Taka sprawa planuje wziasc sie za zawieszenie prawdopodobnie bede wymieni wszystko co sie da
Jest male ale nie jestem mechanikiem nazywajac rzeczy po imieniu "zielony w te klocki "(nawet nazwy czesci wiekszosci nie znam)ale wyzwanie podejmuje i napewno bede robil sam. Nie mam podnosnika o tym trzeba chyba wspomniec.
I takie pytanko do chetnych moze ktos by powiedzial od czego najlepiej zaczac tak zebym po piec razy nie musial wszyskiego rozkrecac. Planuje zaczac od tylu. Napewno sprezyny amorki no I dalej nie wiem co jeszcze powinienem wymienic plan jest by bylo tak jak powinno byc. Jakie czesc kupic tez mozecie podpowiedziec -jakiej marki dobre ale nie za drogie w granicach rozsadku. Czesci zamierzam zamawiac na AutoDoc. Startuje gdzies za 2 tygi.
Kluczy troche mam ogolnie z narzedziami powinno byc ok
Mam jakies najazdy, pare kobylek ze 4 lewarki wiec bedzie sie dzialo.
Co wy na to???