Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy ucando.pl

czerwone AAH paquito88

Prezentacja w/w od 1991 do 1996.
paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 24 sty 2017, 00:15

to fakt, bardziej ciekawi mnie skąd ta wilgoć. Szyberdach przepuszcza czy jakaś nieszczelność w innym miejscu. Mniejsza o to. To problem sezonowy a latem planuję grubsze prace przy aucie więc może uda się i ten problem wyeliminować.
Na ten moment bardziej martwi mnie ten cieknący olej. Upierdliwa sprawa bo uszczelka pod pokrywą zaworów była zmieniana, pod głowicą było sucho jeszcze niedawno ale może nagle coś się zmieniło. Temat do sprawdzenia.

Megster
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 77
Rejestracja: 07 lut 2008, 22:15

Post autor: Megster » 24 sty 2017, 23:56

U mnie całą przednia szyba była zamarznięta, ale jak wytarłem szmatą, to problem znikł... (całe szczęście).

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 29 mar 2017, 08:44

Ja jeszcze upatruję winę problemu w nieszczelnych szybach. Mianowicie uszczelki przedniej i tylnej szyby nie są zbyt dobrze dopasowane. Latem wytnę obie szyby, założę nowe uszczelki na całości bez dziur i mam nadzieję, że będzie lepiej :)

[ Dodano: 2017-03-23, 09:36 ]
Tutaj mały pogląd na sytuację opisywaną w temacie https://audi80.pl/topics79/b4-28-aah ... 102924.htm


Obrazek

[ Dodano: 2017-03-29, 08:44 ]
Hmm być może Audi będzie na sprzedaż.
Po tych wszystkich przygodach z głowicami i "mechanikiem" artystą autko jeździ jak trzeba. Zrobiłem wczoraj po pracy 200km na PB i nic się nie działo, oleju nie bierze, płyn chłodniczy bez zmian.
Pozostaje LPG wyregulować i będzie śmigać.

Jednak co jakiś czas biję się sam ze sobą, serce podpowiada by Audi zostawić ale rozum jest skłonny je sprzedać i postawić na coś bardziej pospolitego, bo plany na przyszłość pewne są i pasuje kasę odkładać a u mnie objawia się taka choroba, że gdy tylko auto pod domem kilka dni temu stanęło ponownie, od razu szperałem po sieci za felgami i innymi gadżetami.

W razie pytań proszę śmiało pisać PW.

Decyzja jeszcze nie zapadła ale jeśli ktoś jest ciekaw szczegółów to odpowiem na wszelkie pytania.

miron72
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 553
Rejestracja: 20 lis 2007, 21:25
Lokalizacja: TOS

Post autor: miron72 » 29 mar 2017, 10:55

Pospolitego? Astra?
"Nadzieja umiera ostatnia, powiedział kierowca Opla kupując drut do migomatu"

Żebyś nie żałował.
Masz B4 -tanie części, fajny silnik. PRO STO TA. Na szrotach choćby części można łopatą rozgarniać. No ale lepiej już nie będzie. 2.8 jednak silnik z C4 i A4 więc zaplecze będzie miał.
Gorzej Ke-j, niektórych części ASO już nie ma.
Ja na miejsce 90ki kupiłem a4 avant.
I mimo, że jeździ świetnie, pali mało(sekwencja na Herculesach) i nie robi problemów to tęsknię za "starą budą".
Jak wiesz, pytałem kiedyś na PW, chętnie bym kupił za niego jakieś B4 Avant ale...
... ma być v6 i wypas. Klima musi być, podstawowa elektryka.

Kupisz powiedzmy Vectrę -nauczysz się dłubać przy aucie z musu, a jak zobaczysz np. cenę łożyska tył do tego wiechcia to zatęsknisz za Audi. Albo jak walniesz kolanem o te ich tworzywa heh.

