowietrzony układ chłodzenia, w I jak II gen lpg parownik jest podgrzewany cieczą chłodząca.

Nawet z tym prymitywnym LPG można mieć Saharę w aucie.
Czy klapa powietrza ciepłe-zimne w zespole nagrzewnicy ma prawidłowo zregenerowaną piankę? Albo chociaż czymś oklejone, zaślepione otwory na niej?

mason106 · Post autor: **mason106** » 05 gru 2017, 00:57

z tymi klapami to czytalem na forum. i takie zabawy to nie na moje umiejetnosci.

Mimo wymiany termostatu ukl zazwyczaj ma 70 stopni.

przy poprzenim tak samo bylo jeszcze org. mechanik mowil ze byl sprawny stary jak wymienialem .

odpowietrzalem uklad przy nagrzewnicy, weze sa gorace, obydwa.

a powietrze w srodku caly czas letnie,

[ Dodano: 2017-12-05, 00:57 ]
moze on jest caly czas zpowietrzony?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 05 gru 2017, 09:02

mason106, za dużo kombinujesz i tyle. Winne są klapy i tyle.

ps a jak proszę o poprawienie tematu to to zrób! bo temat pójdzie do kosza.
Tak ma wyglądać temat.
https://audi80.pl/viewtopic.php?t=9608

h/k · Post autor: **h/k** » 06 gru 2017, 00:00

mason106 pisze:Mimo wymiany termostatu ukl zazwyczaj ma 70 stopni.

Po ilu kilometrach masz taką pokazywaną na liczniku temperaturę? U mnie to musi być dobre 3-5 kilometrów. Chociaż i wtedy już się robi w aucie bardzo ciepło przy obecnej pogodzie.
Możesz też mieć osad na nóżkach stabilizatora napięcia (czyści się je z każdej strony, nie tylko przód-tył!), bądź pęknięte luty naokoło nakrętek wskaźnika na płycie drukowanej licznika - u mnie było to drugie. Nic tam na razie nie kalibruj, nie kręć.
Ale najpierw zacznij od dłuższego odcinka, żeby silnik nie miał szans na nierozgrzanie i jeśli nadal wskazuje te 70 stopni to zmierz temperaturę głowicy termoparą, pirometrem lub czymkolwiek co dobrze mierzy temperaturę.