Ja też mowię o tym samym - nitonakrętki, gwintowane przelotki czy jak tam można jeszcze je nazwać.

może ktoś wierzyć lub nie, ale w lutym dokładnie 3 lata miną od poprawiania tego i wszystko działa jak działało. Szkoda, że w międzyczasie dwa razy wymieniałem czujniki temp. płynu na org używki (licznik na zwarcie wtyczki był sprawdzany), po pierwszej wymianie w ogóle prawie tak samo wskazówka nie drgnęła.

Obecna sztuka pokazuje jakby miała kontroler - stoi na 90+/-3 stopniach. Nie bardzo rozumiem, ale OK, działa to działa. Ot taka mała dygresja.