Forum Audi 80 Klub Polska

Witam forumowiczów. Jeśli piszę w złym dziale proszę o przeniesienie. Można się w nich nieźle pogubić. Od wczorajszego dnia moja B4 z 92 zaczęła słabo kręcić. Wczoraj po południu pojechałem po jedną rzecz do miasta, wracając męczyłem się z nią około poł godziny żeby zagadała. Problem wygląda następująco gdy długo stoi ma ciężko odpalić lub wcale nie odpala(w sensie odpala ale ma strasznie ciężko kręcić rozrusznikiem) np z rana ledwo co kręci, ale w końcu normalnie załapuje i równo trzyma obroty nie gubi zapłonu, więc go wykluczyłem dodam że ostatnio wymieniałem świece i kable. Akumulator na nie odpalonym wskazywał chyba 12.7V (ładowany 2 dni temu ponieważ wróciłem z zagranicy i był wyczerpany) Obstawiam akumulator lub rozrusznik. Łączenia kabli wszelkie od klem do masy przy silniku i budzie od aku wyczyściłem papierkiem, przy rozruszniku też, nawet przy cewce. Mój tata jeszcze obstawia poziom elektrolitu w akumulatorze. Czy to może mieć coś do rzeczy? Dołączam film na którym jako tako kręci ale widać że za słabo. Czasami jest jeszcze gorzej. Jako załącznik nie chciał przejść https://megawrzuta.pl/download/86a1b154 ... eeba7.html
Pozdrawiam

ABT nigdy nie pali od dotkniecia...

Vastray, _powitania

Jarewa pisze:ABT nigdy nie pali od dotkniecia...

Jerewa tu nie chodzi o to czy pali od strzała, o to nie mam żadnego problemu i o tym też słyszałem że ABT'ki kręcą te 2 obroty wałem nim odpalą. Ale chodzi o to że nie odpala normalnie, kontrolki przygasają rozrusznik jakby był lekko sklinowany? i nie miał jak się obracać ale odpala. Na filmiku jest jeszcze dość okej, często jest gorzej jakby ledwo co kręcił naprawde minimalnie a mimo to odpali.

Vastray, dobrze by było sprawdzić aku jakimś bocznikiem ale i sam rozrusznik też może wymagać regeneracji.

Zamówiłem rozrusznik, ale nie ma zbyt dużego dostępu bez kobyłek lub kanału by odkręcić śrubę 16mm trzymającą rozrusznik od skrzyni. Ma ktoś może jakieś porady? Spod akumulatora też próbowałem oczkowym płaskim bo nakładka jest za długa i się nie mieści. Czy naprawdę trzeba po to demontować wydech?

No nie przesadzaj w abt idzie od gury ściągnąć nawet z zamkniętymi oczami.. Jest tyle miejsca że nawet rozrusznik od tira by wszedł.

Vastray pisze:Zamówiłem rozrusznik

Nowy czy używany? Może wystarczy w starym tylko czyszczenie, smarowanie, ewentualne skasowane nadmiernego luzu wzdłużnego i wymiana szczotek oraz tulejek... Bardzo szybko i łatwo się go rozbiera.

PieterB pisze:dobrze by było sprawdzić aku jakimś bocznikiem

Mówisz o mierniku prądu rozruchowego? To dość dobry pomysł.

Miałem ten sam problem, ale zimą jak zaczęły się mrozy po kilka stopni w dół i co ciekawe na obu używanych akumulatorach. Rozrusznik tylko wyczyściłem i nasmarowałem nie przejmując się niewielkimi pęknięciami naokoło kosza przekładni i dalej to samo. Po wymęczeniu tematu przez całą zimę - po prostu wymieniłem akumulator na nowy, przy okazji zamontowałem radio na takie bez stand-by i po sprawie. I już ponad rok spokoju niezależnie od temperatur.

Jarewa pisze:No nie przesadzaj w abt idzie od gury ściągnąć nawet z zamkniętymi oczami..

W ABK tylko od spodu jest sensowny dostęp i przy tym dość mało miejsca, ale mając zestaw różnych kluczy i przedłużek da radę to zrobić bez ściągania portek wydechu.
W ABT to podejrzewam, że łatwiej będzie. Ew. obadać czy po zdjęciu obudowy filtru jest lepszy dostęp.