Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Mam dziwny problem. Od jakiegoś czasu gdy przysieszam trzęsie całą budą... na przeglądzie stwierdzili że to wina poduszek, poduszki wymienione i te od silnika i od skrzyni, nic to nie dało... auto odstawione do mechanika który wymienił mnóstwo elementów w zawieszeniu (półośka, przeguby, tuleje itp) bez skutku. Któregoś losowego dnia spalił mi się bezpiecznik nr 12 (zwarcie w kablach od bagażnika już naprawione) i szok... auto bez tego bezpiecznika jeździ bez żadnych wstrząsów a jak wsadzę bezpiecznik to znów telepie budą przy przyśpieszaniu... co jest grane? Jeden z mechaników stwierdził że może ABS bo też pod ten bezpiecznik podchodzi ale po odłączeniu ABSu i tak trzęsie. Wypada bez bezpiecznika jeździć

Zamienniki poduszek silnika też mają wpływ na komfort i wibracje. Jak bardzo to trzęsie tym autem ???

Z tym bezpiecznikiem to jakieś numer roku. Ale to niemożliwe, musiałby mieć wpływ na zasilanie nastawnika w pompie (albo wtryskiwacza sterującego), żeby spowodować taką reakcję na gaz. No chyba, że w instalacji została zrobiona przez kogoś jakaś rzeźba (może to egzemplarz z konwersją Boscha na Pierburga ?) A jak z dynamiką, gdy telepie to auto rozpędza się tak samo dynamicznie jak bez tego bezpiecznika? PS Gdyby poduszki olejowe pod silnikiem były przyczyną, to już na postoju dawałyby jakieś objawy wibracyjne. Nigdy nie należy słuchać mechaników co do poduszek pod silnikiem w A80 B4 i A4 B5, bo nie mają zielonego pojęcia o trwałości tych tzw. hydropodstaw jak i zarówno o skutkach montażu zamienników. Jeśli zdarzy się, że faktycznie dojdzie już do wytelepania tych poduszek, to należy szukać drugiego zestawu ori z demontażu (nadają się również te z benzyniaka 2.0 ABK - @Krzysiek_84 potwierdź proszę, bo sam ich nigdy nie miałem)

Sagitari : Każda ori będzie lepsza niż najlepszy nowy zamiennik.

Wiem że z tym bezpiecznikiem to numer roku jak mówię nawet mechanikom że tak jest to się śmieją i niedowierzają ale faktycznie tak jest i nie doszedłbym do tego gdyby nie przypadek a dokładniej jego spalenie się i wtedy auto śmiga elegancko a jak usunąłem usterkę spalonego bezpiecznika (zwarcie w kablach od klapy) i zamontowałem bezpiecznik to dalej telepie. Dodam że telepie przy przyśpieszaniu przy niskich obrotach i od 3 biegu w górę, im wyższy bieg tym muszą być wyższe obroty żeby nie telepało przy dodawaniu gazu, ogólnie nie widzę tutaj żeby auto jakieś słabsze było, po prostu się całe trzęsie że aż zęby można powybijać... wyjmę bezpiecznik to oczywiście nie mam deski rozdzielczej ale autem nie trzęsie w ogóle. Na biegu jałowym nie ma trzęsień. Co do grzebania w bezpiecznikach i ewentualnych przeróbkach to nic mi nie wiadomo, auto ojciec kupił od policjanta i jest zamontowane CB radio które i tak nie działa. Chcę to coś ogarnąć bo jak na swój wiek to ani nie pognite i wygląda fajnie a i mam do tego auta spory sentyment bo to mi zostało po tacie

A czemu sie śmiejecie z bezpiecznika nr12? przecież on zasila licznik, a jak licznik nie działa to ECU nie ma sygnału prędkości. Jak telepie to brudny nastawnik przecież to standardowa usterka przy mało brudnym nastawniku. Gdzie w jednym sprawdzeniem tego było odpięcie czujnika prędkości auta. Co z wami sie dzieje że zapominać podstawowych zasad??

Za dużo twarzoksiążki ??
post987037.html

Wydałeś tyle kasy a przyczyna taka prosta.

A gdzie to ten nastawnik jest? I jak to to coś wyczyścić? Czy to bardzo skomplikowane?

Nastawnik to górna część pompy wtryskowej , odepnij wtyczke impulsatora w skrzyni biegów dla pewności i pojeździj autem.

Nastawnik wiem gdzie jest łatwy dostęp i nawet znalazłem filmik na youtube jak go krok po kroku wyczyścić ale ten impulsator to mimo zdjęć w necie nie mam pojęcia gdzie jest... wolałbym go odłączyć i faktycznie mieć pewność że to ten nastawnik jest problemem żeby na darmo tego nie rozbierać... chyba zlece mechanikowi bo za dużo się przy tym głowie już

Dzięki koledzy. Zlokalizowałem ten impulsator, odpiąłem i faktycznie auto normalnie jeździ więc wiem już że problemem jest nastawnik... teraz tylko muszę zdecydować czy bawić się samemu w czyszczenie czy zlecić to komuś bo ani nie mam żadnego VAGa do tego a i znając swoje zdolności do tego typu napraw to więcej się chyba naklnę niż cokolwiek zrobię hehe

metrostalker pisze: ↑

05 lis 2024, 12:24

Dzięki koledzy. Zlokalizowałem ten impulsator, odpiąłem i faktycznie auto normalnie jeździ więc wiem już że problemem jest nastawnik... teraz tylko muszę zdecydować czy bawić się samemu w czyszczenie czy zlecić to komuś bo ani nie mam żadnego VAGa do tego a i znając swoje zdolności do tego typu napraw to więcej się chyba naklnę niż cokolwiek zrobię hehe

to jeśli nie masz jakiegoś zaufanego mechanika, to może ktoś stąd Ci pomoże z tym i zrobi jak należy

Pisz do Munior'a , wysyłkowo Ci ogarnie. Będziesz miał pewność , że zrobione jak należy i skalibrowany poprawnie będzie.

Przemyśl bo to spore koszty, wymiana rozrządu, ściągnięcie pompy i tak będziesz musiał zlecić to mechanikowi by ściągnął pompę wtryskową. A ściągniecie nastawnika samego to raczej żaden mechanik się nie podejmie wyślę do pompiarza a ten z kolei nagada i tak pompę zregeneruje cała. Nie poradzisz sobie z tym bez wiedzy a możesz uszkodzić wiecej niź ci się zdaje.

To jak to w końcu jest... niby przyczyna taka prosta a piszecie niżej że jednak to spore koszty i wymiana rozrządu, pompy itp... znalazłem mechanika któremu mówiłem o nastawniku i mówił że się podejmnie jego wyczyszczenia... aczkolwiek nie znam kolesia i pierwszy raz będę miał z nim do czynienia więc zawsze są te obawy że będzie mnie chciał naciągnąć na coś więcej... ale mu grzecznie wytłumaczę że nic więcej nie chcę tylko wyczyszczenia tego nastawnika i skalibrowanie go... zobaczymy czy będę na wodzie czy pod wodą