Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Już jakiś czas temu w czyimś temacie pisałem o dziurze w obrotach przy naciskaniu gazu. Problem występuje przy ok. 1000obr.min i wygląda to tak, że naciskając dalej gaz nieco powyżej tej wartości obroty spadają do dość niestabilnych jałowych - czuć nierówną pracę silnika, łatwo wyprowadzić ten stan z równowagi poprzez włączenie nadmuchu czy świateł, ale następuje stabilizacja po kilku wahnięciach. Dalsze wciskanie gazu powoduje już normalne zwiększanie obrotów.

Problemu niby poważnego nie ma ale... O ile na benzynie to tylko kosmetyka, to na gazie (IV generacja Stag 4 Eco) jazda na tym "pierwszym stopniu" powoduje, że w pewnym momencie silnik zaczyna ostro zwalniać auto i po prostu gaśnie. Po kilku minutach z trudem go odpalam i to wyłącznie na benzynie.

Dziś podłączyłem auto pod VAGa, niestety VCDS Lite raczej nie ma możliwości robienia logów (nie widzę tej opcji) to nie mając wielce czasu zczytałem grupy 001, 002 i 003 i co mi nie gra:

1. Sonda ładnie pracuje sobie i oscyluje, ale w zakresie 0.00 do okolic 0.67V - czy nie za mało? Może po prostu bogata mieszanka jest na tyle krótko, że VCDS nie wyłapuje?
2. Przepływomierz - engine load aż 18,8% na jałowych, na "dziurze" podobnie, na wzrost obrotów reaguje wskazując większą wartość.

Co najlepsze na Pb 18,8% jest, a na gazie już wskazuje 20 do 22% co jest jak dla mnie nie do przyjęcia.
TPs jest OK, niedawno go naprawiałem, blok wskazuje stopniowe zwiększanie kąta od zera w miarę jak wciskam pedał gazu. Mimo wszystko i tak chcę go poprawić, bo na razie podgiąłem i aktywowałem tylko po jednym ślizgaczu na ścieżkę - a ich tam jest po 4.

Pytanie brzmi - czy warto zacząć od regulacji przepływomierza? Czytałem też, że ktoś miał podobne objawy z niesprawnym regulatorem biegu jałowego. Czy mimo wszystko najpierw sprobować odpowiednio naciągnąć przepływkę np. na EL=12-14% na jałowych, a potem się zastanawiać co dalej?

Oczywiście, poprawność regulacji chcę jeszcze skontrolować pomiarem składu mieszanki. Tutaj panowie z warsztatu się pytali, czy z racji braku wkładu kat. u mnie mają się odnosić do wersji z katalizatorem czy bez? Według nich skład w jednej i drugiej wersji jest inny.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

h/k pisze:ale w zakresie 0.00 do okolic 0.67V - czy nie za mało?

owszem za mało - znaczy bogata mieszanka jest bo skoro oscyluje znaczy że działa

h/k pisze:Pytanie brzmi - czy warto zacząć od regulacji przepływomierza? Czytałem też, że ktoś miał podobne objawy z niesprawnym regulatorem biegu jałowego. Czy mimo wszystko najpierw sprobować odpowiednio naciągnąć przepływkę np. na EL=12-14% na jałowych, a potem się zastanawiać co dalej?

najpierw poszukał bym nieszczelności

h/k pisze:Co najlepsze na Pb 18,8% jest, a na gazie już wskazuje 20 do 22% co jest jak dla mnie nie do przyjęcia.

winę pewnie ponosi za to zła regulacja instalacji lpg

PieterB pisze: h/k napisał/a:
ale w zakresie 0.00 do okolic 0.67V - czy nie za mało?
owszem za mało - znaczy bogata mieszanka jest bo skoro oscyluje znaczy że działa

Wazny jest czas oscylacji. Bo to że wskazuje coś nie oznacza że sprawna, jak ma bardzo słaby czas sonda leciwa to i dziura wtedy występuje w sensie zamyślenie silnika.

Jarewa, no tak tu masz rację zapomniałem dopisać

h/k pisze:Co najlepsze na Pb 18,8% jest, a na gazie już wskazuje 20 do 22% co jest jak dla mnie nie do przyjęcia.

A jak masz to to 20-22% na gazie to też sonda faluje? Czy stoi w miejscu?

Witam ponownie.
Zacznę od sondy jak sugerujecie. Na dniach sprawdzę. Mam zacząć z grubego kalibru i oblecieć oscyloskopem czy klasyczny multimetr wskazówkowy wystarczy?

jak ma bardzo słaby czas sonda leciwa to i dziura wtedy występuje w sensie zamyślenie silnika.

Hmmm na razie na Wasze sugestie i pytania odpowiem tyle, że ile bym go trzymał na tym lekko wciśniętym gazie, tak długo mam te przymulone jałowe. A sama reakcja na pedał gazu jest szybka.

Hmm ja bym na twoim miejscu zrobił jeszcze inaczej.
Skoro masz kabel to zdobądź vaga 311 i zrób logi i podaj, może będzie tam widać zupełnie co innego jeszcze.

