Forum Audi 80 Klub Polska

Witam forumowiczów i posiadaczy tych cudownych samochodów. Tak jak w temacie silnik nie odpala, ale od początku. Piątkowego poranka zastałem miłą niespodziankę jaką była podstawiona śruba pod kołem, która po ruszeniu pięknie mi sie wbiła pod kątem prostym i musiałem się przesiąść na busa. Niestety przez moją nieuwagę zdążyłem przejechać kilkadziesiąt metrów na kapciu. Silnik odpalił wówczas bardzo dobrze. Po powrocie ze szkoły (piątkowy wieczór) musiałem go przestawić o kilka metrów by nie utrudniać przejazdu innym uczestnikom ruchu i samochodzik ponownie odpalił perfecto. Dzisiejszego ranka (sobota), wraz z moim tatusiem, zdemontowaliśmy koło, zawieźliśmy je do wulkana i pełni optymizmu zamontowaliśmy naprawione kółko z powrotem. Jak zawsze miałem nadzieję, że to mój ostatni problem z tym autem. No dobra, czas ruszać. Wsiadam zadowolony, przekręcam kluczyk no i... Kręci, kręci, kręci, kręci i to by było na tyle. Pierwsza myśl: może paliwo się skończyło. Dolałem 4L 95 dalej to samo. Zobaczmy świece. Iskra dochodzi. Trochę bez sensu, ale spróbowaliśmy odpalić na kablach rozruchowych. Dalej kręci i kręci. Kontrolki na desce się świecą, radio działa. Kolejna próba: może na LPG pójdzie. Kręci kręci, wciskam trochę gazu no i coś zaskoczyło. Ale w ogóle się nie wkręciły obroty jałowe, na obrotomierzu nie doszło nawet do 1 kreski. Silnik się trząsł i stukał. Po dodaniu gazu obroty rosły ale nadal strasznie nierówno pracował. Po odpuszczeniu gazu wracał do stanu pierwotnego. Trochę się przestraszyłem i zgasiłem go. Ponowne próby odpalenia nic nie dały
Informacje na temat auta:
1) jak jeszcze odpalal, to na benzynie chodził jak traktor (pyr, pyr, pyr, pyr) i trochę się trząsł. Na gazie chodził bardzo dobrze (I generacja). Palił też sporo gazu, bo około 16,5l/100. Myślę, że przyczyną wysokiego spalania jest jazda na nierozgrzanym silniku, przez robienie krótkich odcinków
2) ok. 3 tygodnie temu wlałem liqui moly do czyszczenia wtryskiwaczy, zalałem 30 litra benzyny i jeździłem tylko na tym paliwie. Po tygodniu i przejechaniu 50km praktycznie nie było już paliwa. Sprawdziłem olej i był dużo ponad stan. Śmierdziało strasznie benzyną. Mechanik mówi: wtryskiwacze trza wymienić. To kupiłem i wymieniłem wraz z olejem i filtrem oleju. Od tego czasu już jeździłem na gazie. Dalej mam podejrzenia, że paliwo dostaje się do oleju, bo znowu się podniósł stan oleju i z bagnetu i spod korka zajeżdża PB.
Trochę długa historyjka wyszła, ale mam nadzieję, że ją przeczytacie i spróbujecie mi pomóc
Szanowni Państwo, co począć? Czy wie ktoś co można zrobić/sprawdzić na własną rękę? Czy to może być wina cewki zapłonowej czy coś innego? Zanim oddam swego batmobila do kolejnego mechanika artysty i zostawię u niego wszystko co dostanę na święta chciałbym móc coś tu wykminić i mam nadzieję, ze ktoś z forumowiczów ma jakieś sugestie
Pozdrawiam, dziękuję i życzę wesołych świąt.

tanZk, topics77/faq-co-zrobic-jesli-samochod-n ... 98745.html
topics77/b4-20-abk-male-kompendium-na-t ... 88845.html

A odnośnie uszkodzenia wtryskiwaczy to jeszcze nie widziałem by uległy one uszkodzeniu, więc już Cię mechanik naciągnął na kasę - to nie takie badziewie jak to w dzisiejszych silnikach montują.

zacznij od przekaznika 30. Na wlasnej skorze doswiadczylem ze potrafi on znakomicie i calkowicie unieruchomic ABK.

tanZk pisze: to na benzynie chodził jak traktor (pyr, pyr, pyr, pyr)

To i zalewanie paliwem to najprędzej będzie rozwalony przepływomierz.

Byc moze ale niekoniecznie, u mnie pyr pyr pyr bylo wlasnie przez przekaznik. Przeplywke mam rozwaloną i odpietą a na PB chodzi idealnie. I spalanie PB tez w normie.

Wspominałeś coś o śrubie ładnie podstawionej pod koło - może jakiś ten sam wesołek podciął jakiś kabelek od któregoś czujnika ? Pooglądaj dokładnie kable i wężyki - wszystko co dało się uszkodzić w silniku od dołu i od boku, w skrajnym przypadku od góry.

Jeżeli kogoś interesuje:
1) Nie odpalał- winą była kopułka, wymiana na nową załatwiła sprawę
2) nierówna praca- rozdupcona przepływka, naprawa czy jak ktoś woli regeneracja wystarczyła

Witam. Mam problem z Audi 80 LPG z silnikiem ABK. Od początku. Gdy kupiłem auto bardzo ciężko odpalało na benzynie. Trzeba było trochę pokręcić, jak już odpadała to chodziła kulawo, na 3 gary czasami, nie miała mocy. Po przełączeniu na LPG autko chodziło wzorowo. Po niedługim czasie okazało się jednak, że padła uszczelka pod głowica. Po ściągnięciu głowicy okazało się, że to jednak uszkodzony blok silnika który był pęknięty. Decyzja o wymianie całego silnika podjęta szybko. Nowy silnik zakupiony, wsadzony. Audi Jenak nie ma chęci odpalić.
Rozrusznik kreci, iskra jest, pompka pompuje. Objaw jest taki, że po parokrotnym napompowaniu pompka paliwa auto odpali na 2-3 sekundy i gaśnie i tak cały czas. Na gazie nie idzie odpalić wgl. Z LPG zawsze był ten problem, że dopiero przełączała sie na gaz jak osiągała równe 90 stopni, co też wydaje się dziwne przy instalacji gazowej 2 generacji. Wyciągałem wtryski i sprawdzałem jak leja, wydaje mi sie, że trochę za słabo bo z każdego tylko delikatnie kapie, nie robi przysłowiowej mgiełki.
Wymieniłem już:
- cewka zapłonowa nowa NGK.
- przewody zapłonowe, nowe świece bosh
- regulator ciśnienia paliwa na listwie Pierburg nowy
- Podmieniałem pompkę paliwa w zbiorniku na bosha, denso, i nawet od hondy. Na każdej tak samo.
- Przekaźnik 30, od sterownika.
- czujnik temperatury płynu, ten niebieski.
- podmieniłem aparaty zapłonowe ze sprawnej fury
Nie mam pojęcia co jej może jeszcze dolegać. Miał ktoś podobny przypadek? Każda wskazówka i porada mile widziana!

Witam. Szukałem dużo tu na forum takiego tematu ale niestety nie znałalazlem. Audi z instalacją gazowa BRC pierwszej generacji z modułem Modular S4 canali i sonda BRC Blitz. Problem jest taki. Otóż jechałem wczoraj normalnie na gazie i nagle go odcielo ani na gazie ani na benzynie nie chce zapalić zero reakcji. Centralka po przełączeniu na sam gaz co prawda zapali się na zielono ale po próbie odpalenia przełącza się na, czerwone czyli benzyne ale i tak nie odpala. Zaznaczam że wszystko skrzynka bezpiecznikow jest wystawiona druga komputer silnika kostka stacyjni ukad zapłonowy wymieniony dodam że jeździł jak do tej pory normalnie działał gaz i benzyna. Chodź ostatnio na benzynie nie odpalal. Elektryk u którego byłem powiedział że nie podaje plusa na wtryski i wziął go z innego miejsca z, cewki co było nie prawidłowe bo chodził na gazie i benzynie jednoczescie. Bardzo byłbym wdzięczny za jakąś pomoc bo już rozkładam ręce. Pozdrawiam

wygląda na to że dostaje za mało paliwa przy odpalaniu mogą to być wtryski jak piszesz, czujnik hala, możesz sprawdzić jeszcze czy sterownik steruje wtryskami przy rozruchu

Kris196, _uwaga
_powitania

No to jakąś diagnozę już masz. Ja bym najpierw sprawdził czy na samej benzynie śmiga po podaniu plusa na wtryskiwacze a potem martwił się gazem

No własnie po podaniu plusa również nie odpala. Zero nic nawet nie zaskoczy. Zachowuje się tak jak by go gaz odłączył tzn centralka lub immobiliser ale na tym kompie nawet po zmianie jezdził normalnie.

Jak kreci rozrusznikiem podskakuje wskazówka obrotomierza? Zobacz czy pod kopułką jest cały palec rozdzielacza albo czy ma iskre

KAKA_8 pisze: Z LPG zawsze był ten problem, że dopiero przełączała sie na gaz jak osiągała równe 90 stopni,

Były 2 gie generacje z opcją podpięcie czujnika temperatury i ustawienie przełączania przy temperaturze.

Została ci do podmiany podstawowa bolączka ABK z gazem na mikserze czyli przepływomierz.
Sprawdź czy też kable od wtryskiwacza rozruchowego się nie urwały.