Zapotrzebowanie na moc wynika z zastosowanego obciążenia (żarówki). Tak wiec generalnie nic sie nie zmieni przy tych samych żarówkach. Zmieniasz tylko obwód zasilania żarówki. Tak wiec możesz być "spokojny"Labiel pisze:Mam tylko takie pytanie czy po tej zmianie pobór prądu nie będzie większy :?: U mnie w niuni światła mijania też są dość liche i zastanawiam się nad zabiegiem tu opisywanym (nawet mam już przekaźniki). Tylko martwi mnie jedna kwestia. W nocy jest to super sprawa, ale teraz jeździmy cały rok na światłach mijania i czy ta zmiana nie będzie powodowała większego poboru mocy a co potem za tym idzie większego obciążenia silnika :?:
+ mniejsze obciążenie "pająka" - przedłużasz jego trwałość
+ dużo większy strumień światła
- dla wyższego napięcia tzn . generowanego przez alternatora żarówce trwałość żarówki może spaść o kilkanaście %
- dodatkowa instalacja