Mam już VAGa 3.11 i jestem po pierwszych próbach zlogowania, ale po pierwsze muszę wpisać jakiś PIN code. Próbowałem też mimo daty produkcji 05.1993 adaptować TPS, ale krzyczy, że nie aktywowałem programu.

Skoro nie mogłem zlogować to znowu na kilka minut zczytałem ile zdążyłem.

A jak masz to to 20-22% na gazie to też sonda faluje? Czy stoi w miejscu?

Raz mi stanęła sonda krótko na 0.00V przy tym przymuleniu, ale zaraz przełączyłem na benzynę i z powrotem LPG, potem reakcja na gaz taka jak była, a sonda już pracowała sobie OK.
Może akurat trafiłem na zubożenie? Jak mi schodzi z obrotów na Pb to przez bardzo krótki moment jest właśnie brak napięcia na sondzie. A poza tym jakoś nie mam zastrzeżeń. No bym jeszcze obadał może przebieg, ale jak sugerujecie najpierw logi to jeszcze z tym powalczę.

PS. Mam dokument wydrukowany z jakiejś WWW o Digifancie 06.1993 i podaje "Engine load signal 14...25% OK". No to ile w końcu ma być, bo już nie rozumiem?
A i jeszcze raz poszukam w dolocie jakichś nieszczelności, co prawda wątpię że będzie, ale może jednak.

h/k pisze:Mam już VAGa 3.11 i jestem po pierwszych próbach zlogowania, ale po pierwsze muszę wpisać jakiś PIN code. Próbowałem też mimo daty produkcji 05.1993 adaptować TPS, ale krzyczy, że nie aktywowałem programu.

Skoro nie mogłem zlogować to znowu na kilka minut zczytałem ile zdążyłem.

Klikasz nie to co trzeba, bo pewnie klikasz Login na głównym okienku po wejściu w silnik a to logowanie do ecu dlatego prosi o pin.

Logi robi się w tym okienku co czytasz grupę w prawym dolnym masz napis przycisk "LOG" wybierasz tylko miejsce zapisu i nazwę.

No fajnie... Normalnie szkolniak z podstawówki ze mnie. Dzięki wielkie, w przyszłym tygodniu wrzucam tu logi z pracy na postoju - bieg jałowy, potem podkręcanie i z zamuleniem.

PS. A jeszcze jedno - jak mam na jałowych w LPG 20-22% to sonda oscyluje jakby co.

h/k pisze:podaje "Engine load signal 14...25% OK". No to ile w końcu ma być, bo już nie rozumiem?

no właśnie tyle.
Jednoznacznego wyznacznika nie ma, sporo zależy od stanu samego silnika i jeszcze wielu innych rzeczy pewnie. A czasy wtrysku wówczas jakie masz?

Dziś po kilku żmudnych próbach z opornym laptopem (a jeszcze kilka dni temu działał bez zarzutu) udało mi się zrobić kilka logów. Lambda na LPG wskazuje przez kilka sekund 0.00 przy naciskaniu gazu, a potem normalnie oscyluje. Nieszczelności nie stwierdziłem, machałem gumą dolotu jak i gumami odmy, nawet przytkałem rurkę do termostatu klapki pod filtrem i bez zmian. O dziwo dziś widzę przepływka pokazuje mniej rozbieżne wartości Pb a LPG, w dodatku na benzynie podbiło mi do 20%. Z racji, że ani csv ani txt nie można załączyć, to po prostu wklejam zawartości plików wklejone z notatnika:

cyk, wyciąłem - linki do logów jeden post dalej

Mam nadzieję, że da się coś z tego rozczytać.

jeszcze musisz sie nauczyć dawać logi bo to co wrzuciłeś jest nie do odczytania.

Gotowe, załączam linki:

Grupy 001, 002, 003: http://vaglogi.pl/log-001_002_003_1HngF.html
Grupy 001, 002, 003: http://vaglogi.pl/log-001_002_003_Ak43zmq.html
Grupy 001, 002, 003: http://vaglogi.pl/log-001_002_003_RP43795.html
Grupy 001, 002, 003: http://vaglogi.pl/log-003_001_002_0aXKt.html

Kolejno logi

1 link - chwila jałowych obrotów na LPG
2 - LPG, powolne naciskanie gazu wraz z "dziurą" w końcowym czasie
3 - LPG, kilka podniesień pedałem i zejść obrotów w obrębie dziury - wstawione markery w kluczowych momentach
4 - chwila jałowych obrotów na benzynie

Czy coś tam widać dziwnego? Druga sprawa - zastanawia mnie ten regulator biegu jałowego - czy wina może leżeć po jego stronie? W zeszłym roku był kontrolowany i czyszczony to wydawał się OK.

Z góry dziękuję za pomoc.

O widzisz, nie obraź sie ale za krótkie logi W ogóle cos mi nie pasuje bo pomiar co 8s a to sporo za dużo jakby interfejs do kitu spróbuj wymusić na porcie większą przepustowość i większe próbkowanie programu. Inaczej będzie lipa.

Wrzucaj bloki pojedynczo grupy