Wiele aut to zgniłki. Toyoty są niezawodne ale czy aż tak jak Audi? Ciężko powiedzieć, bo równolatki b3 i b4 niemal całkiem wyginęły. Cóż, że silnik pyrka jak nie ma do czego przykręcić.

VW? No cóż... W kasie za b4 masz to co w Oplu -migomat i sporo usterek.

Niestety, sytuacja jest na rynku taka, że mi podjeżdżają na zamianę wiechciami b4 i cenią sobie po 8-9 k.

Ostatnio:
-silnik ABC, głowice leją obie.
-doły drzwi jedna strona rdza.
-błotnik w kolorze dodaje, bo inny jest.
-ściąga "od zbieżności". Od zbieżności auto nie ściąga. Od kątów zwalonych, nierównych opon i krzywej budy
-klima "do nabicia", ledwo mi nerwy wytrzymały na ten tekst.
-środek w miarę. Jednak widać usterki no i fotel przetarty
-szyby przód prąd
-gaz na waldusiach, reduktorek do 1.6 na 8 zaworach czyli kult style Iran reduktor Alaska.
-przebieg? patrzę zazwyczaj dopiero jak kupię. Serio
-aaaa, klar na dachu złazi

Cena? Łeb w łeb za moje A4 z 97 jak dorzucę lato na alusach 16" i zostawię Kenwooda kdc bt92sd. Wady mojego?
Hmmm... gdzieś tam od kamyków są rdzawki, jest srebrne(paskudne jak drzwiczki od piecyka ale ori kolor), manszeta jedna do wymiany(kupiłem już), lędźwiówka kierowcy znowu linka urwana(ważę 105 kilo i to mało tłuszczowe więc urywam to co chwilę jak się "rozpieram").

Posrało tych ludzi. Czemu tak?
"Bo A4ka to już lipa, a B4 kult".
To po kiego mi d... zawracasz.
O cenach quattro, często trzepiących i podłogę wałem(dwa były) nie wspomnę.

Moja rada -jak masz ładne auto to ogarnąć i doposażyć. Są solidne, proste i mają klimat. Kupisz popierdółkę to będziesz cierpiał.

Chociaż widziałem w sieci w201 z klimą ale niestety tylko 2.0 i bez gazu :/ Jakby 2.3 chociaż i LPG to BLOS i rura. No ale Mercedes w201 to nie pospolite auto ;)

Moim marzeniem jest zrobić Avanta b4 na przodzie z 90ki b3. Chyba się już nie uda...

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 21 kwie 2017, 23:49

Coś racji masz w tym co piszesz bo hmm jak siedzę w domu i myślę o tym, że trzeba będzie plany na przyszłość trochę odłożyć o kilka ładnych miesięcy (a celem było je realizować do końca roku) to myślę o sprzedaży Audi ale gdy siądę za kółko to już po kilku km mam banana na twarzy a myśli o sprzedaży zostawiam za sobą w momencie odpalenia silnika :-)

dlatego mówię, że biję się z myślami jak na razie. Jeszcze na pewno teraz nie sprzedam, chyba, że dostanę sensowną kwotę choć jestem świadom, że cukiereczek to to nie jest ale już dużo zrobiłem i bez strachu siadam i jadę w trasę, nie to co na początku :-)

Sprawa otwarta ale jeszcze nic pewnego :)

[ Dodano: 2017-04-04, 15:31 ]
No nie wierzę. Wszystko mi opada z podziwu dla "mechanika", którego temat przerabiałem na tym forum w dziale technicznym.

Wczoraj zacząłem grzebać przy elektryce, jakieś przepływomierze itd. Przy okazji, coś mi się tłukło pod autem to wjechałem na kanał u znajomego.
Okazało się, że facet nie pospawał wydechu tak jak należy i tłucze się przy łączeniu wydechu i katalizatora.
Po chwili rzuciło mi się w oczy, że lampa z przodu ma urwany jeden zaczep. Miesiąc temu lampy wymieniałem bo miały zaczepy pourywane i teraz było cacy aż do momentu, kiedy auto oddałem temu "artyście".

Krew mnie zalewa. Ciekaw jestem co ten amator jeszcze spier...lił.

[ Dodano: 2017-04-17, 13:37 ]
Cała ta historia zaczęła mnie odrobinę irytować, ponieważ od dłuższego czasu stoję w miejscu zamiast posuwać się powoli do przodu. Zatem podjęta została szybka decyzja.
W najbliższy piątek po pracy zaczynam wyciągać silnik :-)

W planie:
- przegląd instalacji elektrycznej pod maską, ew jej wymiana
- wymiana cieknącej magistrali wody
- wymiana kolektora wraz z silnikiem krokowym i przepustnicą
- zanim zacznę, sprawdzę kompresję dla pewności
- czyszczenie całego układu chłodzenia, gdyż w zbiorniczku da się zauważyć male oka prawdopodobnie oleju a na korku jest dziwny biały osad
- naprawa "pamiątek", które pozostawił po sobie "mechanik" mianowicie rura kolektora jest przykręcona do silnika tylko jedną śrubą, górna wypadła w skutek braku gwintu
- sprawdzenie stanu świec
- przy okazji czyszczenie, czyszczenie, czyszczenie :) całej przegrody i silnika, może przegrodę pomaluję przy okazji ;-)
- przy okazji w planie, skoro auto już będzie unieruchomione, jest regeneracja odbłyśników
- pozbycie się rdzawego nalotu i konserwacja nadkoli i podwozia

Tak wygląda mój plan na tygodniową organizację czasu wolnego po pracy :)

Nie dawno bawiłem się z licznikiem, uzupełniłem brakujące żaróweczki a przy okazji nagle ABS przestał świecić :)
Jednak żeby nie było tak pięknie, to chyba coś popsułem, ponieważ podświetlenie komputera działa cały czas już po włączeniu zapłonu a zegarka nie działa w ogóle :) kiedyś wszystko świeciło się dopiero po włączeniu świateł. Jeszcze raz to ściągnę i przeglądnę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2017-04-21, 23:49 ]
słowo się rzekło, początek prac, w 4 sprawnie ogarniamy temat, z racji na dosyć ograniczony czas, prawdopodobnie w poniedziałek nastąpi wyjazd motorem
Obrazek

Awatar użytkownika
Maciek.
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 162
Rejestracja: 11 sie 2011, 10:31
Imię: Maciej
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: SBE

Post autor: Maciek. » 21 kwie 2017, 23:50

I jak kompresja?

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 05 lip 2017, 11:03

kompresję sprawdzę po złożeniu wszystkiego bo sprzęt nie dotarł na czas

[ Dodano: 2017-07-05, 11:03 ]
W obliczu wszystkich małych lecz upierdliwych usterek, wyskrobałem trochę grosza i zostało zamówione nowe zawieszenie. Obecne już chyba jest maksymalnie wyrąbane :-)

Zaproponowany został mi taki zestaw:
480zł - amortyzator przedni Bilstein B4 2x240zł
616zł - amortyzator tył Bilstein B4 2x308zł
650zł - zestaw sprężyn Eibach przód -30-35mm, tył -30mm

Jak już będzie na aucie to wrzucę zdjęcia :-)


W dalszych planach (na 2-3 lata w przód) jest:
- uporanie się z ubytkami lakieru i położenie nowej warstwy
- nowe, klejone listwy drzwi dolne (już mam u siebie)
- wymiana foteli na kubełkowe np z Golfa 4 lub Bory
- obszycie całego wnętrza w skórę połączoną z alcantarą
- drugi komplet felg, tym razem 17 cali na lato
- dołożenie klimy
- w międzyczasie trzeba będzie uporać się z mniejszymi usterkami i zrobić porządek pod maską z kablami :-)

Pozostaje mieć nadzieję, że teraz częściej będę udzielał się na forum w tym dziale a nie w sekcji technicznej :-)

Megster
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 77
Rejestracja: 07 lut 2008, 22:15

Post autor: Megster » 05 lip 2017, 11:27

mam pytanie z innej beczki - wiecie może jaki jest prześwit w Audi 80 avant quattro i który element jest tym najniższym?

