[80 B4 2.0E ABK+Lpg] dziwny objaw
[80 B4 2.0E ABK+Lpg] dziwny objaw
Witam Wszystkich!
Mianowicie chodzi mi o taką rzecz. Jadąc do domu zatrzymałem sie na czerwonym świetle, po jakiejś minucie autko zgasło. Trzykrotne próby kręcenia żeby zaskoczył nic nie dały. No to zepchnąłem na pobocze . Następne próby także nie dały żadnego efektu ! Nawet na chwile nie parsknął. Po około 10 min. wnerwiony i zrezygnowany :evil: (już holowanie miałem załatwione) jeszcze jedna próba i o dziwo :shock: zaskoczył na raz! Zanim jednak odjechałem jeszcze kilka razy gasiłem i zapalałem żeby mieć pewność! Jak do tej pory wszystko ok. Jeżdżę tak drugi dzień i nic się nie dziej. Może miał ktoś taki przypadek Albo coś z tym związane? Chodzi mi o jakiekolwiek sugestie tak na przyszłość żeby wiedzieć co gdzie szukać od czego zacząć? Bardzo będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź!!
Mianowicie chodzi mi o taką rzecz. Jadąc do domu zatrzymałem sie na czerwonym świetle, po jakiejś minucie autko zgasło. Trzykrotne próby kręcenia żeby zaskoczył nic nie dały. No to zepchnąłem na pobocze . Następne próby także nie dały żadnego efektu ! Nawet na chwile nie parsknął. Po około 10 min. wnerwiony i zrezygnowany :evil: (już holowanie miałem załatwione) jeszcze jedna próba i o dziwo :shock: zaskoczył na raz! Zanim jednak odjechałem jeszcze kilka razy gasiłem i zapalałem żeby mieć pewność! Jak do tej pory wszystko ok. Jeżdżę tak drugi dzień i nic się nie dziej. Może miał ktoś taki przypadek Albo coś z tym związane? Chodzi mi o jakiekolwiek sugestie tak na przyszłość żeby wiedzieć co gdzie szukać od czego zacząć? Bardzo będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź!!
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Dziękuje wszystkim za podpowiedzi i sugestie! Na razie nie będę kupował nic na zapas bo tym sposobem musiałbym wozić bagażnik części zapasowych . Najlepiej jak stanie i juz nie odpali wtedy będzie wiadomo co! Tak przy okazji mam jeszcze jeden problem!! Mianowicie: po rozpędzeniu obroty gdzieś około 3000 wrzucam na luz i obroty spadają na chwile na 300 -400 tak jakby chciał zgasnąć?? Nawet kontrolka ładowania albo olejowa sie zapala na sekundę. Jaka dokładnie nie wiem! Oczywiście nie gaśnie ale bardzo mnie to denerwuje. Dodam ze dzieje sie tak na pb! Na Lpg nie sprawdzałem. Ale jutro to zrobię i dam znać!
Pozdrawiam Sosna
Pozdrawiam Sosna
Też tak czasem mam,to jest chyba związane że przy większych prędkościach do silnika dostaje się za dużo powietrza przez co po wrzuceniu na luz ma go na chwile za dużo i są takie cyrki.To przez to że wlot powietrza umieszczony za prawą przednią lampą jest skierowany do kierunku jazdy,przeróbka tego wlotu załatwi sprawę.Powietrze nie będzie wtłaczane tylko silnik wtedy będzie musiał je sobie zassać.Pozdro :->Sosna pisze:Tak przy okazji mam jeszcze jeden problem!! Mianowicie: po rozpędzeniu obroty gdzieś około 3000 wrzucam na luz i obroty spadają na chwile na 300 -400 tak jakby chciał zgasnąć?? Nawet kontrolka ładowania albo olejowa sie zapala na sekundę. Jaka dokładnie nie wiem! Oczywiście nie gaśnie ale bardzo mnie to denerwuje. Dodam ze dzieje sie tak na pb! Na Lpg nie sprawdzałem. Ale jutro to zrobię i dam znać!
Czytam już drugi podobny temat kolegi i tak się zastanawiam, czy aby ten przekaźnik nr 30 został na 100% przelutowany jak kolega zapewniał w poprzednim wątku.
To temat stary jak świat, nic nowego, ale zapewniam, że bardzo istotny. Liczba aut z silnikiem ABK w których przyczyną niedomagań był ten przekaźnik sięgnęła 15 w ciągu mojej bytności na forum.
Jeżeli luty nie zostały poprawione to takie usterki jak wyżej będą się pojawiały.
Co do cewki zapłonowej to psują się najczęściej te o kształcie sześcianu - montowane do 07. 1993 roku. Te walcowate są nie do "zajechania".
Proponuję jeszcze sprawdzić wtyczkę od czujnika Halla.
Jak auto stanie i nie odpali gdzieś w trasie to koszty holowania mogą być znaczne. Mimo nawyku oszczędności proponuję zainwestować chociaż w nowy przekaźnik.
To temat stary jak świat, nic nowego, ale zapewniam, że bardzo istotny. Liczba aut z silnikiem ABK w których przyczyną niedomagań był ten przekaźnik sięgnęła 15 w ciągu mojej bytności na forum.
Jeżeli luty nie zostały poprawione to takie usterki jak wyżej będą się pojawiały.
Co do cewki zapłonowej to psują się najczęściej te o kształcie sześcianu - montowane do 07. 1993 roku. Te walcowate są nie do "zajechania".
Proponuję jeszcze sprawdzić wtyczkę od czujnika Halla.
Jak auto stanie i nie odpali gdzieś w trasie to koszty holowania mogą być znaczne. Mimo nawyku oszczędności proponuję zainwestować chociaż w nowy przekaźnik.