Mam jeszcze jeden problem. Z lewego koła dobiega jakieś zgrzytanie, gdy skręcam kierownicą. Nie ważne, czy kręcę w lewo czy w prawo. Nie ma też znaczenia, czy silnik pracuje, czy nie. Chociaż przy skręcaniu na zapalonym zgrzyta bardziej (może dlatego, że łatwiej sie kręci ze wspomaganiem). Podczas jazdy raczej nie słychać tego, ale być może dlatego, że dźwięk jest przytłumiony. Zauważyłem też coś ciekawego, a mianowicie odpalam auto pokręcę trochę kierą na postoju i czasem uda mi sie zrobić tak, że podczas gazowania na jałowym, przy około 1200 obrotów te zgrzytanie osiąga apogeum. Nie wiem, czy to coś w rezonans wpada, czy co, ale działa destrukcyjnie na moje nerwy
