[ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
U mnie są zmiany. Otóż zrobiło się na dworze chłodniej i odpala normalnie. Ba, nic się nie dławi, nie śmierdzi benzyną. Także wg mnie lejące wtryski odpadają - gdyby lały, to przecież cały czas, a nie, że nagle przestały. Jak już pisałem - podciśnienia sprawdzone, czujnik temperatury na VAGu nie pokazuje głupot. Robiłem podmiankę przepływki, ale bez wyraźnej zmiany. Jak w ogóle rozebrać przepływomierz, a konkretniej jak zdjąć i potem założyć górną pokrywę, żeby dostać się do potencjometru i płytki?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Z ruszaniem elektroniki przepływomierza bym się jeszcze powstrzymał.
Na początek bym na Twoim miejscu odkręcił rurę dolotu od elementu, otworzył obudowę filtru powietrza i poruszając klapą na włączonym zapłonie sprawdził woltomierzem czy napięcie się płynnie prawidłowo zmienia. Potem zamrażaczem w sprayu lub lekkim podmuchem powietrza sprawdziłbym reakcję czujnika temperatury powietrza.
Na początek bym na Twoim miejscu odkręcił rurę dolotu od elementu, otworzył obudowę filtru powietrza i poruszając klapą na włączonym zapłonie sprawdził woltomierzem czy napięcie się płynnie prawidłowo zmienia. Potem zamrażaczem w sprayu lub lekkim podmuchem powietrza sprawdziłbym reakcję czujnika temperatury powietrza.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
PS. Do sprawdzenia miernikiem ściągasz tylną gumę wtyczki, a czujkę temperatury z kolei najlepiej na VAGu również na włączonym jedynie zapłonie - z tego co kojarzę klapę też idzie sprawdzić w programie na wartościach procentowych, ale nie wiem czy w każdej wersji Digifanta (to nie jest standardowe, wyliczone Engine Load!) oraz która grupa i blok pomiarowy.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Słuchajcie. Odpaliłem VAGa i zrobiłem dwa pomiary - jeden zaraz po odpaleniu na zimnym i drugi jak już złapał 90 stopni. I tak:
Auto stało 5h przed testem. Dodam, że ostatnio zachowuje się troche lepiej, nie szarpie tak bardzo i śmierdzi benzyną. Takie mam wskazania na zimnym:
Grupa1. Obroty 962, temperatura silnika 40, sonda pracuje poprawnie, bo wskazania się zmieniają.
Grupa2. Pozycja2 czas wtrysku 2.00ms, pozycja4 temperatura w dolocie 31.
Grupa3. Pozycja2 obciązenie silnika zczytane z przepływki 22.3%, pozycja4 obciazenie wyliczone 24.2%, pozycja3 TPS sprawny
Tak wiem, 22.3% na przepływce dużo za dużo. Ale potem pojeździłem, zagrzałem i zrobiłem jeszcze raz:
Grupa1. Obroty 858, temperatura 98
Grupa2. Czas wtrysku 1.50 ms, temperatura w dolocie 34
Grupa3. Obciązenie z przepływki 15.6%, obciązenie wyliczone (pozycja4) 21.5%
Czyli mu spadło. Z tego co wyczytałem, to powinno być w przedziale od 14 do 19 %, ale nie wiem czy na zimnym czy na rozgrzanym.
Auto stało 5h przed testem. Dodam, że ostatnio zachowuje się troche lepiej, nie szarpie tak bardzo i śmierdzi benzyną. Takie mam wskazania na zimnym:
Grupa1. Obroty 962, temperatura silnika 40, sonda pracuje poprawnie, bo wskazania się zmieniają.
Grupa2. Pozycja2 czas wtrysku 2.00ms, pozycja4 temperatura w dolocie 31.
Grupa3. Pozycja2 obciązenie silnika zczytane z przepływki 22.3%, pozycja4 obciazenie wyliczone 24.2%, pozycja3 TPS sprawny
Tak wiem, 22.3% na przepływce dużo za dużo. Ale potem pojeździłem, zagrzałem i zrobiłem jeszcze raz:
Grupa1. Obroty 858, temperatura 98
Grupa2. Czas wtrysku 1.50 ms, temperatura w dolocie 34
Grupa3. Obciązenie z przepływki 15.6%, obciązenie wyliczone (pozycja4) 21.5%
Czyli mu spadło. Z tego co wyczytałem, to powinno być w przedziale od 14 do 19 %, ale nie wiem czy na zimnym czy na rozgrzanym.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Engine Load 14-25% OK, chyba podawali dla rozgrzanego auta, więc się mieści w normach.
Jak błędów brak to sprawdż czujniki potencjometrowe tak jak pisałem przepływomierz, plus TPS.
Jak błędów brak to sprawdż czujniki potencjometrowe tak jak pisałem przepływomierz, plus TPS.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Aktualizacja:
Po wielogodzinnych żmudnych poszukiwaniach winowajcy przysiadania obrotów i znów pojawiających się błędach braku sygnału sondy trafiłem na trop.
Gaz najprawdopodobniej zalewa silnik, na LPG sonda stoi sztywno na 0,87V, czasy wtrysku na biegu jałowym schodzą i tylko przy zejściu z obrotów napięcie sondy schodzi na ok. 0,5V.
Przełączenie na benzynę, kilka przegazówek i po czasie powrót do normy, sinusoida bogato-ubogo-bogato itd. wraca.
Przed zauważeniem tego podmieniłem przepływomierz na inny i wyregulowałem naciąg metodą na woltomierz - ok. 1,2V na wolnych obrotach. Odpala jeszcze lepiej i wreszcie przez większość czasu już nie odczuwam zapachu nie dopalonego paliwa.
W piątek jadę na regulację sekwencji i zobaczę co powiedzą.
Po wielogodzinnych żmudnych poszukiwaniach winowajcy przysiadania obrotów i znów pojawiających się błędach braku sygnału sondy trafiłem na trop.
Gaz najprawdopodobniej zalewa silnik, na LPG sonda stoi sztywno na 0,87V, czasy wtrysku na biegu jałowym schodzą i tylko przy zejściu z obrotów napięcie sondy schodzi na ok. 0,5V.
Przełączenie na benzynę, kilka przegazówek i po czasie powrót do normy, sinusoida bogato-ubogo-bogato itd. wraca.
Przed zauważeniem tego podmieniłem przepływomierz na inny i wyregulowałem naciąg metodą na woltomierz - ok. 1,2V na wolnych obrotach. Odpala jeszcze lepiej i wreszcie przez większość czasu już nie odczuwam zapachu nie dopalonego paliwa.
W piątek jadę na regulację sekwencji i zobaczę co powiedzą.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Zobacz czy parownik nie puszcza gazu tym cienkim podciśnieniowym wężykiem do kolektora.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Dzięki za podpowiedź, chociaż wcześniej sprawdzałem i nic a nic nie czuć gazem z wężyka - chyba, że niekoniecznie musi być zapach (co by było dziwne)? A może któryś czujnik Staga szwankuje.
Po tylu godzinach walki z tym problemem zdaję się już jednak na jutrzejszą fachowość warsztatu, a akurat ten konkretnie daje radę, jeśli się uporają to dam znać co było.
A niestety kłopot z mieszanką powoduje wręcz chwilowe gaśnięcie silnika po przełączeniu z rana na LPG.
I tak w sumie duży sukces, że auto daje radę płynnie odpalić.
Po tylu godzinach walki z tym problemem zdaję się już jednak na jutrzejszą fachowość warsztatu, a akurat ten konkretnie daje radę, jeśli się uporają to dam znać co było.
A niestety kłopot z mieszanką powoduje wręcz chwilowe gaśnięcie silnika po przełączeniu z rana na LPG.
I tak w sumie duży sukces, że auto daje radę płynnie odpalić.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
Winne były wtryski, po mojej niby regeneracji listwy Reg Fast na 1 cylinder i tak potem puszczało (a niewielkim ciśnieniem wcześniej sprawdzałem, choć podejrzane że dopiero po drugim zmontowaniu listwy), gazownik założył mi AC-W01 teraz i jest OK.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
edit:
Niestety, radość była przedwczesna, bowiem oprócz dokumentnie schrzanionego zestawu naprawczego OMVL także reduktor jednak popuszczał, przypadkiem to odkryłem kilka dni później w akcie desperacji odłączając wężyk podciśnienia z trójnika przy parowniku na gorącym silniku - od razu zapach świeżego gazu.
Zmieniłem na AC R01, pojechałem na strojenie (tym razem nic nie trzeba było poprawiać) i od blisko tygodnia wreszcie cieszę się w pełni sprawnym i dynamicznym autem.
Niestety, radość była przedwczesna, bowiem oprócz dokumentnie schrzanionego zestawu naprawczego OMVL także reduktor jednak popuszczał, przypadkiem to odkryłem kilka dni później w akcie desperacji odłączając wężyk podciśnienia z trójnika przy parowniku na gorącym silniku - od razu zapach świeżego gazu.
Zmieniłem na AC R01, pojechałem na strojenie (tym razem nic nie trzeba było poprawiać) i od blisko tygodnia wreszcie cieszę się w pełni sprawnym i dynamicznym autem.