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 05 lip 2017, 11:38

Megster, niestety nie wiem jeśli nie masz takiego egzemplarza to po prostu zapytaj na forum posiadacza wersji Avant Quattro.

Awatar użytkownika
Tsarkam
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 92
Rejestracja: 14 sty 2017, 13:34

Post autor: Tsarkam » 05 lip 2017, 13:44

Megster pisze:mam pytanie z innej beczki - wiecie może jaki jest prześwit w Audi 80 avant quattro i który element jest tym najniższym?
U mnie w sedanie najniżej są puszki katalizatorów, a niewiele wyżej jest miska olejowa :/
Myślę, że w avancie będzie podobnie. A ile cm dokładnie niestety nie mam jak teraz sprawdzić.

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 05 kwie 2018, 11:41

Dzisiaj mała zamiana, przyjechały Bilstein'y a odjechało 970 zl hmm no ale co zrobić :-)


Obrazek

ok 25 lipca planowana jest wymiana zawiasu, sprężyny dotrą bezpośrednio już do warsztatu, w razie potrzeby mają zapewnić resztę drobiazgów i uzdrowić całe zawieszenie.

Pierwsza kosztowna sprawa będzie odhaczona :-)

Tym czasem dzisiaj coś zaczęło dymić z pod maski, hmm nie jechałem kto wie jak ostro, po prostu sprawnie. Z wstępnych oględzin wynika, że płyn chłodniczy wywala ale czemu hmm. temp w porządku, wentylatory załączają się przy lekko ponad 80 stopni.

Trzeba sprawdzić. Ehh zawsze coś :-)

[ Dodano: 2017-07-27, 18:00 ]
No i coś już mogę odhaczyć z listy :)

Zawieszenie zostało zmodyfikowane lekko.

Amortyzatory Bilstein B4:
przód: 21-030444
tył: 19-029184

Sprężyny obniżające Eibach - E1519-140 Pro-Kit Audi 80 (8C, B4)

Dodatkowo wymienione zostały poduszki kolumny, końcówka drążka bo była zapieczona więc jest nowa.

Auto siadło z przody ok 25mm względem tego co było a z tyłu ok 15 względem tego co było ale i tak przód lekko wyżej stoi jak widać. No ale wreszcie można tym wchodzić w zakręty i nie podnosi przodu przy przyspieszaniu hehe :)

Zdjęcie dla potomnych


Obrazek

[ Dodano: 2017-08-20, 15:49 ]
Jeżdżę do pracy po ok 5km w jedną stronę + czasami wypady na Rzeszów ok 20km w jedną stronę. Ostatnio jazdy było więcej i dosyć często odwiedzałem stacje. Po zakupie auta sprawdzałem z ciekawości ile pali i wychodziło po wyliczeniach ok 11,7l/100km przy spokojnej jeździe.
Kilka dni temu odwiedziłem stacje i ku mojemu zdziwieniu wyliczyłem spalanie na poziomie 9.57l/100km czystej pachnącej pb95. Przy czym wcale nie jeździłem jak emeryt. Bez pałowania ale bardzo sprawnie się przemieszczałem. Hmm dla mnie wynik bomba :-) ciekawe czy po kolejnym tankowaniu będzie zbliżony :-)

[ Dodano: 2018-04-05, 11:41 ]
Witam wszystkich po długiej przerwie,

Długo mnie nie było, dużo pracy i innych obowiązków. Niedawno udało się silnik doprowadzić do ładu. Dzięki pomocy Arturo997 i pewnego allegrowicza skompletowałem poduchy pod silnik, już nie trzęsie przy przyspieszaniu z niskich obrotów :-)
Przy diagnozie wstępnej okazało się, że pierścienie są do roboty pomiar pierwszy kompresji wykazał wartość ok 10 a po próbie olejowej 14 więc różnica spora :)
Pierścienie zrobione,
głowice poszły do sprawdzenia ale okazało się, że będzie trzeba je robić więc też są cacy,
ogólnie silnik był wyjęty i cały osuszony,
tłoki z nagaru wyczyszczone,
zmieniony kompletny rozrząd,
nowe sprzęgło, dwumas w bdb stanie więc został
zmiana oleju w skrzyni
zmiana oleju w silniku na Valvoline 5w40
nowe poduszki pod skrzynią
a także masa dupereli

wydech wczoraj uszczelniłem i wreszcie słyszę powiew wiatru przy spokojnej jeździe :)

niestety okazało się, że coś cieknie na łączeniu skrzyni z silnikiem, nie wiem nie wiem hmm chłopaki mówią, że to impossible bo uszczelnienia nowe itd ale trzeba im to oddać niech popatrzą i poprawią bo poza tym sucho i stabilnie co mnie wreszcie bardzo cieszy :)

teraz trzeba się zająć hamulcami bo coś mi lekko auto przytrzymuje, po rozpędzeniu się wrzucam na luz i baaardzo szybko zwalnia a jak się już zatrzyma to stoi tak jakbym lekko hamulec wcisnął. No i czuć paliwo z rejonu tyłu auta, trzeba będzie zbiornik zrzucić i zobaczyć co się dzieje.

ehh ile ja już serca, cierpliwości i kasy w to auto włożyłem to Bóg jeden wie :)

Przy okazji chłopaki trochę mi kabelki pod maską poukładali ale nie ma gdzie ich dać więc wszystko leży po bokach kolektora ssącego, czy ktoś ma pomysł jak je ochronić przec ciepłem bijącym od silnika? Myślałem o wsadzeniu wszystkiego w duży peszel i owinięciu taśmą termiczną ale czy ona ochroni kable przed nagrzewaniem?

Awatar użytkownika
Maciek.
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 162
Rejestracja: 11 sie 2011, 10:31
Imię: Maciej
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: SBE

Post autor: Maciek. » 06 kwie 2018, 14:33

Zobacz czy ci zaciski odbijają po zaciągnięciu ręcznego. ;)

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: paquito88 » 28 lut 2019, 15:53

właśnie sprawę wybadałem, ręczny nie jest zaciągnięty a tłoczek trzyma klocki jak diabli. W dodatku przy zacisku dźwigienka przy której jest zamocowana końcówka linki od ręcznego ledwie się rusza bo tak jest napięta. Trzeba będzie to ogarnąć w wolnym dniu.

[ Dodano: 2019-01-31, 18:03 ]
Samochód coraz lepiej sobie radzi, chyba wreszcie doszedłem końca z tymi podciśnieniami, pozmieniałem wężyki na mniejsze, konkretnie 3.2mm i grucha pracuje jak trzeba, wcześniej na 4mm był widać ubytek gdzieś bo i wężyki nieco luźno się trzymały.

Ma jeszcze jedną bolączkę, mianowicie nie pracuje do końca równo. Ma momenty kiedy silnik lekko kuleje ale nie wiem co to może być. Wydaje mi się, że będzie jakaś pierdoła bo tak to auto ładnie idzie, wracając z pracy ostatnio masę radochy sprawiało mi wbijanie pedału w podłogę przy 3 tys obr/min na 5 biegu :) a max jaki miałem odwagę rozwinąć to licznikowe 230km/h :) gdyby to było lato i przede wszystkim sucha autostrada to poszedłby więcej ale nie było sensu ryzykować w łuku zimą :)

spalanie bardzo ładne jak na taką jazdę.
Głównie do pracy i powrót to trasa w sumie 600km z czego ok 400 autostradą. Jazda dosyć żwawa rzecz jasna na niemieckich autostradach bez limitów prędkości hehe :)

Tutaj pokazane jest tylko kilka ostatnich wyników ale przy spokojnej jeździe mieszczę się spokojnie w 10 litrach na 100.

Obrazek

Jak znajdę odpowiedniego człowieka, który posiedzi trochę i ogarnie tą nierówną pracę silnika (niestety ja nie mam zbyt dużo czasu i wiedzy by samemu to ogarnąć) to zajmę się stroną wizualną auta :)

[ Dodano: 2019-02-28, 15:53 ]
Przygód ciąg dalszy :) miałem się już brać za temat braku kopa i lekko nierówną pracę silnika a tu nagle auto strzeliło focha i stwierdziło, że nie odpali :) Może krótki opis przyda się potomnym :) W ogóle sam zabrałem się do tego trochę od d... strony bo rozrusznik nawet nie pierdnął, tylko sprawdziłem czy akumulator jest ok i szybka diagnoza, padł rozrusznik. No to mordowałem się by go wymontować (zbyt pięknie byłoby, gdyby ostatnia śrubka tak po prostu puściła nie stwarzając problemu), potem naprawa i montaż ale problem nie pozostał rozwiązany. Na forum czytałem o padającej kostce stacyjki czy o przekaźniku czy też blaszce w skrzynce bezpieczników. Był nawet kolega, który przy pompce centralnego przeczyścił styki i jakoś to pomogło. U mnie niestety dopiero pomoc wujka, który bardziej niż ja ogarnia prądy pomogła. Silnik nie miał masy. Na akumulatorze ok 12.4V a na alternatorze ok 8.02V no to coś nie halo. ale po zmasowaniu silnika auto odpaliło. Znalazłem przewód masy, faktycznie zaśniedziały i brudny. Demontaż, czyszczenie i montaż zajęły 10 minut. Auto żyje :-) Mam nauczkę, by najpierw spokojnie pomyśleć, posprawdzać prądy a potem ewentualnie demontować mechaniczne części :) Mam nadzieję, że komuś się ta historia przyda i zanim zacznie demontaż rozrusznika czy kostki stacyjki to zerknie na przewód masujący silnik. U mnie był w okolicy poduszki przy alternatorze i szedł do budy auta.

Awatar użytkownika
win386
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 39
Rejestracja: 27 sie 2012, 14:30
Lokalizacja: WLKP PWR

Post autor: win386 » 09 lut 2020, 16:29

Jak tam maszyna Kolego? Ogarniasz lakier i inne? :)

paquito88
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 184
Rejestracja: 29 wrz 2016, 09:05
Lokalizacja: Rzeszów

Re:

Post autor: paquito88 » 10 maja 2020, 13:45

win386 pisze:
09 lut 2020, 16:29
Jak tam maszyna Kolego? Ogarniasz lakier i inne? :)
Cześć, dawno na forum nie zaglądałem. Co do auta albo raczej do mnie to chyba przyciągam mechanika amatorów hehe już sam się śmieje bo płakać mi się nie chce. Nadal z motorem są przygody. Chwile auto stało bo praca itd ale w skutek dalszej nierównej pracy silnika zmierzyłem kompresję i wyszło fatalnie. Silnik był rozbierany i teoretycznie naprawiamy za grubą kasę ale nadal nie chodzi jak trzeba. Wk... mnie, że ludzie za gównianą robotę biorą kasę. Kompresja była na poziomie od 11 do 6 (na 2 cylindrach). Albo na urlopie latem sam go zrobię (nikła wiedza na ten temat ale myślę, że zrobię to lepiej niż dotychczasowi magicy) albo wsadzę tam V8 🙂

Z upiększeń mogę narazie wymienić kierownicę, znalazłem 3 ramienia ala s2 z nabą, jak wrócę do domu to zamontuje 🙂

ODPOWIEDZ

Wróć do „Audi 80/90 - B4.”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl