herrq666 pisze:Z doświadczenia powiem, że trzeba dawać trójniki jak najbliżej nagrzewnicy.
Tak mam w ABK, oczywiście równolegle z nagrzewnicą i fizycznie trójniki jak najbliżej, lecz nadal z dostępem do wszystkich opasek bez potrzeby demontażu tych kolanek i działa wszystko OK. W mojej serwisówce specjalnie nie widzę jakichś różnic względem B3 1.8. Ot możesz mieć grzanie kolektora ssącego i może kilka węży trochę odmiennie puszczone, ale ogólny sposób działania pozostaje ten sam.
Nagrzewnica była rok temu wymieniana, więc nie powinna być przytkana.
A ja bym sprawdził, żebyś się jeszcze nie zdziwił co tam może być.

jak zlany płyn i nie stare kolanka ani nagrzewnica to problemu ze sprawdzeniem nie ma.
No i...
Dzisiaj będą wymieniane jeszcze jakieś pierdoły np przewód z odpowietrznikiem , może tam łapie powietrze.
Ale skoro przewody są ciepłe to mogłaby być nadal pompa ?
... przewody przy nagrzewnicy ciepłe czy wręcz ręki nie utrzymasz jak jest rozgrzany? Ma aż parzyć po rękach.
Poza niedrożnością i pompą, trzecia opcja to uszkodzone sterowanie klapą zimne-ciepłe np. urwany opór pancerza, ale jeżeli faktycznie po odpowietrzeniu było na 100% choć trochę lepiej to raczej by odpadało.
Zawszd uczulam też na korek zbiornika, by puszczał takie nadciśnienie jak przykazano 1,2-1,5 bar i podciśnienie 0,06-0,1 bar. Niektóre zamienniki mimo deklarowanej zgodności przepuszczają dopiero przy bardzo wysokim ciśnieniu i wywala płyn w różnych miejscach. Mam z tym bardzo przykre doświadczenia. Ciśnienie to nie powinno mieć co prawda dużego wpływu na grzanie, ale właściwe zapewnia prawidłową pracę układu.