

Mam mały kłopot może trochę głupi ale wolę spytać niż samemu coś zacząć robić i robić to błędnie.
Otóż dzisiaj postawiłem samochód na betonie potem odjechałem nim kawałek i patrzę a tam mała plamka, odrazu coś mi nie pasowało. to samochód na podnośnik i patrzę a tam sobie płyn ucieka przez czujnik od wentylatora, a dokładnie przez jego gwint. Jak odkręcę delikatnie to ucieka szybciej jak dokręcę ucieka powoli ale mimo wszystko ucieka. Co radzicie jak można temu zapobiec?
Myślałem dorobić jakąś uszczelkę z dętki lub dać na gwint te "włosy" co używają hydraulicy do uszczelniania gwintów(nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa)
Czekam na Wasze pomysły.