[B4 ABT +LPG] Trudne odpalanie a zalewanie silnika
-
- Forum Audi 80
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 paź 2007, 14:02
Może kogoś naprowadze i rozwiąże problem zalewania. U mnie kop pokazywał tylko bład sondy lambda, ale tylko na gazie, na Pb OK. Dziś po wizycie o kolegi z forum (widmo) zobaczyliśmy, że przyczyną zalewania jest uszkodzona i przepuszczająca paliwo czerwona membrana we wtryskiwaczu. Objawiało się to tym, że cały wtryskiwacz był zachlapany dookoła benzyną. Mówię o silniku ABT. Sprawdzćcie to u siebie, może akurat..
jak długi masz gumowy wąż od reduktora do miksera (ten na którym jest Attuator) ?
u mnie reduktor jest umieszcznu poniżej najwyższego punktu obiegu chłodzenia w samochodzie. jest przykręcony po stronie kierowcy wiec u mnie jest to jakieś 60 cm może więcej.
Przyznam sie szczerze ze czasami musze pokręcić rozruchalnikiem chwilke (ne ne ne ne ne ne ne) a czasami zrobi tylko pół NE i od kopa pali
teraz napisze co zauważyłem u siebie ostatnio. gdy jeżdzę dłuższy czas na Pb z powodu braku LPG to jestem na 100% pewny ze samochód nie jest zalewany przez gaz.
to dłuższe kręcenie jest chyba spowodowane brakiem dawki startowej wtrysku.
kiedyś sciągnołem obudowe filtra powietrza. ojciec był w aucie i zapalał auto.
ja w tym czasie obserwowałem zachowanie sie wtryskiwacza paliwa
czasami wtrysk po przekręceniu kluczyka na raz (zapalenie kontrolek, włączenie p0ompy)
wtryskuje niewielką ilość paliwa a czasami gdy się tak zrobi to nie wpusci na przepustnice nawet kropelki.
gdy wtrysk wtrysnął tą dawkę samochod zapalał od kopa czyli pół NE i działa
z koleju gdy zapal bez owej dawki paliwa trzeba było trochę zakręcić rozrusznikiem (NE NE NE NE NE NE NE) zeby gadał
<osohozi>
nie wiem czy podanie tej dawki paliwa jest uzależnione od temperatury zewnetrznej, ale robiłem to gdy silnik był zimny, a na zewnątrz było zimno tj temp w okolicach 0 oC
na ciepłym silniki też jest podobnie czyli raz na jakis czas wtryskuje tą dawkę paliwa.
Czy moze ktoś zauważył podobny objaw ?
u mnie reduktor jest umieszcznu poniżej najwyższego punktu obiegu chłodzenia w samochodzie. jest przykręcony po stronie kierowcy wiec u mnie jest to jakieś 60 cm może więcej.
Przyznam sie szczerze ze czasami musze pokręcić rozruchalnikiem chwilke (ne ne ne ne ne ne ne) a czasami zrobi tylko pół NE i od kopa pali
teraz napisze co zauważyłem u siebie ostatnio. gdy jeżdzę dłuższy czas na Pb z powodu braku LPG to jestem na 100% pewny ze samochód nie jest zalewany przez gaz.
to dłuższe kręcenie jest chyba spowodowane brakiem dawki startowej wtrysku.
kiedyś sciągnołem obudowe filtra powietrza. ojciec był w aucie i zapalał auto.
ja w tym czasie obserwowałem zachowanie sie wtryskiwacza paliwa
czasami wtrysk po przekręceniu kluczyka na raz (zapalenie kontrolek, włączenie p0ompy)
wtryskuje niewielką ilość paliwa a czasami gdy się tak zrobi to nie wpusci na przepustnice nawet kropelki.
gdy wtrysk wtrysnął tą dawkę samochod zapalał od kopa czyli pół NE i działa
z koleju gdy zapal bez owej dawki paliwa trzeba było trochę zakręcić rozrusznikiem (NE NE NE NE NE NE NE) zeby gadał
<osohozi>
nie wiem czy podanie tej dawki paliwa jest uzależnione od temperatury zewnetrznej, ale robiłem to gdy silnik był zimny, a na zewnątrz było zimno tj temp w okolicach 0 oC
na ciepłym silniki też jest podobnie czyli raz na jakis czas wtryskuje tą dawkę paliwa.
Czy moze ktoś zauważył podobny objaw ?
przyznam szczerze że nie spotkałem się jeszcze w ABT z dawką rozruchową. Auto Data jak i inne niedouczone programy mówią o włączeniu wtryskiwacza dopiero po sygnale z halla. To że pojawią sie tam paliwko "czasami" to zasugerowałbym niedomknięcie wtryskiwacza. nie jestem tego pewien, ale tak podejrzewam.
dodam też ze wymieniając wtrysk u siebie założyłem uzywany o tych samych numerach po prostu identyczny. jedyna różnica w nich była taka ze fabrycznym była dysza wtrysku plastikowa a w tym obecnym jest cała metalowa. czy to jest jakaś różnica ?
czyli sugerujesz ze moze czujnik halla wariuje (ten co jest w aparacie zapłonowym) ?
czyli sugerujesz ze moze czujnik halla wariuje (ten co jest w aparacie zapłonowym) ?
Hello, odgrzeję ten wątek, bo problem nie rozwiązany, jeżdzić trzeba i auto dalej odpala jak radziecki esiak mojego dziadka. Ale to nic. Po sprawdzeniu chyba wszyskiego jestem pewien w 99% co jest powodem złego odpalania. Złym oczywiście jest instalacja gazowa. Co jest w niej zepsute- nie wiem, czekam na propozycje. Otórz dziś był dzień testów i ostatecznych rozliczeń. Odkręciłem przewód zasilający od miksera, zatamowałem i przewód i mikser bliżej nieokreśloną szmatą i przejechałem się na benzynie. Odstawiłem auto na kilka godzin. Instalacji nie zakręcałem, nie zdejmowałem żadnych kabelków z cewek, po prostu przeciąłem połączenie reduktora z mikserem. Radość na sercu zagościła w momencie gdy po kilku godzinach audi odpaliło "na dotyk". Podłączyłem gaz, przejechałem się na gazie. Odczekałem godzinkę, odpalam i ne ne ne ne ne. Odłączyłem gaz powtórnie, żeby mieć pewność i odniesienie. Pojeździłem na Pb i znowu odpoczynek kilkugodzinny, po którym auto znów odpala od razu. Wniosek, coś złego dzieje się z instalacją, albo z jej współpracą z moim silnikiem. Co robić, nowy reduktor, dodatkowy zawór fazy ciekłej, (lotnej już był i wyleciał równie szybko jak sie pojawił).
Miał ktoś podobną sytuację?
Miał ktoś podobną sytuację?
Simanko All czy udało się rozwiązać problem? bo dużo czytałem i tzw. "ch...a znalazłem" dawki jak nie było tak i nie ma u innych jest u mnie nie cos ktoś zapraszam odp mi na pv. thx z góry
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-10-15, 08:12 ]
Jeszcze raz użyjesz takiego słownictwa i będzie ban!
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-10-15, 08:12 ]
Jeszcze raz użyjesz takiego słownictwa i będzie ban!
Ostatnio zmieniony 15 paź 2017, 08:10 przez BSDiablo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko